Do końca kwietnia Parafia Świętej Rodziny na łódzkiej Retkini prowadzi zbiórkę niepotrzebnych, często zniszczonych dewocjonaliów. Zostaną one zatopione w powstających prezbiterium nowej świątyni.

Często w naszych domach znajdują się stare i zniszczone krzyże, obrazy, figurki, kropielnice, różańce, medaliki i inne poświęcone przedmioty. Wielokrotnie nie wiemy co z nimi zrobić, nie wypada ich wyrzucić do śmietnika. Parafia Świętej Rodziny, która od kilku lat jest w trakcie budowy nowego kościoła, zachęca, by przynieść do nich takie dewocjonalia. - Na budowie nowego kościoła przystępujemy do kolejnych prac. Będzie to podwyższenie prezbiterium - miejsca sprawowania liturgii. Pod posadzką prezbiterium będziemy mogli zatopić w betonie zniszczone i niepotrzebne dewocjonalia. Jeśli więc macie w domach stare i zniszczone przedmioty kultu religijnego, przynoście i składajcie do pojemnika w przedsionku naszej kaplicy – zachęca proboszcz, ks. Ireneusz Węgrzyn.

Akcja potrwa do końca kwietnia, zaś organizatorzy proszą, by nie przynosić książek i czasopism. Nowa świątynia jest już w stanie surowym zamkniętym. Niedawno ukończone zostało tynkowanie wnętrza świątyni, co na własne oczy podziwiać mogli parafianie podczas błogosławieństwa pokarmów na stół wielkanocny w trakcie Wielkiej Soboty. W tym roku plany budowalne obejmują wykonanie prezbiterium i dalszą aranżację wnętrza świątyni. Wyróżnia się ona nietypowym drewnianym dachem, co zauważyli wierni podczas niedawnej wizyty we wnętrzu. Parafia Świętej Rodziny została erygowana przez abp. Władysława Ziółka w 1989 roku i wchodzi w skład dekanatu Łódź – Retkinia.