Reklama

Polityka

Rosja straszy Mołdawię niepokojami społecznymi, jeśli zabroni ona u siebie działalności Patriarchatu Moskiewskiego

Ewentualny zakaz działalności podlegającego Patriarchatowi Moskiewskiemu Prawosławnego Kościoła Mołdawii (PKM) pociągnie za sobą poważne następstwa dla całego kraju, podziały w społeczeństwie i wzrost konfliktów - ostrzegł 29 sierpnia doradca patriarchy moskiewskiego ks. protojerej Nikołaj Bałaszow. W rozmowie z rosyjską agencją prasową TASS odniósł się on do wypowiedzi sprzed kilku dni posła z ramienia rządzącej Partii Działania i Solidarności - Vasile Șoimaru, iż jesienią br. władze Mołdawii "odetną się od PKM tak, jak zrobiono to z Ukraińskim Kościołem Prawosławnym w Kijowie".

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Wynikiem siłowego wmieszania się w sprawy duchowe zawsze jest podział społeczeństwa, wzrost konfliktów i sprzeczności. Jeśli siła polityczna, z której ramienia występuje wspomniany deputowany, usiłuje iść szlakiem antykonstytucyjnej przemocy w dziedzinie religijnej, to doprowadzi to do ciężkich skutków dla Mołdawii" - przestrzegł doradca Cyryla. Podkreślił przy tym, iż "podejmowane przez polityków w imię ich koniunkturalnych interesów próby budowania życia kościelnego zamiast samego Kościoła i ludzi wierzących, nigdy nie prowadziły do czegoś dobrego".

Rozmówca agencji przyznał, że na płaszczyźnie osobistej Şoimaru jako deputowany może oczywiście odciąć się od jakichkolwiek związków z kanonicznym Prawosławnym Kościołem Mołdawie i wtedy wierni zrozumieją, że trzeba będzie głosować na innych kandydatów, ale - dodał duchowny - nikt nie dał mu prawa wpływać na wolę ludzi wierzących i na dokonywane przez nich wybory. Według Bałaszowa próby takiego oddziaływania są wprost zakazane przez konstytucję Mołdawii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kilka dni temu reprezentujący w parlamencie rządzącą Partię Działania i Solidarności (ale nie będący jej członkiem) 75-letni Vasile Şoimaru w rozmowie z Telewizją Mołdawską oświadczył, iż "nadejdzie taka chwila, gdy podobnie jak Ukraina wyrzekniemy się metropolii mołdawskiej, która w rzeczywistości jest rosyjska". Wyraził przy tym przekonanie, że nastąpi to już jesienią br.

Tymczasem kierownictwo partii stwierdziło, że zakaz działania Patriarchatu Moskiewskiego w tym kraju jest osobistym poglądem tego deputowanego, nieodzwierciedlającym stanowiska tego ugrupowania politycznego. A prezydent Moldawii Maia Sandu zapewniła, że "nie ma żadnego niebezpieczeństwa ani dla metropolii moldawskiej, ani dla metropolii besarabskiej".

Kilka miesięcy temu były prorosyjski prezydent tego kraju Igor Dodon oskarżył obecny rząd o wywieranie nacisków na Prawosławny Kościół Mołdawii w celu zmiany jego przynależności jurysdykcyjnej z Rosji na Rumunię. Według niego premier Dorin Recean chce zmusić duchownych mołdawskich do przejścia do metropolii besarabskiej podlegającej Patriarchatowi Rumuńskiemu.

Mołdawski Kościół Prawosławny (lub Prawosławny Kościół Mołdawii) jest od 1813 (z przerwami) częścią Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP). Obecnie dzieli się on na 6 eparchii (diecezji) i liczy ponad 1,2 tys. parafii. W 1992, gdy Mołdawia uzyskała niepodległość, na jej terenie rozpoczął działalność, niezależnie od RKP, Rumuński Kościół Prawosławny, odtwarzając po kilkudziesięciu latach władzy sowieckiej wspomnianą metropolię besarabską, która istniała tam w okresie międzywojennym do czasu zagarnięcia tych ziem w 1940 przez Związek Sowiecki. Swój sprzeciw wobec tych działań zgłosiły natychmiast zarówno PKM, jak i ówczesne władze w Kiszyniowie, obawiając się rozłamów i podziałów w Kościele i społeczeństwie. Jednakże w 2001 Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu uznał prawo metropolii besarabskiej do istnienia i rząd musiał ją zarejestrować. W ostatnich miesiącach napięcie miedzy obiema jurysdykcjami zaostrzyło się w wyniku popieranej przez RKP wojny na Ukrainie.

W swoim czasie metropolia besarabska nazwała Prawosławny Kościół Mołdawii "strukturą okupacyjną".

2024-08-30 17:07

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rosja: Patriarchat Moskiewski nie pozwala księżom ukraińskim posługiwać w Rosji

[ TEMATY ]

uchodźcy

księża

Patriarchat Moskiewski

Artur Stelmasiak

Ukraińscy księża prawosławni, którzy wraz z innymi uchodźcami musieli opuścić swą ojczyznę i znaleźli się w Rosji, nie mają prawa pełnić tam posługi duszpasterskiej. Mówi o tym pismo okólne Patriarchatu Moskiewskiego, rozesłane do wszystkich eparchii (diecezji) rosyjskich. Rozporządzenie dotyczy wszystkich duchownych z Ukrainy, niezależnie od tego, czy należą oni do promoskiewskiego Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego (UKP), czy do autokefalicznego, ale nieuznawanego przez Moskwę Prawosławnego Kościołsa Ukrainy (PKU). Na razie nie wiadomo dokladnie, ilu ukraińskich uchodźców-kapłanów przebywa w Rosji.

Wspomniany dokument składa się z dwóch paragrafów. Pierwszy z nich w sposób zawiły i niejasny stwierdza, iż „(…) kapłani, których status kanoniczny nie może być obiektywnie sprawdzony (nawet w sytuacji istniejących odpowiednich dokumentów) mogą przystępować do komunii [tylko] ze świeckimi“. W drugim punkcie nawet tym księżom, „(…) których przynależność do stanu kapłańskiego nie budzi wątpliwości, potwierdzona włącznie przez osobiste świadectwo znających ich biskupów i księży“, nie zezwala się służyć, ale mogą oni przyjmować komunię przy ołtarzu i w szatach kapłańskich.
CZYTAJ DALEJ

Święty Grzegorz z Nazjanzu

Niedziela Ogólnopolska 33/2007, str. 4-5

[ TEMATY ]

święty

anonimus / pl.wikipedia.org

Św. Grzegorz z Nazjanzu

Św. Grzegorz z Nazjanzu

Grzegorzu z Nazjanzu, pochodzący - podobnie jak Bazyli - z Kapadocji. Ten wspaniały teolog, mówca i obrońca wiary chrześcijańskiej z IV wieku był znany ze swojego daru wymowy, a jako poeta miał wnętrze subtelne i wrażliwe.

Grzegorz urodził się w rodzinie arystokratycznej. Matka ofiarowała go Bogu już w chwili narodzenia, które nastąpiło ok. 330 r. Po wstępnej edukacji w rodzinie uczęszczał do najbardziej znanych szkół swoich czasów. Najpierw przebywał w Cezarei Kapadockiej, gdzie przyjaźnił się z Bazylim, przyszłym biskupem tego miasta, a później w innych metropoliach starożytnego świata, jak Aleksandria w Egipcie, a przede wszystkim Ateny, gdzie ponownie spotkał Bazylego (por. „Oratio” 43, 14-24: SC 384, 146-180). Wspominając tę przyjaźń, Grzegorz napisze później: „Wówczas nie tylko ja odczuwałem podziw wobec mojego wielkiego Bazylego z racji powagi jego postaw, dojrzałości oraz mądrości jego wypowiedzi, ale zachęcałem do czynienia podobnie innych, którzy go jeszcze nie znali... Kierowało nami to samo pragnienie wiedzy… Była to nasza rywalizacja: nie o to, kto będzie pierwszy, lecz kto pozwoli drugiemu, żeby nim był. Wydawało się, jak byśmy mieli jedną duszę w dwóch ciałach” („Oratio” 43, 16. 20: SC 384, 154-156. 164). Są to słowa, w których zawarty jest w pewnym sensie autoportret tej szlachetnej duszy. Można sobie również wyobrazić, jak ten człowiek, który był zdecydowanie ukierunkowany na wartości pozaziemskie, bardzo cierpiał z powodu spraw tego świata. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Pożar w kościele w podpoznańskim Skórzewie

2025-01-03 07:57

[ TEMATY ]

Kościół

pożar

Parafia św. Marcina i św. Wincentego w Skórzewie

Doszło do pożaru w kościele w podpoznańskim Skórzewie. Ogień gasiło aż dziewięć zastępów straży pożarnej. „Panu Bogu dziękujemy za ludzi, którzy przyszli nam bardzo szybko z pomocą” - czytamy na profilu parafii.

Drodzy Parafianie! W związku z podpaleniem naszego kościoła, jesteśmy zmuszeni odwołać dzisiejszą Wizytę Duszpasterską i przenieść ją na 31 stycznia. Bardzo prosimy was o modlitwę w tym trudnym dla nas wszystkich czasie i pomoc w sprzątaniu kościoła (informacje o sprzątaniu podamy w późniejszym terminie. Wiemy że wspólnie to przetrwamy - napisano.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję