Reklama

Sport

Anita Włodarczyk: Ja już nie muszę nikomu nic udowadniać. Chcę zdobyć medal!

Chorąży polskiej ekipy olimpijskiej Anita Włodarczyk bardzo ekscytuje się tą rolą. "Jestem uczuciowa, emocjonalna i to przeżywam" - powiedziała PAP w Paryżu. Dodała, że sportowo po trzech złotach olimpijskich nie musi nikomu nic udowadniać.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Nie mogę się doczekać dzisiejszej ceremonii otwarcia, bo wtedy na pewno poczuję, że te igrzyska się rozpoczęły" - powiedziała Anita Włodarczyk, której jako chorąży towarzyszył będzie koszykarz Przemysław Zamojski.

Trzykrotna medalistka olimpijska przyznała, że nic nie było trenowane, a Polacy pójdą na żywioł podczas płynięcia barką po Sekwanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Roli chorążej nie znam. Na ceremonii otwarcia byłam tylko raz - w Pekinie w 2008 roku. Wtedy ceremonia była dla mnie także wyjątkowa, bo była w dniu moich urodzin. To był dla mnie fajny moment. Kiedyś marzyłam o tym, żeby pójść na czele reprezentacji Polski, bo to niezwykły zaszczyt i duma, że z Przemkiem będziemy reprezentować nasz kraj. To dla mnie też nowe emocje, nowe wrażenia. Też to przeżywam" - podkreśliła Włodarczyk.

Dodała, że to nie jest takie łatwe, mimo piątych igrzysk na koncie. "Jestem osobą uczuciową, wrażliwą. Nie mogę się doczekać tej ceremonii" - stwierdziła.

Rekordzistka świata bardzo się cieszy, że na trybunach będą kibice.

Reklama

"Wczoraj oglądałam mecz rugby i stadion był zapełniony. Serce rośnie. Uwielbiam startować przy ogromnej publiczności. Pamiętam stadiom w Pekinie, który mieścił prawie 100 tysięcy osób. Wtedy mnie to trochę przerosło, bo nie byłam gotowana na taką publiczość. Potem się już z tym oswoiłam. Jestem takim typem zawodniczki, że kibice i atmosfera mnie niosą. Nie mogę się już doczekać startu" - wskazała Włodarczyk.

Trzykrotna mistrzyni olimpijska jest zdrowa i bojowo nastawiona do walki. "Chcę zdobyć medal. Wiem, że to będzie trudne, ale zawsze zawieszam sobie poprzeczkę wysoko. Będę walczyć. Zobaczymy, co pokażą zawody. Ja już nie muszę nikomu nic udowadniać" - podsumowała. (PAP)

Z Paryża Tomasz Więcławski

twi/ co/

2024-07-26 13:46

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Marian Florczyk: igrzyska to święto sportu i wspólnoty

Chcielibyśmy, żeby te igrzyska były obrazem pięknego Bożego zamysłu, a więc przeprowadzone w pokoju, zgodzie, wzajemnej życzliwości, w atmosferze, w której dałoby się odczuć wspólnotę ludzi sportu, wspólnotę samych sportowców i wspólnotę tych, którzy kibicują – powiedział portalowi Polskifr.fr pomocniczy biskup kielecki bp Marian Florczyk, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Sportowców. Dziś rozpoczyna się olimpiada w Paryżu.

Bp Marian Florczyk wskazał na igrzyska jako święto sportu i wspólnoty. Przypomniał, że już w starożytności na czas olimpiady wszelkie konflikty, spory i wojny ustępowały miejsca olimpijskiemu pokojowi. Apelował o to także m.in. Papież Franciszek. „Myślę, że takie doświadczenie będzie naszym udziałem, bo to też jest taka natura sportu i każdemu życzę, jeżeli kibicuje z serca, żeby to serce było zaspokojone radością, poczuciem wspólnoty, poczuciem braterstwa i życzliwości” - zaznaczył biskup pomocniczy kielecki.
CZYTAJ DALEJ

Kasia Nawrocka skradła show podczas ogłoszenia wyników exit poll

2025-06-02 10:53

[ TEMATY ]

para prezydencka

Karol Nawrocki

Kasia Nawrocka

córka

Karol Porwich

Kasia Nawrocka, córka prezydenta elekta Karola Nawrockiego

Kasia Nawrocka, córka prezydenta elekta Karola Nawrockiego

Córka Karola i Marty Nawrockiej - 7-letnia Kasia stała się - jak mawia młodzież - "mistrzem drugiego planu". Podczas ogłoszenia wyników exit poll jej zachowanie przykuło uwagę nie tylko zgromadzonych na wieczorze wyborczym, ale również wielu internautów.

Nagranie z dziecięcą ekspresją Kasi Nawrockiej podbija internet. Widać w nim córkę przyszłej pary prezydenckiej, która komunikuje się nie tylko werbalnie, ale i gestami ze swoją rodziną na scenie oraz ze zgromadzoną publicznością.
CZYTAJ DALEJ

„Śpiewajmy z papieżem” staje się hitem w mediach społecznościowych

2025-06-04 16:57

[ TEMATY ]

muzyka

Screen

815 000 wyświetleń na Instagramie, prawie 77 000 na YouTube i około 250 udostępnień na Facebooku. Seria wideo „Śpiewajmy z Papieżem” jest hitem w mediach społecznościowych. Według o. Roberta Mehlharta OP, pomysłodawcy i bohatera serii, jest tak wiele serduszek, kciuków w górę i „komentarzy w różnych językach świata”, że nie może nawet nadążyć z czytaniem ich wszystkich.

Dyrektor Papieskiego Instytutu Muzyki Sakralnej w Rzymie powiedział to w wywiadzie dla portalu „Vatican News” w połowie maja. Pomysł na serię wideo przyszedł mu do głowy podczas południowej modlitwy „Regina Coeli” śpiewanej przez nowego papieża Leona XIV. „Większość ludzi śpiewała spontanicznie, ale była jedna lub dwie osoby, które być może nie były tak pewne siebie” - powiedział o. Mehlhart. Pomyślał więc: „Możemy w tym pomóc”. Seria obejmuje obecnie sześć krótkich samouczków wideo.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję