Reklama

Niedziela Małopolska

Tuchów

Potrzebna jest modlitwa całego Kościoła

    Dobiegł końca trzeci, szczególny dzień Wielkiego Odpustu Tuchowskiego - to właśnie dzisiaj obchodzimy główną uroczystość Matki Bożej Tuchowskiej.

2024-07-03 00:09

Br. Kacper Grabowski CSsR

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rangę obchodów podkreślała obecność specjalnego gościa – abp. Andrása Veresa, ordynariusza diecezji Győr oraz przewodniczącego Konferencji Episkopatu Węgier.

Tradycyjnie zaczęliśmy dzień odsłonięciem cudownego obrazu oraz Mszą św. o godz. 6:00, po której odśpiewaliśmy Godzinki o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny. Następnie została odprawiona Eucharystia, której przewodniczył o. Szczepan Hebda CSsR, duszpasterz powołań Prowincji Warszawskiej Redemptorystów. W swoim kazaniu przybliżył wiernym historię cudów, które Pan Bóg zdziałał za sprawą Matki Bożej. „Z tego miejsca zawsze wychodzimy z innymi oczami” – powiedział kaznodzieja, nawiązując do jednego z niezwykłych wydarzeń, kiedy Matka Boża Tuchowska przywróciła wzrok pewnemu dziecku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mszę św. o godz. 9:00, na którą przybyli narzeczeni oraz rozeznający swoje powołanie, sprawował abp András Veres. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Węgier często pielgrzymuje do Tuchowa, prosząc o łaskę nowych i świętych powołań kapłańskich w swojej diecezji. W homilii zwrócił uwagę na dar spotkania z Bogiem, które przemienia nasze życie, ale ukazał również misyjność życia Maryi, gdy ta poszła z pośpiechem do Elżbiety. „Kto spotyka Boga, chce pomagać innym ludziom, służyć Bogu i ludziom” – mówił hierarcha. Zauważył, że Maryję i Elżbietę łączyły nie tylko więzy krwi, ale przede wszystkim więzy duchowe, które są jeszcze mocniejsze od tych pierwszych. „Przybywamy kolejny raz do Matki Bożej Tuchowskiej. Ja sam przybywałem tu bardzo często - jestem i tym razem, by po raz kolejny prosić o łaskę nowych powołań kapłańskich. Potrzeba nam tych, którzy będą prowadzili nas do Boga” – zakończył.

Sumie odpustowej również przewodniczył abp András Veres. Przybyły na nią wspólnoty Liturgicznej Służby Ołtarza, harcerzy, grup skautingowych oraz świeccy szafarze Eucharystii. W kazaniu głównego celebransa, tłumaczonym na język polski, które odczytał o. Sylwester Pactwa CSsR (przełożony tuchowskiej wspólnoty redemptorystów), Maryja została ukazana jako niewiasta Eucharystii. To Ona uczy nas głębszego zrozumienia i przeżywania tajemnicy Sakramentu Ołtarza. Podkreślono również, że Matka Boża jest pocieszycielką słabych, a w dzisiejszych czasach dostrzegamy, jak wiele jest obaw i lęków - znane są przecież przypadki osób, które przez to bardzo poważnie chorują. Jednakże my, chrześcijanie, nie możemy tracić tej pewności - musimy z jeszcze większą ufnością wołać do Boga przez Matkę Bożą. „Doświadczamy nie tylko zmian klimatycznych w środowisku, ale przede zmian klimatycznych w życiu duchowym. Młodym ciężko jest wstąpić na drogę powołania w takim środowisku, dlatego tym bardziej potrzebna jest modlitwa całego Kościoła za powołanych i o powołania” – zakończył swoje kazanie Przewodniczący Konferencji Episkopatu Węgier. Pomimo deszczowej aury i tym razem wyruszyliśmy w procesji eucharystycznej, wielbiąc Boga obecnego w Komunii Świętej.

Reklama

Plac sanktuaryjny w godzinie Miłosierdzia zapełnił się pielgrzymką Ruchu Światło-Życie oraz Katolickich Stowarzyszeń Młodzieży. Mszy św. przewodniczył o. Aleksander Ćwik CSsR, duszpasterz młodzieży oraz moderator Ruchu Światło-Życie Prowincji Warszawskiej Redemptorystów. W swoim kazaniu ukazał wartości, których możemy nauczyć się od Maryi. „Formacja w Oazie i KSM nie jest sama dla siebie. Formacja jest po to, aby uformowanym iść i nieść Ewangelię innym, by rozwijać swoje talenty i potem całym sobą przyprowadzać drugiego do Boga” - mówił. Jako dobry przykład zapatrzenia się i poświęcenia swojego życia Maryi kaznodzieja podał bł. Piera Giorgia Frassatiego.

Ostatnia pielgrzymka dnia zgromadziła wiele osób: przybyły kobiety i dziewczęta, matki w stanie błogosławionym i małżeństwa pragnące potomstwa oraz małżeństwa po utracie dziecka, a także ludzie zaangażowani w dzieło ochrony życia poczętego. Mszy św. o godz. 18:30 przewodniczył o. Ryszard Bożek CSsR, misjonarz redemptorysta z pobliskiej Lubaszowej. Swoje kazanie poświęcił Maryi jako naszej Matce. Zauważył, że chętnie pielgrzymujemy do sanktuariów maryjnych, bo Niepokalana to nasza Matka, a przy mamie zawsze czujemy się dobrze, bezpiecznie. „Tam, gdzie mama, tam też dom. Maryja nigdy nie trzyma zegarka w ręce, ona zawsze nas oczekuje, zawsze przyjmuje nas z otwartymi rękami” – mówił o. Ryszard. „W chwilach ciężkich, gdy czujemy lęk, zawsze uciekamy się do mamy. Szukamy pomocy, tak jak w modlitwie „Pod Twoją Obronę”, bo Ona, Maryja, ma ten niezwykły płaszcz, pod który każdy się schowa, uchroni się od złego (…). Testamentem Jezusa z Krzyża były słowa: «Weź Maryję do domu». Wielkim zagrożeniem dla wiary jest życie bez Maryi, bo wtedy jesteśmy popychani jak liście na wietrze. (…) Idźmy z Nią a na pewno wygramy!” – zakończył swoje kazanie.

Po Eucharystii, jak co dzień, ruszyliśmy w procesji do Bazyliki, gdzie przed obliczem Maryi mogliśmy raz jeszcze zanieść wszystkie nasze prośby.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przemysław Czarnek o liście ks. Michała Olszewskiego.: pokazuje, że wróciliśmy do czasów stalinowskich

2024-07-04 10:36

[ TEMATY ]

zatrzymanie

Przemysław Czarnek

Areszt

Fundusz Sprawiedliwości

Ks. Michał Olszewski

Archiwum ks. Michała Olszewskiego SCJ

Ks. Michał Olszewski

Ks. Michał Olszewski

Prawdziwość listu ks. Michała Olszewskiego nie budzi żadnych wątpliwości, a to, co w nim opisuje jest nieprawdopodobną zgrozą. Wróciliśmy do czasów stalinowskich - powiedział w czwartek w Studiu PAP poseł PiS Przemysław Czarnek.

Centralny Zarząd Służby Więziennej we wtorek odniósł się do informacji ws. tortur wobec ks. Michała Olszewskiego, apelując o prawdomówność i niepowielanie nieprawdziwych informacji. Wcześniej w artykule "Sieci" pt. "60 godzin piekła, czyli list ks. Olszewskiego z aresztu", ksiądz - podejrzany w śledztwie dotyczącym wydatkowania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości - skarży się na warunki zatrzymania, a z jego relacji wynika, że był poniżany, odmawiano mu wody oraz skorzystania z WC.

CZYTAJ DALEJ

Z jaką naprawdę propozycją przybył do Polski kanclerz Niemiec?

2024-07-03 07:30

[ TEMATY ]

władza

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Wizyta kanclerza Niemiec w Polsce była wyjątkowa. Z kilku względów. Po pierwsze nie padły przeprosiny za niemieckie pushbacki nielegalnych imigrantów do naszego kraju. O, przepraszam, nie pushbacki, tylko „zawrócenia”, bo tak nazywa się procedura, którą po zmianie władzy w Polsce wprowadzili nasi zachodni sąsiedzi.

Takie rzeczy nigdy nie odbywają się bez zgody państw, które dotyczą, co jest oczywiste choćby dlatego, że żadnej informacji iż takiej zgody nie było ze strony przedstawicieli polskiego państwa nie było. Niemcy po prostu ogłosili „zmianę sposobu określania przez służby niemieckie statusu cudzoziemca z osoby przebywającej nielegalnie na ich terytorium na osobę niezaakceptowaną na wjazd do Republiki Federalnej Niemiec” i w ten sposób faktycznie realizują założenia paktu migracyjnego. Tego, którego dotyczyło „unieważnione” przez Tuska referendum. Gdy sprawa ujrzała światło dzienne – premier zapewniał, że Niemcy przeprosili, ale niemiecki rząd tego nigdy nie potwierdził, a z ust kanclerza Olafa Scholza żadnych przeprosin w Warszawie nie usłyszeliśmy.

CZYTAJ DALEJ

Bp Marek Mendyk. Nasi wrogowie wykorzystują znaną metodę

2024-07-04 19:42

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

Bardo Śląskie

Ks. Michał Olszewski

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Bp Marek Mendyk - biskup świdnicki

Bp Marek Mendyk - biskup świdnicki

- Medialne nagłośnienie aresztowania księdza Michała Olszewskiego jest obliczone na zniechęcanie wiernych do Kościoła – powiedział biskup świdnicki, podczas maryjnych uroczystości w sanktuarium w Bardzie Śląskim.

Bp Marek Mendyk we wtorek 2 lipca przewodniczył uroczystej liturgii w 58. rocznicę koronacji cudownej figurki Matki Bożej Strażniczki Wiary Świętej. Był to także dzień pierwszej pielgrzymki rodzin kapłanów i osób życia konsekrowanego diecezji świdnickiej oraz Apostolatu Margaretka. - Przychodzimy tutaj jak przychodzi się do Matki ze swoimi sprawami, ze swoją codziennością, z tym, co nas dotyka i co nas boli. Powierzamy Jej nasze radości, te zwykłe, proste, codzienne radości, które są ważną częścią naszego codziennego doświadczenia wiary – powiedział bp Mendyk, pozdrawiając obecnych przy ołtarzu ojców redemptorystów, strażników maryjnego sanktuarium.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję