Reklama

Różaniec - Część IV - Tajemnice światła

Niedziela łódzka 49/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tajemnica I:
Chrzest Jezusa w Jordanie

Jezus przyszedł z Galilei nad Jordan do Jana, aby przyjąć chrzest pokuty. Sam niewinny, bierze na siebie nasze winy i staje się za nas "grzesznikiem", "abyśmy się stali w Nim sprawiedliwością Bożą". Gdy został ochrzczony i wyszedł z wody, otworzyły się nad Nim niebiosa i Duch Boży w postaci gołębicy zstąpił na Niego, by powołać Go do przyszłej misji. Ewangelista św. Jan napisał o tej tajemnicy światła: " Z nieba zabrzmiał głos Ojca: Oto Syn mój umiłowany, w którym mam upodobanie (...) Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas (...) I widzieliśmy Jego chwałę, chwałę jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca".

Tajemnica II:
Objawienie Jezusa na weselu w Kanie

Na gody weselne w Kanie Galilejskiej zaproszono również Jezusa i Jego uczniów. Była tam też Matka Jezusa. Dzięki interwencji Maryi wodę nagromadzoną w sześciu stągwiach Jezus przemienił w wino, by wybawić z kłopotu gospodarzy wesela. Maryja pierwsza wierzyła w cudotwórczą moc swojego Boskiego Syna. Echem tej wiary jest macierzyńskie napomnienie skierowane przez Nią do Kościoła wszystkich czasów: "Uczyńcie wszystko, cokolwiek mój Syn wam nakaże". Jezus w Kanie objawił swoją chwałę i uwierzyli weń Jego uczniowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tajemnica III:
Głoszenie Królestwa Bożego i wzywanie do nawrócenia

Jezus, wędrując po Palestynie, nauczał i głosił nadejście Królestwa Bożego na ziemi oraz wzywał do nawrócenia. "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię". Ludzie obciążeni winami, zbliżający się z ufnością do Niego, doznawali odpuszczenia grzechów. W świetle tych wydarzeń odkrywamy początek tajemnicy miłosierdzia. Jezus Chrystus bogaty miłosierdziem, szczególnie poprzez powierzony Kościołowi sakrament pojednania, nieustannie realizuje swój plan zbawienia, aż do skończenia świata.

Tajemnica IV:
Przemienienie na górze Tabor

Reklama

Przemienienie na górze Tabor w pełnym słowa znaczeniu jest tajemnicą światła. Apostołowie uniesieni zachwytem wpatrywali się w oblicze Chrystusa promieniejące chwałą Bóstwa. Głos Ojca Niebieskiego wezwał ich, aby słuchali jego Syna umiłowanego.
Nie traćmy nadziei w momentach niepowodzeń i cierpienia, gdyż z Chrystusem dojdziemy do radości Zmartwychwstania i do życia przemienionego przez Ducha Świętego.

Tajemnica V:
Ustanowienie Eucharystii

Jezus złożył samego siebie w ofierze na drzewie krzyża, dając świadectwo miłości do ludzi, których do końca umiłował. Ustanawiając Eucharystię, stał się dla nas pokarmem w Kościele. Poprzez wieki urzeczywistnia tę ofiarę i nieustannie posila nas swym Ciałem oraz Krwią pod postaciami chleba i wina, abyśmy nie ustali w drodze do nieba. W świetle tej tajemnicy uświadamiamy sobie Jego przeogromną miłość do każdego z nas. On powiedział: " Jeśli ktoś Mnie miłuje, zachowuje moją naukę. Dlatego Ojciec mój również go umiłuje; przyjdziemy do niego i będziemy w nim przebywać".

2002-12-31 00:00

Ocena: +32 -14

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Siostra naszego Boga

Niedziela Ogólnopolska 17/2018, str. 22-25

[ TEMATY ]

Hanna Chrzanowska

Archiwum Archidiecezji Krakowskiej

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko i tej miłości uczyła innych

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko
i tej miłości uczyła innych

Był to chłodny lutowy dzień 2015 r. W siedzibie Małopolskiej Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych przy ul. Szlak 61 w Krakowie czekała na mnie pani Helena Matoga, wicepostulatorka procesu beatyfikacyjnego Hanny Chrzanowskiej. Przygotowała materiały, z których mogłem korzystać przy pisaniu książki o niezwykłej pielęgniarce, ale również zaprosiła kilka osób, które znały Hannę

Pierwszą z nich była pani Aleksandra Opalska, uczennica Hanny, która poznała ją na początku lat 50. XX wieku. Niemal natychmiast uderzyły mnie jej entuzjazm i niezwykle żywe, bardzo plastyczne wspomnienie tych pierwszych spotkań, które miały miejsce ponad 60 lat temu.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję