Reklama

Zrozumieć kapłaństwo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Kapłan jako pasterz wspólnoty jest i żyje dla niej; dla niej modli się, studiuje, pracuje i poświęca się; jest gotowy oddać dla niej życie, miłując ją jak Chrystus, zachowując dla niej całą swoją miłość i szacunek, poświęcając jej wszystkie siły i cały swój czas, by czynić ją na obraz Kościoła Oblubienicy Chrystusa coraz piękniejszą i godną upodobania Ojca i miłości Ducha Świętego. Ten wymiar oblubieńczy życia prezbitera jako pasterza powinien przyczyniać się do tego, by prowadził on swoją wspólnotę, służąc z poświęceniem wszystkim i każdemu z jej członków, oświecając ich sumienia światłem prawdy objawionej, strzegąc autorytatywnie ewangelicznej autentyczności życia chrześcijańskiego, naprawiając błędy, przebaczając, lecząc rany, pocieszając w strapieniach i umacniając braterstwo”.
Dyrektorium o posłudze i życiu kapłanów, 55

Wielki poeta i dramaturg francuski Paul Claudel w krótkim zdaniu wypowiedział wielką prawdę o kapłaństwie, stwierdzając, że: „Bóg potrzebuje kapłanów, aby rozdawali Jego Serce i swoje razem z Nim”.
Żeby zrozumieć kapłaństwo, trzeba sięgnąć do Bożego Serca, które człowieka umiłowało: „On [Bóg] sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy” (1J 4, 10b). Dzięki tej ofierze Syna wszyscy wierzący stanowią naród święty, lud odkupiony, który zdąża do pełnego ukazania się odkupienia w chwale. Ta ofiara Syna w sposób sakramentalny powtarzana jest dla nas i dla naszego zbawienia przez tych, których Chrystus od początku sam wybrał i których nadal sam wybiera, obdarzając ich łaską powołania. Łaską, która jest darem niczym niezasłużonym, o czym stale Chrystus przypomina: „Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, abyście szli i owoc przynosili” (J 15, 16). Odpowiedzią na ten dar jest coraz ściślejsze zjednoczenie życia kapłańskiego z życiem Chrystusa. On dokonuje tego w święceniach, w formie daru, który upodabnia wewnętrznie kapłana do Niego, tak iż działa „in persona Christi”, bo wypowiada te same słowa, które wypowiadał Chrystus, ustanawiając Eucharystię; rozgrzeszając w imieniu Chrystusa, jest tak z Nim zjednoczony, że mówi: „Ja ciebie rozgrzeszam”, Chrystus tak zaufał posłudze słowa, że powiedział: „Kto was słucha, Mnie słucha” (Łk 10, 16a).
Choć jest jedno kapłaństwo Jezusa Chrystusa, w którym każdy z kapłanów uczestniczy, to jednak każde powołanie ma w sobie coś specyficznego, coś wyjątkowego, ma specjalne zadanie. A wierna służba sprawia, że za św. Pawłem kapłan może bez cienia pychy powtórzyć: „Tymczasem ja dla Prawa umarłem przez Prawo, aby żyć dla Boga: razem z Chrystusem zostałem przybity do krzyża. Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego, który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie” (Ga 2, 19-20).
Zawsze będzie potrzebny kapłan, który odważnie wyznaje, żarliwie się modli, naucza z przekonaniem, kapłan, który jak Chrystus służy i może powiedzieć za Chrystusem Dobrym Pasterzem: „Dobry Pasterz daje życie swoje za owce” (J 10, 11b). Bo dawać życie, to znaczy dawać każdą chwilę tego życia i wszystko, co na nie się składa. Wtedy dopełniają się słowa Pana Jezusa: „Ten, kto kocha swoje życie, traci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne” (J 12, 25). Te słowa, choć zdają się zawierać paradoks, przestają być paradoksem w życiu kapłana w gorliwej służbie. Bo kapłan, duszpasterz chrzci łaską odkupienia, która spływa z wody chrzcielnej przez kapłańskie ręce. To kapłan naucza prawd wiary. Kapłan pierwszy raz podaje Pana Jezusa w Komunii św. To przeżycie jest przeżyciem również jego serca. Pierwsza spowiedź św. i dalsze prowadzenie, dźwiganie w godności ludzkiej, pomoc w stawaniu się doskonałym uczniem Pana; błogosławienie sakramentalnych związków małżeńskich i z troską przyglądanie się rozwojowi tejże miłości i życia rodzinnego; w każdą niedzielę składanie za wspólnotę powierzoną Eucharystii, za wszystkich chorych, bliskich; nawiedzanie chorych, pocieszanie, prowadzenie na drogę wieczności - czyż mogą być silniejsze, wierniejsze więzy niż kapłana z parafią? Są inne niż rodzinne, a w dziedzinie wiary przerastają je i tworzą to przedziwne ojcostwo duchowe.
Dobrze, że przez najbliższy rok w Kościele zgłębiać będziemy misję kapłana. Wspierajmy też naszych kapłanów modlitwą, by zechcieli świadomie przeżywać swoje kapłaństwo na nowo, na świeżo, wspólnie z Trójcą Świętą, wspólnie z biskupami i z Kościołem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ryś do księży: jesteście niezastępowalni, jesteście potrzebni!

2024-05-12 08:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

- Nikt was – księży - nie zastąpi, nie ma takiej możliwości. Jesteście niezastępowalni! Każdy z was i wy, jako wspólnota prezbiterium, jesteście niezastępowalni i jesteście potrzebni! – mówił kard. Grzegorz Ryś.

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela podlaska 21/2001

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Monika Książek

Czterdzieści dni po Niedzieli Zmartwychwstania Chrystusa Kościół katolicki świętuje uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Jest to pamiątka triumfalnego powrotu Pana Jezusa do nieba, skąd przyszedł na ziemię dla naszego zbawienia przyjmując naturę ludzką.

Św. Łukasz pozostawił w Dziejach Apostolskich następującą relację o tym wydarzeniu: "Po tych słowach [Pan Jezus] uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: ´Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba´. Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej" (Dz 1, 9-12). Na podstawie tego fragmentu wiemy dokładnie, że miejscem Wniebowstąpienia Chrystusa była Góra Oliwna. Właśnie na tej samej górze rozpoczęła się wcześniej męka Pana Jezusa. Wtedy Chrystus cierpiał i przygotowywał się do śmierci na krzyżu, teraz okazał swoją chwałę jako Bóg. Na miejscu Wniebowstąpienia w 378 r. wybudowano kościół z otwartym dachem, aby upamiętnić unoszenie się Chrystusa do nieba. W 1530 r. kościół ten został zamieniony na meczet muzułmański i taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Mahometanie jednak pozwalają katolikom w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego na odprawienie tam Mszy św.

CZYTAJ DALEJ

Z Maryją żyć pełnią życia

2024-05-12 16:13

[ TEMATY ]

bp Michał Janocha

Matka Boża Łaskawa

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Bp Michał Janocha przewodniczył Mszy św., która zwieńczyła procesję Maryjną ulicami Starego i Nowego Miasta w uroczystość Matki Bożej Łaskawej, głównej Patronki Warszawy i Strażniczki Polski.

Procesja pod przewodnictwem ojców jezuitów wyruszyła z sanktuarium Matki Bożej Łaskawej i udała się na pl. Zamkowy. Stamtąd przez Rynek Starego Miasta, ul. Krzywe Koło, Barbakan, ul. Freta, Rynek Nowego Miasta i ul. Kościelną dotarła na powrót do jezuickiej świątyni. W czasie przejścia odmawiano Różaniec i Litanię Loretańską.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję