Reklama

Franciszek

Papież zachęca Polaków do obrony życia ludzkiego

O potrzebie ochrony życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci przypominał Franciszek pozdrawiając Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/Riccardo Antimiani

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto słowa Ojca Świętego:

Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Duch Święty podnosi nas zawsze na wyższy poziom miłości, bezinteresownej i konkretnej wobec ubogich, chorych i bezbronnych, jak poczęte dzieci. Dzisiaj, jest z nami dzwon przywieziony z Polski, zwany „Głosem Nienarodzonych”, który zostanie zawieziony do Kazachstanu. Będzie przypominał o potrzebie ochrony życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci. Pozdrawiam twórców tej inicjatywy: polską Fundację „Życiu Tak” im. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.

Z serca wam błogosławię.

Papieską katechezę streściła po polsku s. Sebastiana Choroś SŁNSJ z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej:

Drodzy bracia i siostry, dzisiaj powiemy o trzeciej cnocie teologalnej: o miłości. Wieńczy ona cykl katechez o cnotach. Gdy myślimy o miłości, umysł biegnie ku słowom hymnu św. Pawła z Pierwszego Listu do Koryntian, skierowanym do wspólnoty dalekiej od doskonałej miłości braterskiej. Chrześcijanie są zdolni do miłości oblubieńczej, do przyjaźni, miłości ojczyzny. Istnieje jednak większa miłość, która uzdalnia do miłowania Boga i do przyjaźni z Nim, do miłowania bliźniego, ale tak, jak Bóg go miłuje. Ta miłość, ze względu na Chrystusa, prowadzi tam, gdzie po ludzku byśmy nie poszli. To miłość do ubogich, do tego, co nie jest ujmujące, do tych, którzy nas nie lubią i są niewdzięczni. To miłość do tego, kogo nikt by nie pokochał, to wreszcie miłość do nieprzyjaciół. Taka miłość przyjmuje imię miłosierdzia - pochodzi od Boga i jest dziełem Ducha Świętego w nas. Jest trudna, a jednak jest jedyną rzeczą, która po nas pozostanie, bo pod koniec życia będziemy sądzeni właśnie z miłosierdzia.

W dzisiejszej audiencji udział wzięli przedstawiciele Fundacji „Życiu Tak” im. Niepokalanego Poczęcia Maryi Panny, która przywiozła dzwon „Głos Nienarodzonych” przeznaczony dla Kazachstanu; Dzieci pierwszokomunijne z polskiego kościoła św. Stanisława, Biskupa i Męczennika w Rzymie - wraz z rodzicami i opiekunami; pielgrzymi z parafii pw. Marka Ewangelisty w Warszawie; z parafii pw. Chrystusa Króla w Radomiu; z parafii pw. św. Walentego w Konopiskach (arch. częstochowska); Uczniowie z XLVI. Liceum Ogólnokształcącego w Krakowie - wraz z opiekunami: Chór Dziecięcy „Żołnierze Września 1939 Garnizonu Dęblin”; grupa międzyparafialna z Włocławka a także pielgrzymi indywidualni z kraju i zagranicy.

2024-05-15 11:03

Ocena: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chile: trzy dymisje biskupów po skandalu nadużyć seksualnych

[ TEMATY ]

Franciszek

Chile

Episkopat.pl

Franciszek przyjął rezygnację trzech ordynariuszy diecezji w Chile. W związku z niewłaściwą odpowiedzią tamtejszego episkopatu na nadużycia seksualne niektórych duchownych w tym kraju, w maju br. wszyscy biskupi Chile oddali się do dyspozycji papieża.

Przyjęcie pierwszych rezygnacji dotyczy: metropolity Puerto Montt (75-letni abp Cristián Caro Cordero), ordynariusza Valparaíso (75-letni bp Gonzalo Duarte García de Cortázar) i ordynariusza Osorno (62-letni bp Juan de la Cruz Barros Madrid).
CZYTAJ DALEJ

Św. Melchiorze Grodziecki! Dlaczego oddałeś życie za wiarę?

Nigdy nie zastanawiałem się nad tym. Po prostu moja męczeńska śmierć była konsekwencją tego, że Bóg zawsze był moim przewodnikiem w życiu i oświecał mi drogę w przeżywaniu mojej wiary w Kościele katolickim. Być może sugerowało to już moje imię, które składa się z dwóch hebrajskich słów: melek i or. Pierwsze z nich znaczy „król”. Drugi zaś rzeczownik można oddać w języku polskim wyrazem „światło”. Melchior zatem znaczy „król światła”. Imię to można też tłumaczyć bardziej opisowo - „Bóg jest moją światłością”. Ta wersja bardziej mi odpowiada, ponieważ właściwie od najmłodszych lat starałem się żyć w blasku Bożej obecności, poświęcając Jego służbie całe moje życie. Urodziłem się kilkanaście lat przed końcem XVI wieku w Cieszynie. Rodzice wysłali mnie do jezuickiego kolegium w Wiedniu, gdzie byłem jednym z wyróżniających się uczniów. Zafascynowany duchowością tego zgromadzenia stałem się jego członkiem i odbyłem nowicjat w Brnie. Następnie nauczałem w innych jezuickich kolegiach, aby potem jeszcze bardziej pogłębić swoje wykształcenie przez studiowanie filozofii i teologii oraz języków obcych. Sporo podróżowałem. Jako kapłan pracowałem początkowo w Pradze. Tak się złożyło, że na rok przed moją męczeńską śmiercią wybuchła na tle religijnym (konfrontacja protestantyzmu z katolicyzmem) tzw. wojna trzydziestoletnia (1618-1648). Dlatego też zostałem wysłany przez moich przełożonych na front jako kapelan wojsk polskich i czeskich. W Koszycach na skutek knowań jednego z pastorów oskarżono mnie o zdradę na rzecz katolickiej Polski. Wraz z dwoma innymi księżmi poniosłem śmierć męczeńską za wiarę 7 września 1619 r. Oprawcy torturowali mnie, abym wyrzekł się swojej wierności Kościołowi katolickiemu. Ja jednak nie odstąpiłem od swojego wyznania. Szybko zaczęto oddawać mi kult na Słowacji, Węgrzech, Morawach i na Śląsku. Dopiero jednak na początku XX stulecia zaliczono mnie w poczet błogosławionych. Sługa Boży Jan Paweł II dziewięćdziesiąt lat później - w 1995 r. ogłosił mnie świętym. Bywam przedstawiany w ikonografii w szatach jezuickich i patronuję archidiecezji katowickiej. Na zakończenie pragnę życzyć wszystkim chrześcijanom, aby Bóg był zawsze dla nich światłem na mrocznych niekiedy drogach codziennego życia.
CZYTAJ DALEJ

Franciszkańskie Wieczory Muzyczne [Zaproszenie]

2024-09-07 18:19

Krzysztof Bagiński

Organy w kościele pw. św. Karola Boromeusza we Wrocławiu

Organy w kościele pw. św. Karola Boromeusza we Wrocławiu

U franciszkanów konwentualnych w kościele pw. św. Karola Boromeusza przy ul. Kruczej we Wrocławiu odbędzie się koncert organowy w wykonaniu Huberta Trojanka. Wydarzenie to wpisuje się w obchody 30-lecia koronacji obrazu Matki Bożej Łaskawej. 

Początek koncertu zaplanowany jest na 8 września [niedziela] godz. 18:00. - Utwory organowe i improwizacje będą przeplatane wspólnym śpiewem pieśni maryjnych, także lokalnych pieśni do Matki Bożej Łaskawej - zaznacza Krzysztof Bagiński, organista, dodając: - Usłyszymy m.in: Bacha, Vierne, Regera oraz różne improwizacje.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję