Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Droga na szczyt

Co roku, zazwyczaj w piątek poprzedzający Wielki Tydzień, z kościoła Świętych Apostołów Piotra i Pawła wyrusza Ogólnoskoczowska Plenerowa Droga Krzyżowa na Kaplicówkę. W tym roku było podobnie - zorganizowano ją 22 marca po Mszy św. o godz. 17

Niedziela bielsko-żywiecka 12/2013, str. 3

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Monika Jaworska

Skoczowska plenerowa Droga Krzyżowa wiedzie na szczyt Kaplicówki

Skoczowska plenerowa Droga Krzyżowa wiedzie na szczyt Kaplicówki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nabożeństwo rozpoczyna się Mszą św. w kościele, a po Eucharystii uczestnicy gromadzą się przed świątynią, skąd z modlitwą na ustach i śpiewami pieśni wszyscy udają się na Kaplicówkę pod krzyż papieski. Na przedzie idą wierni, którzy niosą krzyż - albo ministranci, albo osoby świeckie - oraz kapłani. Za nimi pozostali uczestnicy. Na samym szczycie nabożeństwo się kończy.

- Skoczowska Droga Krzyżowa dla mnie jest jakby przedłużeniem tej drogi, którą szedł Jezus niosący krzyż moich grzechów. Jest też dla mnie manifestacją przynależności do Kościoła. Chcę być świadkiem Jezusa. Cieszę się, gdy widzę, że tylu ludzi manifestuje swoją wiarę i niesie swój krzyż z Jezusem. Jest to dla mnie jakby przedłużenie Drogi Krzyżowej Jezusa. Ufam, że Jezus idzie z nami i pomaga nam w tym ziemskim pielgrzymowaniu. Wiem, że z Nim dojdę do celu, którym dla mnie jest zbawienie - stwierdza Marysia ze Skoczowa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dla innej uczestniczki wspomniane nabożeństwo jest pełne symboliki: - Umocnieni Mszą św. wyruszamy w drogę, na sam szczyt skoczowskiego wzgórza, aż pod krzyż papieski. Ta trasa ma wymiar symboliczny - poszczególne stacje z rozważaniami prowadzonymi zazwyczaj przez kapłanów z lokalnych parafii, znajdują się na trasie, która wiedzie w górę, co wymaga trudu, zmęczenia. Pan Jezus wychodził z krzyżem pod górę, i my idziemy z naszymi małymi i wielkimi krzyżami też pod górę. Idziemy, jak Jezus, nieraz odczuwając zmęczenie, nawet potykając się po drodze, bywa że w deszczu, zimnie. Często jest też tak, że gdy rozpoczynamy nabożeństwo pod kościołem, jest jeszcze widno, a gdy kończymy na szczycie - jest już ciemno. Przypomina mi się wtedy fragment Ewangelii, który mówi o tym, że słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła. Tutaj tak samo - jesteśmy na szczycie, Pan Jezus umiera na krzyżu, a wokół ciemności.

Reklama

Kolejny uczestnik, Adam, wspomina nabożeństwa z ubiegłych lat: - Pamiętam skoczowskie plenerowe drogi, kiedy wierni nieśli taki duży drewniany krzyż. Każdy z wiernych mógł go nieść przez chwilę. Co warto podkreślić - ten krzyż nieśli na zmianę ludzie różnych stanów, z różnych wspólnot. To miało taką szczególną wymowę - obrazowało włączenie się wiernych w niesienie krzyża Chrystusa - zauważa.

Tradycja plenerowych Dróg Krzyżowych w Skoczowie rokrocznie jest podtrzymywana. Zawsze gromadzi dużą grupę osób chętnych do uczestnictwa w tej modlitwie. I to nie tylko osób ze skoczowskich parafii, ale również i osób przyjezdnych, którzy chcą się włączyć w to nabożeństwo.

2013-03-20 12:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Artystyczna wizja Drogi Krzyżowej w oleszyckim kościele

Zwykły dzień okresu Wielkiego Postu. Wstępuję do swego parafialnego kościoła w Oleszycach, by się pomodlić. Świątynia pusta. Tylko jedna siostra zakonna odprawia Drogę Krzyżową. Przypatruje się obrazom namalowanym na ścianach naw bocznych, jakby czegoś szukała

Czego siostra szuka – zapytałem. – Podróżuję PKS-em między Przemyślem a Zamościem. W Oleszycach robię sobie „przesiadkę”, by w tym kościele pomodlić się. Szukam, kto namalował te obrazy Drogi Krzyżowej, bo one do mnie przemawiają, są takie sugestywne i refleksyjne – odpowiedziała. Zaspokoiłem jej ciekawość. Udzieliłem niezbędnych informacji o artystach, którzy malowali ten kościół i o projektancie pięknych witraży. I choć od tamtego wydarzenia minęło już kilka lat, to ciągle uświadamiam sobie, jak nie wiele wiemy o historii swojego kościoła i dziełach sztuki w nim znajdujących się. W okresie, kiedy tak licznie uczestniczymy w nabożeństwie wielkopostnym, jakim jest Droga Krzyżowa. Idąc śladami Zbawiciela, przy poszczególnych stacjach kontemplujemy mądrość krzyża i paschalnej ofiary Jezusa Chrystusa. Prowadzone medytacje, rozważania pobudzają nas do rewizji życia. Pomagają nam w tym i artyści, którzy malowali obrazy lub wykonywali rzeźby Drogi Krzyżowej, a które zawisły w naszych kościołach. Wizerunek Chrystusa prowadzonego na Golgotę oraz Chrystusa Ukrzyżowanego poruszył wyobraźnię krakowskiego artysty malarza Juliana Jończyka, który w oleszyckim kościele pozostawił swoje artystyczne przedstawienia Drogi Krzyżowej.

CZYTAJ DALEJ

Sejm: Uchwalono ustawę uznającą język śląski za język regionalny

2024-04-26 11:20

[ TEMATY ]

język śląski

PAP/Rafał Guz

Sejm RP w piątek uchwalił ustawę uznającą język śląski za język regionalny. Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.

Na mocy ustawy język śląski ma zostać wpisany do ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych jako drugi – obok języka kaszubskiego – język regionalny. Oznacza to m.in. możliwość wprowadzenia do szkół dobrowolnych zajęć z języka śląskiego, montowania dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości, gdzie używanie języka śląskiego deklaruje ponad 20 proc. mieszkańców, dofinansowanie działalności związanej z zachowaniem języka śląskiego czy wprowadzenie do Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych dwóch przedstawicieli osób posługujących się językiem śląskim.

CZYTAJ DALEJ

Siedlce: Pogrzeb dzieci utraconych

2024-04-26 18:01

[ TEMATY ]

pogrzeb

dzieci utracone

Siedlce

Magdalena Pijewska

- Jeśli rodzicami byliście przez pięć czy dziesięć minut, to rodzicami zostaliście na wieczność - wskazał ks. kanonik Jacek Sereda podczas Mszy św. w katedrze siedleckiej. Dziś odbył się pogrzeb 20 dzieci. Podczas liturgii modlono się dar pokoju i nadziei dla rodziców przeżywających ból po stracie dziecka.

Ks. Jacek Sereda, w nawiązaniu do odczytanej Ewangelii, wskazał, że bardzo ważne jest przeżycie okres żałoby, smutku. - To jest czas na nasz żal i łzy; ale Pan Jezus mówi do nas „nie trwóż się”. To mówi Ten, który Zmartwychwstał, jest zwycięzcą nad śmiercią - wskazał ks. Sereda.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję