Reklama

Wiadomości

Premier złamał Konstytucję, podpisując umowę o bezpieczeństwie z Ukrainą? Co zawiera porozumienie?

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak (Konfederacja) uważa, że premier Donald Tusk złamał konstytucję podpisując "Porozumienie o współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa pomiędzy RP a Ukrainą" z pominięciem zgody parlamentu. Premierowi Tuskowi należy się Trybunał Stanu - ocenił Bosak.

2024-07-12 11:03

[ TEMATY ]

Ukraina

D. Tusk, foto: PAP/Leszek Szymański; Volodymyr Zelensky, foto: PAP/EPA/CHRIS KLEPONIS / POOL

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Premier Donald Tusk i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisali w poniedziałek w Warszawie dwustronną umowę o bezpieczeństwie. Polska zobowiązała się w niej do przeszkolenia na swoim terytorium ukraińskiego legionu. W umowie podkreślono także konieczność rozmów o tym, by strącać rosyjskie rakiety jeszcze nad terytorium Ukrainy.

"Porozumienie o dwustronnej współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa" przewiduje m.in., że Polska będzie nadal wspierać Ukrainę sprzętem wojskowym, oba kraje będą się wymieniać doświadczeniami, by zwiększać zdolności obronne, będą też zachęcać do kooperacji przemysły obronne. Porozumienie zostało podpisana podczas wizyty prezydenta Ukrainy w Polsce, w przeddzień szczytu NATO w Waszyngtonie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W ocenie Krzysztofa Bosaka, premier Donald Tusk złamał konstytucję podpisując tę umowę z pominięciem zgody parlamentu. Według wicemarszałka, przyjęte porozumienie spełnia znamiona bycia umową międzynarodową, która zgodnie z Konstytucją powinna zostać zatwierdzona ustawowo przez Sejm i Senat.

"Jak mówi popularne powiedzenie: +jeżeli coś wygląda jak kaczka, chodzi jak kaczka i kwacze jak kaczka, to prawdopodobnie jest to kaczka+. Tak samo w tym wypadku: jeżeli coś wygląda jak umowa międzynarodowa, ma treść jak umowa międzynarodowa, ma skutki jak umowa międzynarodowa, jest zredagowane jak umowa międzynarodowa i ogłaszane jest jak umowa międzynarodowa, to prawdopodobnie jest to umowa międzynarodowa" - mówił Bosak.

Zdaniem wicemarszałka, Polska podpisując to porozumienie zobowiązała się do poniesienia znacznych kosztów obciążających budżet państwa, związanych m.in z finansowaniem państwa ukraińskiego i formowaniem jego sił zbrojnych. "Coś takiego, ogłaszane i przyjmowane z pominięciem parlamentu, jest całkowicie nieakceptowalne w demokracji" - podkreślił. "Za to, co ogłosił premier Donald Tusk, należy mu się Trybunał Stanu" - uważa Bosak.

Reklama

"W ocenie Konfederacji, ocenie naszych prawników, to złamanie Konstytucji, to przyjęcie umowy przez osobę nieupoważnioną do tego, niemającą właściwych ustrojowych upoważnień i to materia konstytucyjna kwalifikująca się na Trybunał Stanu" - zaznaczył polityk. "Premier Tusk wyszedł poza swoje kompetencje" - podkreślił Bosak. Jego zdaniem, wadliwe przyjęcie zobowiązań zawartych w porozumieniu przez Polskę sprawia, że układ ten jest w świetle prawa nieważny.

Poseł Konfederacji Grzegorz Płaczek, zaapelował do prezydenta oraz do posłów z pozostałych klubów poselskich o przygotowanie wniosku w celu pociągnięcia Donalda Tuska do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu. "Nie może być tak, że w wolnej Polsce, niemal osobowo, bez żadnej wiedzy parlamentu, tego typu umowa została podpisana" - mówił poseł.

Według art. 89 Konstytucji umowy międzynarodowe wymagają uprzedniej zgody wyrażonej w ustawie, jeżeli dotyczą one m.in "pokoju, sojuszy, układów politycznych lub układów wojskowych" oraz "znacznego obciążenia państwa pod względem finansowym".

Krzysztof Bosak skrytykował też treść zawartego porozumienia. W jego ocenie, porozumienie nie precyzuje mechanizmów finansowania postanowień w nim zawartych oraz jest nieproporcjonalne pod kątem zobowiązań nakładanych na każdą ze stron. "Ta umowa poza tym, że zawiera znaczące zobowiązania nałożone na państwo polskie i właściwie prawie żadne zobowiązania nałożone na państwo ukraińskie, nie precyzuje tego, jakie są widełki kosztowe, kto, kiedy, w jaki sposób ma to wszystko wykonać i kto za to odpowiada" - powiedział.

Odniósł się negatywnie także do zapisów dot. sformowania w Polsce Legionu Ukraińskiego, czyli specjalnej ukraińskiej jednostki ochotniczej. Jego zdaniem, utworzenie Legionu to "próba uzupełnienia brakujących sił ukraińskich mobilizacją dokonywaną w Polsce" oraz "organizowanie tutaj sił zbrojnych obcego państwa". Według niego, takie działania prowadzą do "zacierania granic pomiędzy dwoma państwami". "Organizowanie tutaj sił zbrojnych obcego państwa to jest o krok za daleko; Polska nie jest stroną tej wojny i nie powinna się do tej wojny przyłączać" - ocenił.

Wicemarszałek za "głęboko nieodpowiedzialne" uznał także zapisy dotyczące potencjalnego zestrzeliwania rakiet rosyjskich nad terytorium Ukrainy przez stronę polską.

Ocena: +10 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dyrektor Caritas Mariupol: ludzie chcą odzyskać zdeptaną przez Rosjan godność

[ TEMATY ]

Ukraina

PAP/Karina Sało

Caritas Mariupol przeniosła swoją siedzibę do Zaporoża i stamtąd pomaga ludziom uciekającym z terenów zajętych przez Rosjan. „Potrzebują nie tylko ubrań i żywności, ale przede wszystkim chcą odzyskać zdeptaną przez okupanta godność” – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Rostysław Sprynyuk, który pracował w Mariupolu od 2010 roku, tworząc od podstaw tamtejszą wspólnotę grekokatolicką.

Ukraiński kapłan wyznał, że na tym terenie mocno odczuwało się „duchową pustkę” będącą wynikiem całych dekad sowieckiego systemu. „Mimo to ludzie chcieli słuchać o Bogu, a nasza wspólnota się rozrastała. Gdy wybuchła wojna, zaczęliśmy właśnie budować nasz pierwszy kościół” – powiedział kapłan Radiu Watykańskiemu. Dodał, że wraz z żoną i dziećmi otarł się o śmierć zanim udało im się ewakuować z miasta.

CZYTAJ DALEJ

Rocznica urodzin kard. Wyszyńskiego

2024-08-03 01:10

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

beatyfikacja kard. Wyszyńskiego

Instytut Prymasowski

Prymas Wyszyński z Ojcem

Prymas Wyszyński z Ojcem

„Ks. Prymas jest obecny w moim sercu od lat dziecięcych. Dla mojej mamy kard. Wyszyński już za życia był święty. Ja w takim duchu byłem wychowany” – powiedział ks. Jerzy Krysztopa, proboszcz parafii w Zuzeli, gdzie w 1901 r. urodził się Stefan Wyszyński, późniejszy Prymas Polski, błogosławiony.

Stanisław Wyszyński i Julianna Karp – rodzice przyszłego Prymasa – pobrali się w 1899 r. w sanktuarium Trójcy Przenajświętszej i św. Anny w Prostyni (obecnie diecezja drohiczyńska), a na początku 1900 r. przybyli do Zuzeli. Stanisław pracował tam jako organista.

CZYTAJ DALEJ

Czym jest pielgrzymka?

2024-08-03 23:01

Wiktor Cyran

44. Piesza Pielgrzymka Wrocławska pod hasłem „Jesteśmy Kościołem” wyruszyła 3 sierpnia na Jasną Górę.

Pielgrzymka jest dla mnie duchowym przeżyciem. To są rekolekcje w drodze. Jest to piękne doświadczenie mojego życia. Ale też i wielkie dotknięcie wspólnoty. Wspólnoty Kościoła pielgrzymującego. Dla mnie osobiście pielgrzymka to okazja aby przeżyć osobiście ten czas jako rekolekcje ale też czas dzielenia się wiarą z innymi, których spotykamy na drodze. Są to chwile kiedy wzajemnie dzielimy się wiarą - przemawia ojciec bp Jacek Kiciński i dodaje: Przeżywamy teraz synod. Pielgrzymka jest prawdziwym synodem w drodze.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję