Reklama

Polska

Odnalazłam Boga w stolicy!

Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia” jest organizacją, która upamiętnia pontyfikat Jana Pawła II przez promowanie jego nauczania

Niedziela Ogólnopolska 12/2013, str. 26-27

[ TEMATY ]

pomoc

Dzieło Nowego Tysiąclecia

ARCHIWUM FUNDACJI "DZIEŁO NOWEGO TYSIĄCLECIA"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia” przyznaje stypendia uzdolnionej młodzieży z ubogich rodzin zamieszkałych na terenach wiejskich oraz małych miast. Ten żywy pomnik Jana Pawła II tworzy już ponad 2500 stypendystów z całej Polski.

Reklama

Mam na imię Paulina i pochodzę z małej miejscowości pod Krakowem. Moim marzeniem była nauka w jednym z warszawskich liceów o profilu dziennikarskim. Moja mama samotnie wychowuje mnie i czwórkę braci. Ze względu na wysokie koszty utrzymania wiedziałam, że nie będzie nas stać na realizację moich marzeń. Nie traciłam jednak nadziei i postanowiłam sama szukać pomocy. Informacje o Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” znalazłam w Internecie. Pojawiła się iskierka nadziei, ponieważ Fundacja wspiera swoich podopiecznych od rozpoczęcia nauki w gimnazjum aż do ukończenia studiów. Postanowiłam skompletować dokumenty i wysłać wniosek o stypendium. Z niecierpliwością czekałam na werdykt. Tak bardzo pragnęłam lepszego życia. Codziennie przy wieczornej modlitwie wspominałam Bogu o moim marzeniu. Wkrótce moje prośby zostały wysłuchane - dostałam się do szkoły i przyznano mi stypendium. Cieszyłam się, że Pan Bóg dał mi szansę na lepsze życie w mieście, do którego zawsze mnie ciągnęło. Myślałam, że ten stan ogólnej radości będzie utrzymywał się przez długi czas. Nadszedł jednak moment wyjazdu i uświadomiłam sobie, że tak naprawdę już na zawsze opuszczam rodzinny dom, a ze względu na wysokie ceny biletów nie będę zbyt często w nim gościć. Zostawiłam rodzinę, przyjaciół i wyruszyłam w nieznany mi świat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Niestety, nie ominęły mnie trudne początki. Nie byłam przyzwyczajona do wielkiego miasta i obowiązków, jakie na mnie spoczęły. Płakałam dniami i nocami, powoli zaczynałam zapominać o swoich marzeniach. Już po tygodniu zaczęłam poważnie zastanawiać się nad powrotem. Nie wiem, czy dalej mieszkałabym w Warszawie, gdyby nie wsparcie, jakiego w tym trudnym okresie udzieliły mi osoby związane z Fundacją. Do siedziby Fundacji wybrałam się, by dostarczyć brakujące dokumenty. Pamiętam, że zwróciłam uwagę na napis nad drzwiami: „Witaj w domu”. Wtedy jeszcze nie do końca zdawałam sobie sprawę, dlaczego on tam widnieje. Zrozumiałam to dopiero po przestąpieniu progu. Przywitał mnie uśmiechnięty duchowny, pani z biura kazała zdjąć płaszcz, zaproponowała herbatę i oznajmiła, że bez obiadu ani rusz. Po chwili znałam już wszystkich pracowników i stypendystów, którzy pomagali w wolnym czasie w wypełnianiu drobnych obowiązków. Ciepło, jakim otoczyli mnie obcy dotąd mi ludzie, sprawiło, że wyszłam stamtąd radosna jak nigdy, zresztą jest tak do dziś. To spotkanie pomogło mi przezwyciężyć wszystkie trudności. W tamtym momencie czułam w sobie siłę, której nie da się opisać. Gdy byłam mała, mama uczyła mnie modlitwy m.in. do Anioła Stróża, który zawsze będzie przy mnie, a jego obecność będę odczuwać w najsmutniejszych chwilach swojego życia. Myślę, że to był właśnie ten moment, w którym czułam jego bliskość.

Fundacja pomogła mi także w rozwijaniu swoich pasji. Już jako licealistka mogę się wykazać w swoim „fachu” i pomagać w Biurze Prasowym. Jest to dla mnie obowiązek, ale także przyjemność.

Punktem kulminacyjnym radości związanych z Fundacją był coroczny dwutygodniowy obóz, na którym spotykają się wszyscy stypendyści. W tamtym roku odwiedziliśmy piękny Lublin, który do tej pory był mi nieznany. Mieszkańcy tego miasta witali nas z uśmiechem na twarzy. To spotkanie nie miało jedynie celu rekreacyjnego. Przez te dwa tygodnie przeszłam odnowę duchową, która była mi bardzo potrzebna. Zawsze miałam się za osobę głęboko wierzącą. To właśnie obóz uświadomił mi, jak wiele jeszcze pracy jest przede mną. Codzienne Msze św. nauczyły mnie pokory i uważnego słuchania. Byłam bliżej Jezusa i to było niesamowite!

W czasie obozu miałam możliwość nawiązania znajomości ze stypendystami z różnych zakątków Polski. Nadal utrzymuję kontakt z kilkoma osobami i już nie mogę się doczekać, kiedy spotkamy się na następnym, wakacyjnym obozie, który w tym roku odbędzie się w urokliwym Olsztynie.

W imieniu swoim i wszystkich stypendystów chciałabym podziękować darczyńcom, którzy przyczyniają się do utrzymania funduszu stypendialnego. Poprzez naukę, wolontariat czy chociażby uczestnictwo w obozach pokazujemy, jak budujemy żywy pomnik bł. Jana Pawła II. Chcemy jak najlepiej wypełniać słowa zapisane w Apelu Jasnogórskim: „Już dzisiaj zależy od polskiej młodzieży następne tysiąc lat”.

Od 2005 r. Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia” jest organizacją pożytku publicznego, na którą można przekazać 1 proc. podatku dochodowego. To nic nie kosztuje, a dla nas, stypendystów, jest to szansa na lepsze wykształcenie i życie. Każda kwota to cegiełka do spełnienia jakiegoś marzenia, które czeka tak jak kiedyś moje.

2013-03-18 13:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Rosochacki: na zalanych terenach niesiemy pomoc pod dużym ostrzałem rosyjskim

[ TEMATY ]

Caritas

pomoc

zbrodnia

rosyjska agresja na Ukrainę

PAP/GEORGE IVANCHENKO

Zalany obszar Chersonia na Ukrainie

Zalany obszar Chersonia na Ukrainie

„Rosjanie podejmują celowe działania mające na celu wyniszczenie narodu ukraińskiego. Aż trudno uwierzyć, że wysadzili zaporę, by spowodować katastrofalną powódź, a prawdziwe przerażenie budzi to, iż ostrzeliwują ekipy wolontariuszy ewakuujące poszkodowanych” – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Piotr Rosochacki. Kieruje on Caritas Spes w Odessie niosącą pomoc na najbardziej dotkniętych terenach. Kapłan podkreślił, że Ukraina stoi w obliczu katastrofy biologicznej i potrzebuje konkretnego wsparcia.

Polski duchowny posługuje u naszych wschodnich sąsiadów od 2007 roku. Wcześniej pracował w Symferopolu, jednak rok po rosyjskiej aneksji, w 2015 roku, został zmuszony do opuszczenia Krymu. „Jak miliony ludzi i ja jestem wewnętrznym uchodźcą i wiem, co naprawdę znaczy rosyjski mir” – zaznaczył ks. Rosochacki. Poinformował, że wolontariusze Caritas od pierwszych godzin posługują na pierwszej linii pomocy i pomagają w ewakuacji z zatopionego Chersonia oraz okolicznych wiosek.
CZYTAJ DALEJ

Czy w piątek po Wielkanocy obowiązuje post?

2025-04-22 07:15

[ TEMATY ]

post

monticellllo/pl.fotolia.com

W piątek 25 kwietnia katolików nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Powodem jest trwająca w Kościele katolickim oktawa Wielkanocy. Każdy jej dzień, podobnie jak niedziela Zmartwychwstania Pańskiego, ma rangę uroczystości.

Po reformie przeprowadzonej przez papieża Piusa XII, kontynuowanej przez papieża Jana XXIII, w Kościele katolickim przetrwały jedynie dwie oktawy: Bożego Narodzenia i Wielkiejnocy. Jedynie ta druga ma tzw. pierwszą rangę, czyli znosi wszystkie inne święta i posty, zachowując charakter uroczystości liturgicznej.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: ośmiu Polaków będzie obecnych przy pochowaniu papieża

2025-04-23 19:06

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Dwóch polskich kardynałów kurialnych, dwóch członków kapituły bazyliki Santa Maria Maggiore i czterech dominikanów - penitencjarzy mniejszych w tej bazylice ma prawo udziału w pochowaniu 26 kwietnia papieża Franciszka do grobu w Bazylice Papieskiej Matki Bożej Większej - wynika z komunikatu Urzędu Papieskich Celebracji Liturgicznych.

Podziel się cytatem Uroczystości będzie przewodniczył Kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego, kard. Kevin Joseph Farrell.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję