Reklama

Głos z Torunia

Pamięć o Żołnierzach Wyklętych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kawiarence przy kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Lubiczu Górnym 16 lutego z inicjatywy Wspólnoty Drzewo Życia działającej przy parafii odbyło się pierwsze spotkanie z cyklu „Pro publico bono”. Gospodarzem był proboszcz ks. prał. Bogumił Leszcz. Pomysłodawcy i główni organizatorzy serii spotkań Marcin Iżyk i Tomasz Matella zaprosili mieszkańców Lubicza i Torunia na wspólne spędzenie wieczoru przy filiżance kawy czy herbaty i rozmowę o sprawie, o której warto rozmawiać, ludziach, o których warto posłuchać, filmie, który warto obejrzeć.

Ze względu na Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych obchodzony 1 marca wieczór poświęcono bohaterom niepodległościowego i antykomunistycznego podziemia, przez długie powojenne dekady skazywanym na niepamięć i pohańbienie, nazywanych „bandytami”. Punktem wyjścia do rozmowy i refleksji był wspólnie obejrzany film Ryszarda Bugajskiego pt. „Śmierć rotmistrza Pileckiego”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wykład multimedialny wygłosił Jan Krzysztof Ardanowski, poseł Prawa i Sprawiedliwości, członek Parlamentarnego Zespołu Tradycji i Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Prezentację sylwetek rotmistrza Pileckiego, Zygmunta Szyndzielarza „Łupaszki”, Danuty Siedzikówny „Inki”, Józefa Kurasia „Ognia”, Mieczysława Dziemieszkiewicza „Roja”, zamordowanych przez władze komunistyczne i pochowanych w bezimiennych grobach, zakończył refleksją, że zarówno te postacie, jak i 20 tysięcy podobnych ofiar i 50 tysięcy Polaków, którzy przeszli przez ubeckie więzienia i zsyłki do nieludzkiej ziemi, powinniśmy uczynić bohaterami zbiorowej świadomości, szczególnie młodzieży. Zwrócił uwagę na głębokie chrześcijańskie i patriotyczne przesłanie płynące z życia i ofiary tych postaci. Np. Witold Pilecki podczas ostatniego spotkania z żoną prosił, by czytała dzieciom rozważania Tomasza a Kempis „O naśladowaniu Chrystusa”. Władysław Grudziński „Pilot” tuż przed śmiercią zawołał: „Matko Najświętsza ocal mnie i osłaniaj swym płaszczem!”. Mieczysław Dziemieszkiewicz w apelu żołnierzy napisał: „Koledzy, nie zrażajmy się tym, że giną co dnia najlepsi synowie Ojczyzny. Nic to. Giną za wiarę i Polskę, a z krwi ich wyrośnie wielka chrześcijańska Polska”. Danuta Siedzikówna w więziennym grypsie przemyciła prośbę: „Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się, jak trzeba”. Uczestnicy dyskusji, która wywiązała się po wykładzie, zwrócili uwagę na nieadekwatność terminu „Żołnierze Wyklęci” (przez kogo?) wobec postawy żołnierzy niezłomnych, wiernych do końca przysiędze złożonej Polsce „w obliczu Boga Wszechmogącego i Najświętszej Marii Panny, Królowej Korony Polskiej”. Pojawiły się także niewesołe refleksje o trudnościach z upowszechnianiem wiedzy o bohaterach niegdyś skazanych na zapomnienie. „Dzieje się coś niepokojącego, że po latach wolnej Polski ludzie boją się otwarcie ze sobą rozmawiać - mówił poseł Ardanowski, a Piotr Biegalski, nauczyciel z Torunia, stwierdził: „Paradoksalnie zatoczyło się koło historii: by rozmawiać swobodnie i nieskrępowanie tak jak w latach 80., korzystając z gościnności Kościoła, spotykamy się w salce parafialnej”. O potrzebie takich spotkań świadczy wielka liczba gości, która przeszła oczekiwania organizatorów.

PS
16 lutego nieznani sprawcy zdewastowali popiersie „Inki” znajdujące się w krakowskim parku im. Henryka Jordana...

2013-02-27 14:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oni chcieli wolnej Polski

Niedziela rzeszowska 12/2013, str. 7

[ TEMATY ]

żołnierze wyklęci

Anna Dziura

Obchody pamięci Żołnierzy Wyklętych w Jaśle

Obchody pamięci Żołnierzy Wyklętych w Jaśle
Obchodzone 1 marca uroczystości poświęcone pamięci Żołnierzy Wyklętych to sygnał odradzania się pamięci tych żołnierzy. Ludzie ponoszący najwyższe ofiary kontynuowali walkę o naszą wolność i niepodległość. Zgromadzeni pod pomnikiem żołnierzy przy ul. Armii Krajowej mieszkańcy, uczniowie, harcerze, przedstawiciele władz miasta, przedstawiciele organizacji kombatanckich wskazują na coraz większe zaangażowanie ludzi. Historia zaczyna się ożywiać, inspiruje nas, skłania do zadumy, wspomnień. Najbliżsi zamordowanych przez komunistów żołnierzy święto to traktują jako przejaw sprawiedliwości dziejowej. Do połowy lat 50. przez konspirację antykomunistyczną przeszło ponad 200 tys. ludzi, z czego ponad 20 tys. wzięło udział w walce z bronią w ręku. Zginęło ponad 8 tys. żołnierzy podziemia niepodległościowego. Komunistyczne sądy orzekły blisko 8,5 tys. wyroków śmierci, z których połowę wykonano. Najmłodsza ofiara terroru miała 17 lat. Ponad 20 tys. poniosło śmierć w obozach i więzieniach. Józef Franczak pseudonim „Lalek” z oddziału kapitana Zdzisława Brońskiego pseudonim „Uskok” był ostatnim z nich. Zginął w obławie pod Piaskami w Lubelskiem, blisko 20 lat po zakończeniu działań wojennych, 21 października 1963 r. „To byli ludzie, którzy chcieli wolnej Polski” - mówi jedna z mieszkanek miasta. Przywrócona po latach pamięć o uczestnikach polskiego podziemia niepodległościowego dzięki tego typu uroczystościom uświadamia współczesnych Polaków. Niezwykle ważna jest rola tych żołnierzy. To oni po zakończeniu II wojny światowej nie złożyli broni, lecz podjęli opór przeciwko komunistycznemu reżimowi.
CZYTAJ DALEJ

Opublikowano oficjalną fotografię Leona XIV

2025-05-16 13:59

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Watykan opublikował oficjalne zdjęcie Papieża Leona XIV. Jest to fotografia Ojca Świętego w białej sutannie, podobnie, jak poprzednich papieży.

©Vatican Media
CZYTAJ DALEJ

Relikwie założycielki sióstr felicjanek bł. Marii Angeli Truszkowskiej spoczęły przy Obrazie Jasnogórskim

2025-05-16 20:15

[ TEMATY ]

Jasna Góra

relikwie

Siostry Felicjanki

BPJG

Relikwie założycielki sióstr felicjanek bł. Marii Angeli Truszkowskiej

Relikwie założycielki sióstr felicjanek bł. Marii Angeli Truszkowskiej

W 200-ną rocznicę urodzin bł. Marii Angeli Truszkowskiej jej relikwie spoczęły przy Cudownym Obrazie na Jasnej Górze. Bł. Matka Angela swoje życie i losy założonego przez siebie zgromadzenia zakonnego „postawiła na Maryję Jasnogórską”. Tu modliła się, pielgrzymowała pieszo z siostrami i podopiecznymi, przebywała sercem i myślami.

To Maryja od początku istnienia Zgromadzenia Sióstr św. Feliksa z Kantalicjo wyznacza siostrom cel działania. Wszędzie, gdzie siostry felicjanki podejmowały i podejmują służbę Bogu i ludziom, tam też zabierają ze sobą kopię Cudownego Obrazu.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję