Reklama

Podlaskie spotkanie misyjne dzieci

Niedziela podlaska 26/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Wiara umacnia się, kiedy jest przekazywana” - często podkreślał w swoim misyjnym nauczaniu Ojciec Święty Jan Paweł II. Tę prawdę zastosowali organizatorzy kongresu misyjnego, który odbył się 30 maja w Serpelicach n. Bugiem. Tegoroczne hasło kongresu brzmiało: „Otoczmy troską życie”.
W sobotni poranek mali misjonarze z diecezji drohiczyńskiej, białostockiej i siedleckiej wraz z opiekunami nadciągali na plac spotkania przed serpelickim klasztorem Braci Kapucynów. Pojawili się także przyjaciele misji i przedstawiciele zgromadzeń misyjnych oraz alumni z kleryckiego koła misyjnego działającego przy Wyższym Seminarium Duchownym w Drohiczynie. Licznie zebrane dzieci i gości powitał ks. Zbigniew Grabowski, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych Diecezji Drohiczyńskiej. Następnie odbył się występ Józefa Brody z córką Katarzyną, którzy oficjalnie rozpoczęli kongres.
Kolorowa dekoracja ołtarza, którą wykonali alumni z koła misyjnego, reprezentowała wszystkie kontynenty, tworząc jakby obraz całego świata misyjnego.
Następnym ważnym punktem kongresu był czas na opowieści i refleksje misyjne ks. Stanisława Stanisławka, wieloletniego misjonarza w Afryce. Po nim głos zabrała s. Immakulata Faustynowicz, misjonarka pochodząca z naszej diecezji, która pracuje na misji w Kamerunie. Nasi goście specjalni opowiadali o trudnej, ale jakże pięknej pracy na misjach. Kongres Misyjny Dzieci Ziemi Podlaskiej umilały piosenki religijne muzycznych zespołów dziecięcych i młodzieżowych z Siemiatycz i Siedlec.
Kulminacyjnym punktem kongresu była uroczysta Msza św. w intencji misji na całym świecie. Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił bp Antoni Pacyfik Dydycz. Obecni byli również dyrektorzy diecezjalni - z Białegostoku ks. Bogusław Kieżel i z Siedlec ks. Bernard Błoński oraz dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych ks. Jan Piotrowski. W modlitwie powszechnej poleciliśmy Dobremu Bogu sprawy misji i misjonarzy, a w sposób szczególny modliliśmy się w intencji powołań do pracy misyjnej. Jednym z darów ofiarowanych przez dzieci był paschał, który zostanie przekazany do Parafii Ułan-Ude, która obchodzi złoty jubileusz istnienia. Na zakończenie Ksiądz Biskup udzielił pasterskiego błogosławieństwa.
Po Mszy św. wszyscy udali się na mały poczęstunek i chwilę przerwy, po której odbyło się nabożeństwo MOST. W czasie tego nabożeństwa księża mówili świadectwo o modlitwie na przykładzie św. Teresy od Dzieciątka Jezus, o ofierze w życiu bł. Karoliny Kózkówny i służbie u św. Stanisława Kostki oraz o trudzie na przykładzie Papieża Jana Pawła II.
W czasie trwania kongresu czynny był sklepik misyjny, w którym można było kupić wiele ciekawych i oryginalnych pamiątek misyjnych. Cały dochód ze sprzedaży został przeznaczony na cele misyjne. Kongres Misyjny Dzieci Ziemi Podlaskiej, który odbywał się w atmosferze radości i zabawy, potwierdził zaangażowanie wielu osób w pracę na rzecz misji.
Grupa polskich misjonarzy i misjonarek pracujących w świecie nie wydaje się duża w porównaniu do licznych potrzeb, dlatego też serpelicki kongres jest zarazem gorącym apelem o większe jeszcze zaangażowanie i umisyjnianie parafii i szkół. Trzeba nam ciągle pamiętać, że to właśnie „misje umacniają i rozszerzają działalność Kościoła”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

Dzień Męża i Żony – siedem rad Ulmów dla małżeństw

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Muzeum Rodziny Ulmów

7 lipca 1935 r. Józef i Wiktoria ślubowali sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską

7 lipca 1935 r. Józef i Wiktoria ślubowali sobie miłość, wierność
i uczciwość małżeńską

Z inicjatywy Rycerzy Kolumba 13 lipca obchodzony jest Dzień Męża i Żony na pamiątkę ślubu świętych Zelii i Ludwika Martin, rodziców św. Tereski, który odbył się właśnie tego dnia. A czego uczą mężów i żony inni małżonkowie – Wiktoria i Józef Ulmowie? Oni wzięli ślub 7 lipca 1935 r., a 10 września br. wraz siedmiorgiem dzieci, w tym jednym nienarodzonym, zostaną wyniesieni na ołtarze.

1. Każdego dnia troszczcie się o Wasz związek
CZYTAJ DALEJ

Papież jest dla nas jak sąsiad: Leon XIV wywołał radość w Castel Gandolfo

2025-07-13 18:45

[ TEMATY ]

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

Vatican Media

Tłum ludzi, różnorodny i entuzjastyczny, głośno witał Leona XIV podczas jego pierwszego publicznego wystąpienia w położonym nieopodal Rzymu miasteczku Castel Gandolfo. W czasie Mszy Świętej odprawionej w papieskiej parafii św. Tomasza z Villanueva tysiące osób zgromadziło się wzdłuż głównej ulicy łączącej Willę Barberini z Pałacem Apostolskim oraz na Piazza della Libertà. „Papież jest dla nas jak sąsiad” – mówili.

Okzyki radości, śpiewy i oklaski wypełniały Corso della Repubblica w Castel Gandolfo, gdy przejeżdżał papieski samochód. Był odkryty, Leon XIV z szerokim uśmiechem pozdrawiał zebrane rzesze, kiedy pojazd wjeżdżał w wąską uliczkę, na tyle jednak szeroką, by samochód mógł przejechać pomiędzy dwoma szpalerami wiernych stojących za barierkami.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję