Reklama

Kościół

Warszawa: „Czy sztuczna inteligencja może pomóc w głoszeniu Słowa Bożego?”

„Czy sztuczna inteligencja może pomóc w głoszeniu Słowa Bożego?” - odpowiedzi na to pytanie szukali uczestnicy konferencji zorganizowanej w poniedziałek w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski. - Nigdy sztuczna inteligencja nie zastąpi człowieka, ale może być pomocna - mówiła teolog z UKSW dr hab. Monika Marta Przybysz. Wśród prelegentów byli także ks. dr hab. Marcin Kowalski z KUL i dominikanin o. Paweł Kozacki. Punktem wyjścia spotkania było wydanie Nowego Testamentu z infografikami, które ukazało się nakładem Wydawnictwa Świętego Wojciecha. - To wydanie Pisma Świętego ma ogromną szansę przemówić do współczesnego człowieka - przekonywał ks. Kowalski. Spotkanie odbyło się na kanwie rozpoczętego w niedzielę Tygodnia Biblijnego.

[ TEMATY ]

sztuczna inteligencja

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Konferencję zorganizowało wydawnictwo „Święty Wojciech Dom Medialny”. Spotkanie poprowadził Tomasz Królak, wiceprezes Katolickiej Agencji Informacyjnej.

Nowy Testament z infografikami

Nowatorstwo i specyfikę wydania przedstawił na wstępie profesor katedry Teologii Biblijnej i Proforystyki KUL, ks. Marcin Kowalski z Sekcji Nauk Biblijnych. Nowy Testament oparty jest w tym przypadku na infografikach, czyli graficznych wizualizacjach informacji. - To wydanie łączy w sobie „stare” i „nowe”. Z jednej strony łączy sprawdzone tłumaczenie Pisma Świętego, które znajdujemy w Biblii Poznańskiej, a którą często polecamy naszym studentom jako tekst komparatywny do Biblii Tysiąclecia. Z drugiej strony natomiast zawiera wstępy do Pisma Świętego i przede wszystkim infografiki - wyjaśnił prelegent.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W wydaniu zawarte są różne statystyki, m.in. kołowa infografika, która pokazuje, gdzie Jezus najczęściej wygłaszał swoje kazania, w domach, synagogach czy świątyniach. - To wydanie Pisma Świętego ma ogromną szansę przemówić do współczesnego człowieka - podkreślił prelegent. Zauważył także potencjał i potrzebę dalszych uzupełnień, m.in. o opis tła socjohistorycznego pierwszych chrześcijan, a także ilustrację Apokalipsy św. Jana.

Funkcja poznawcza AI

Reklama

Sztuczna inteligencja, która była tematem konferencji, wykorzystywana jest od wielu lat. Teolog dr hab. Monika Marta Przybysz z Instytutu Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa Wydziału Teologicznego UKSW zauważyła poznawczą funkcję tego narzędzia. - Dzięki sztucznej inteligencji jesteśmy w stanie rozumieć grupy ludzi, do których nie mamy dostępu - zauważyła.

Sceptyczny wobec tego spostrzeżenia był jednak ks. Marcin Kowalski. - Nie wyobrażam sobie, w jaki sposób diagnoza sztucznej inteligencji może np. opisać moją wspólnotę, którą poznaje się przez kontakt osobisty - stwierdził. - Odbiorcy są bardziej skomplikowani niż ten algorytm, który sztuczna inteligencja opisuje. Nic nie zastąpi w głoszeniu słowa Bożego, ani w żadnej innej dziedzinie osobistego kontaktu i poznawania osoby - wyjaśnił.

Przywołał pytanie, które padło podczas obrad Zgromadzenia Plenarnego Papieskiej Komisji Biblijnej, obradującego nad kwestią cierpienia i choroby w Biblii. Podczas spotkania w Rzymie obecnych psychiatrów zapytano o to, w jakim stopniu AI może towarzyszyć cierpiącym w procesie terapeutycznym. - Jeden z nich, odpowiadając na to pytanie, wykluczył jakikolwiek personalny kontakt ze sztuczną inteligencją, który jest konieczny do poznania pacjenta - powiedział prof. KUL.

Sztuczna inteligencja w kaznodziejstwie

Reklama

Prelegenci próbowali także odpowiedzieć na pytanie, czy i jak sztuczna inteligencja może pomóc w duszpasterstwie i w pisaniu homilii. Negatywny wpływ AI w obszarach kreatywnego piśmiennictwa, m.in. w przestrzeni literackiej, dziennikarskiej, muzycznej czy kaznodziejskiej dostrzegł dominikanin, bloger i przeor Konwentu Świętej Trójcy w Krakowie, Paweł Kozacki OP. - Są kaznodzieje, którzy korzystają z „bryków”, z ekspresów homiletycznych i wyciągają gotowe kazania. Można to zrobić także za pomocą sztucznej inteligencji - mówił. - To, że księża korzystają z gotowców, to nie jest kwestia AI. Sztuczna inteligencja nie wnosi tutaj niczego nowego, co najwyżej jest innym narzędziem - zauważył.

Jako przykład podał komunikat wydany czatowi GPT o stworzenie kazania o określonym temacie i dla określonej grupy odbiorców. - To jest coś, co czyni przepowiadanie Słowa odczytywaniem mechanicznie i sztucznie stworzonych tekstów - zauważył. Podkreślił, że przygotowując kazanie, duchowny może korzystać ze sztucznej inteligencji, np. w celu zebrania informacji, jednak powinien mieć wiedzę, aby je zweryfikować.

Podczas spotkania podjęta została także kwestia tworzenia programów duszpasterskich, a także pomysły sztucznej inteligencji na rozwiązywanie kwestii kryzysowych w Kościele, m.in. w kontekście powołań. - Dla nas to może być rozszerzenie horyzontów i inspiracja do dalszych poszukiwań - oceniła teolog dr hab. Monika Przybysz.

Krytyczną opinię w kwestii np. stawiania pytań AI o wyjście z kryzysu demograficznego w Polsce czy o kwestię powołań wyraził ks. Marcin Kowalski. Stwierdził, że sztuczna inteligencja jest dobrym narzędziem w dziedzinach technicznych, jednak nie w przypadku humanistyki. - Uznaję użyteczność sztucznej inteligencji w obszarach statystyk, wyliczeń i w kwestiach matematycznych, ale nie w przypadkach egzystencjalnych i związanych z obszarem humanistycznym - podkreślił.

Szansa, czy zagrożenie?

Reklama

Podczas konferencji pojawiła się także kwestia zagrożeń. Jedną z nich jest „ograniczona użyteczność narzędzia” - jak mówił ks. Kowalski - a także ograniczony zasób informacji, jaki sztuczna inteligencja posiada. Zwrócił uwagę, że AI może wyprodukować tylko to, co jest już internecie. - Ona nie myśli, ona kompiluje - podkreślił. - Niebezpieczeństwo polega na tym, że trzeba posiadać dużą wiedzę, aby ją skontrolować - dodał.

Z poglądem tym, nie zgodził się o. Paweł Kozacki, który zauważył, że ograniczenia sztucznej ewolucji nie są wyznacznikiem na przyszłość. Wskazał, że narzędzie to będzie ewoluować. - Podejrzewam, że rozwój sztucznej inteligencji będzie postępował bardzo szybko, m.in. będzie zwiększała się liczba baz danych - mówił. - Sztuczna inteligencja jest do bólu przewidywalna. Pisze to, co już znamy - swoją opinię podtrzymywał jednak ks. Kowalski.

Etyczność sztucznej inteligencji

Podczas konferencji pojawiło się ponadto pytanie o etyczność stosowania sztucznej inteligencji, m.in. przy tworzeniu prac magisterskich i doktoranckich. - Nie jestem przeciwko pisaniu prac za pomocą czatu GPT z zastrzeżeniem, że będzie to wyraźnie zaznaczone. Jeśli będziemy o tym wiedzieć, to dlaczego nie? - pytała dr hab. Przybysz. Innego zdania był ks. Kowalski, który powiedział, że napisanie pracy - magisterium czy licencjatu - w całości przez sztuczną inteligencję uważa za niedopuszczalne.

- Nigdy sztuczna inteligencja nie zastąpi człowieka - stwierdziła dr hab. Przybysz. Podkreśliła przy tym jednak, że sztuczna inteligencja jest pomocna, m.in. w medycynie, dlatego apelowała, aby „nie deprecjonować” AI. Przypomniała, że używana jest ona także w diagnostyce i psychoterapii. - Korzystajmy ze wszystkich narzędzi, które mamy, w sposób racjonalny i przemyślany - dodała.

Reklama

Ks. Marcin Kowalski zwrócił uwagę na rozróżnienie etyczności wąskiej i szerokiej inteligencji. - Szeroka inteligencja polega na stworzeniu myślącej maszyny, która myśli jak my i która wiąże się z kwestiami transhumanizmu, czy polepszaniu ludzkiej natury, co etycznie jest poważnym problemem - zauważył. Z kolei wąska sztuczna inteligencja jest wykorzystywana na co dzień, jednak też - według prelegenta - budzi wątpliwości.

Wyzwania

Wśród wyzwań wymienionych przez prelegentów znalazło się poznawanie sztucznej inteligencji. Dr hab. Przybysz wskazała, że zadaniem dla Kościoła dzisiaj jest ćwiczenie i trenowanie modeli językowych, dopytywanie, ale także uzupełnianie sztucznej inteligencji. - Jest to narzędzie, które może pomóc w katechezie i ewangelizacji, pod warunkiem, że będziemy je trenować - mówiła. - To zadanie dla każdego chrześcijanina, żeby wchodzić w świat sztucznej inteligencji i karmić ją - dodała.

Prelegentka zauważyła również potrzebę nauki zadawania pytań, a także instrukcji, tzw. promptów dla sztucznej inteligencji. - To jest wyzwanie dla Kościoła - stwierdziła.

Na pytanie prezesa KAI Marcina Przeciszewskiego czy przydałby się zespół kościelny, który zaproponowałby edukację ludzi Kościoła w kontekście korzystania z tego narzędzia, wszyscy prelegenci odpowiedzieli twierdząco. - Jestem za studiowaniem tego fenomenu - podkreślił ks. Marcin Kowalski. - Im szybciej to wdrożymy, tym lepiej dla nas - dodała Monika Przybysz.

Nowy Testament w nowatorskiej odsłonie

Reklama

Zaprezentowane dziś przez wydawnictwo „Święty Wojciech Dom Medialny” nowatorskie wydanie Nowego Testamentu opiera się na tłumaczeniu Biblii Poznańskiej - najlepszym, według biblistów, przekładzie z języków oryginalnych. Atutem tego jednotomowego wydania jest ponad dziewięćdziesiąt autorskich infografik, w tym mapy, linie czasu, schematy, charakterystyki, rodowody, kompozycje i geneza Ewangelii oraz piktogramy Ewangelistów.

Nowy Testament z infografikami zawiera także nowe, aktualne wstępy napisane przez uznanych ekspertów biblistów, odświeżone oryginalne treści i skorygowany tekst - w publikacji dokonano modyfikacji językowych anachronizmów. Takie materiały, jak linie czasu czy mapy, pomagają umiejscowić wydarzenia w przestrzeni oraz ułatwiają zrozumienie ich kolejności.

Wydanie otrzymało wyróżnienie na tegorocznych Targach Wydawców Katolickich w Warszawie.

2024-04-15 17:24

Oceń: +4 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sztuczna inteligencja kole w oczy

Żyjemy w czasach galopującego rozwoju technologii. Niestety, do naszych lokalnych realiów najlepiej pasuje często przywoływane w relacjach sportowych stwierdzenie: świat nam znowu uciekł.

Kiedy jeszcze rok temu eksperymentowałem z pierwszymi narzędziami mającymi na celu zaprzęgnięcie sztucznej inteligencji do pisania czy komponowania, przyznam się, że miałem niezły ubaw. Niedoskonałość tych narzędzi polegała na kompletnym nieodróżnianiu prawdy od fałszu. Ot, zasysały informacje z zasobów internetu, przetrawiały je i wyrzucały produkt absurdalny. Przykład? Kazałem AI napisać moją biografię. Jedno z narzędzi nie odróżniło tego, co o mnie, od tego, co ja popełniłem. Upraszczając, do mojej biografii wkleiły się fragmenty recenzji mojego pióra, przez co stałem się członkiem Voo Voo, nagrywałem z Metallicą, nie mówiąc o licznych książkach mojego autorstwa (nie popełniłem żadnej). O tym, jak świat szybko galopuje, przekonałem się, uczestnicząc w panelach w ramach Forum Ekonomicznego w Krynicy bądź je prowadząc. Kiedy my zachłystywaliśmy się pojęciem czwartej rewolucji przemysłowej (Przemysł 4.0 – komputeryzowane systemy produkcji wyposaża się dodatkowo w łącza sieciowe, z wykorzystaniem technologii informacyjnych i komunikacyjnych w przemyśle), już wówczas obecny na forum przedstawiciel sekcji analitycznej z Cambridge powiedział o stojącej „za rogiem” piątej rewolucji – gdy głównym graczem będzie sztuczna inteligencja. Choć trudno go nazwać prorokiem, miał rację. Lista powszechnie dostępnych nam narzędzi (bezpłatnych i płatnych) jest zaskakująco długa i praktycznie co chwilę pojawiają się nowe bądź doskonalsze ich wersje. Te narzędzia uczą się same, zasysając to, co im niezbędne, z globalnej sieci i zasobów. Śpimy, a one się uczą. Miesiąc temu jednemu z takich narzędzi zadałem napisanie krótkiego chorału bazującego na stylu Händla i Bacha, a tekstowo na hasłach jednego z lokalnych komitetów w wyborach samorządowych. I przyznam, zgłupiałem. Efekt był porażający, muzycznie bowiem to była perełka, a generator mowy (czy raczej śpiewu) nie robił żadnych błędów wymowy w języku polskim. Niespełna miesiąc temu pojawił się filmik, w którym Czesław Niemen śpiewa hit Zenka Martyniuka, w innym Putin, Kim Dzong Un, Biden, Trump i wielu polityków oraz celebrytów bierze udział w... rytuale znanym z filmu Oczy szeroko zamknięte Stanleya Kubricka. Niezmieniona jest jedynie muzyka Jocelyn Pook (skądinąd rewelacyjna). Zdumiewające.
CZYTAJ DALEJ

Czechy: biskup częściowo znosi obowiązek uczestnictwa w niedzielnej Mszy

2025-07-01 17:03

[ TEMATY ]

Czechy

Karol Porwich/Niedziela

Arcybiskup Ołomuńca w Republice Czeskiej udzielił tymczasowej dyspensy od obowiązkowego uczestnictwa w niedzielnej Mszy. Wskazania abp. Jozefa Nuzika, jako „pomoc dla tych, którzy z powodu braku księży mają poważne problemy z uczestnictwem w niedzielnej Mszy św.”, zostały odczytane w ubiegłą niedzielę we wszystkich kościołach archidiecezji ołomunieckiej.

W zaistniałej sytuacji abp Nuzík zwraca się bezpośrednio do wiernych, aby w przypadku braku niedzielnej Mszy św. w ich parafii, udali się sąsiedniej parafii lub uczestniczyli w prowadzonej przez diakona liturgii Słowa. Można pójść na Mszę św. także w sobotę wieczorem.
CZYTAJ DALEJ

Blisko tysiąc dzieci wyjedzie na wakacje z Caritas

2025-07-03 13:54

mat. pras. Caritas Archidiecezji Wrocławskiej

Dokładnie 946 dzieci z Archidiecezji Wrocławskiej spędzi tegoroczne wakacje na koloniach, półkoloniach, rekolekcjach, oazach i pielgrzymkach dofinansowanych w ramach Letniej Akcji Kolonijnej Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. Dzięki wsparciu pochodzącemu ze środków Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom udało się przeznaczyć na ten cel ponad 200 tysięcy złotych.

Letnia Akcja Kolonijna (LAK) to jeden z najważniejszych projektów Caritas realizowanych w czasie wakacji. Jej celem jest nie tylko zapewnienie dzieciom wypoczynku, ale przede wszystkim troska o ich rozwój duchowy i emocjonalny. W tym roku z tej formy letniego wypoczynku skorzysta dokładnie 946 dzieci z 25 parafii, w których aktywnie działają Parafialne Zespoły Caritas. – Cieszy nas liczba zaangażowanych dzieci i parafii – to znak, że nasze działania wychodzą naprzeciw realnym potrzebom rodzin. Dofinansowanie LAK jest konkretną odpowiedzią na wyzwania organizacyjne i wychowawcze, z jakimi mierzą się lokalne wspólnoty – mówi ks. Dariusz Amrogowicz, dyrektor Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. - To wyjątkowe dzieło, , ma swój początek przy wigilijnym stole – w atmosferze miłości, pojednania i życzliwości, gdy dzielimy się opłatkiem i zapalamy Wigilijną Świecę symbolizującą obecność nowonarodzonego Jezusa Chrystusa. To światło staje się symbolem nadziei i miłości, którą chcemy dzielić się z najbardziej potrzebującymi – zwłaszcza z dziećmi. Właśnie tą miłością dzielimy się podczas tegorocznych wakacji, wspierając wypoczynek najmłodszych – podkreślił ks. Dyrektor.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję