Reklama

Niedziela Świdnicka

Stronie Śląskie. Katastrofa, której skala poraża

Stronie Śląskie to kolejna miejscowość w dekanacie Lądek-Zdrój, która stała się symbolem tragedii po tym, jak fala powodziowa zniszczyła wszystko, co napotkała na swojej drodze.

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

Stronie Śląskie

powódź w Polsce (2024)

Archiwum prywatne

Pomoc humanitarna dla powodzian ze Stronia Śląskiego

Pomoc humanitarna dla powodzian ze Stronia Śląskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Niedziela" dla powodzian. Nasi czytelnicy wspierają poszkodowanych w wyniku powodzi: fundacja.niedziela.pl.

Jak potwierdza w rozmowie z redakcją „Niedzieli Świdnickiejks. Paweł Pęczuła - wikariusz parafii Matki Bożej Królowej Polski i św. Maternusa, skala zniszczeń po obecnej powodzi jest znacznie większa niż w 1997 roku. - Wówczas miasto również ucierpiało, ale tym razem fala zniszczyła całe dzielnice, pozostawiając po sobie ogromne straty materialne. Wiele domów zostało doszczętnie zalanych i grożą zawaleniem – powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie tracimy nadziei

Jak relacjonował ks. Paweł kościół i plebania nie odniosły większych szkód, to jednak mieszkańcy Stronia borykają się z ogromnymi stratami. - Brak wody, prądu i gazu stawia nas mieszkańców w trudnej sytuacji, ale nie poddajemy się. Wraz księdzem proboszczem ks. Grzegorzem Górą, codziennie jesteśmy zaangażowani w pomoc humanitarną, rozdając żywność i wspierając tych, którzy stracili swoje domy – podkreślił nasz rozmówca.

Reklama

Sytuacja w Stroniu jest naprawdę dramatyczna. Woda zniszczyła całe dzielnice, a tama, która miała chronić miasto, nie wytrzymała naporu wody, co doprowadziło do jeszcze większych zniszczeń. - Miasto jest doszczętnie zniszczone - przyznał kapłan, wskazując na niewyobrażalną skalę strat. - Dużo osób zostało ewakuowanych, ich domy zostały zalane, a drogi prowadzące do Stronia zostały przerwane, co sprawia, że dostarczenie pomocy jest skomplikowane – wyjaśnił.

Duchowny wspomniał także o poważnych problemach z komunikacją. W wielu miejscach nie ma zasięgu, ludzie muszą jeździć do Czech, by móc skontaktować się z bliskimi. Jednak najgorsze jest to, że jest pewna liczba osób zagubionych, a kolejne ofiary śmiertelne są potwierdzane przez służby ratunkowe. - Gdyby tama wytrzymała, być może zniszczenia byłyby mniejsze, ale teraz miasto jest zrujnowane – podsumował ks. Paweł.

Zrujnowane domy, zagubieni ludzie, brak podstawowych usług – to wszystko pokazuje, jak krucha jest ludzka egzystencja w obliczu żywiołu.

Podziel się cytatem

Jednak mimo trudności, życie duchowe Stronia Śląskiego nie zamarło. - Sprawujemy sakramenty, choć przy latarkach – mówi wikariusz. Pomimo zniszczeń, kościół, położony na wyższym terenie, nie ucierpiał, co pozwala na kontynuowanie posługi duchowej i duszpasterskiej.

Dla wielu mieszkańców Stronia powódź to nie tylko zniszczenia materialne, ale także psychiczne. Trudno jest wrócić do normalności, gdy wokół wszystko legło w gruzach. Lecz mimo tego, kapłani i mieszkańcy jednoczą siły, aby odbudować swoje życie. W tym miejscu szczególnie doceniamy zaangażowanie osób, które każdego dnia starają się przywrócić ludziom choć odrobinę nadziei. W trudnych czasach wiara i wspólnota stają się nieocenioną siłą napędową.

Reklama

Powódź w Stroniu Śląskim to tragedia, która odcisnęła swoje piętno na każdym, kto tam mieszka. Zrujnowane domy, zagubieni ludzie, brak podstawowych usług – to wszystko pokazuje, jak krucha jest ludzka egzystencja w obliczu żywiołu. Jednak to, co pozostaje, to nadzieja i pomoc drugiego człowieka, który w najtrudniejszych chwilach nie zawodzi.

Zdjęcia ze Stronia Śląskiego

Mieszkańcy patrzą na sytuację z nadzieją, ponieważ dociera do nich pomoc humanitarna, a wielu ludzi, nawet z bardzo odległych miejscowości, przyjeżdża z darami, wspierając ich w tej tragedii.

Dodajmy, że pomocą pośpieszyli także wierni z naszej diecezji świdnickiej. Wielu księży organizuje zbiórki na rzecz powodzian, a w ostatnich dniach do Stronia Śląskiego dotarli mieszkańcy Głuszycy wraz z burmistrzem. Na miejscu pojawili się również ksiądz proboszcz z wałbrzyskiego Gaju ks. Kamil Raczycki wraz z bratem księdzem Andrzejem z Dobromierza, czy ksiądz Emil Dudek ze Świebodzic. Przywieźli oni dary i niezbędną pomoc, wspierając dotkniętych katastrofą mieszkańców.

Chcesz pomóc? Prosimy o kontakt z Caritas Diecezji Świdnickiej

Mirek Daniusiar

Stronie Ślaskie

Stronie Ślaskie

Mirek Daniusiar

Stronie Śląskie

Stronie Śląskie

Mirek Daniusiar

Przerwana tama w Stroniu Śląskim

Przerwana tama w Stroniu Śląskim

archiwum prywatne

Stronie Śląskie, powódź

Stronie Śląskie, powódź

Archiwum prywatne

Stronie Śląskie powódź

Stronie Śląskie powódź

archiwum prywatne

Stronie Śląskie, powódź

Stronie Śląskie, powódź

Wojska Obrony Terytorialnej

Stronie Śląskie, powódź

Stronie Śląskie, powódź

Wojska Obrony Terytorialnej

Stronie Śląskie, powódź

Stronie Śląskie, powódź

Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych, Piotr Gubernat

Stronie Śląskie, powódź

Stronie Śląskie, powódź

Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych, Piotr Gubernat

Stronie Śląskie, powódź

Stronie Śląskie, powódź

Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych, Piotr Gubernat

Stronie Śląskie, powódź

Stronie Śląskie, powódź

Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych, Piotr Gubernat

Stronie Śląskie, powódź

Stronie Śląskie, powódź

archiwum prywatne

2024-09-18 09:24

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Potrzeba mądrej i długofalowej pomocy!

[ TEMATY ]

powódź w Polsce (2024)

Caritas Archidiecezji Wrocławskiej

– Będziemy pomagać powodzianom nie przez miesiąc, dwa, ale tak naprawdę cały czas, bo na tym polega nasza misja – mówi Paweł Trawka, rzecznik Caritas Archidiecezji Wrocławskiej.

Caritas Archidiecezji Wrocławskiej apeluje o mądrą i długofalową pomoc. – Mamy kilka etapów związanych z powodziową i one rozkładają się w czasie. Jest etap przygotowania, kiedy ludzie sypią worki z piaskiem, umacniają wały, zabezpieczają domy, obserwują rzeki i są w stanie gotowości i mobilizacji. Czasami niestety na ten etap – tak jak obserwowaliśmy w Stroniu Śląskim czy Kłodzku – po prostu nie ma czasu, bo woda przychodzi zbyt gwałtownie. W takich miastach jak Wrocław, Oława, Brzeg mogliśmy się już wcześniej przygotowywać i przygotowania rzeczywiście w tych ostatnich dniach trwały i w wielu miejscach trwają nadal – mówi Paweł Trawka. Podkreśla, że wolontariusze Caritas wspierają tych, którzy są na wałach: – Widzimy profesjonalizm służb zabezpieczających, które na siebie wzięły najcięższą pracę i dużą odpowiedzialność. Ale jest potrzeba wsparcia w postaci gorącej zupy, kanapek, ciepłej herbaty czy kawy także podczas dyżuru nocnego dla żołnierzy, strażaków czy wolontariuszy, którzy zgłaszają się do umocnienia wałów. I tak działają np. wolontariusze z parafii. św. Jadwigi Śląskiej we Wrocławiu-Leśnicy.
CZYTAJ DALEJ

Cztery tygodnie szansy

2024-11-26 14:11

Niedziela Ogólnopolska 48/2024, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Margita Kotas

Bożena Sztajner

Skupmy się bardziej na czyszczeniu naszego wnętrza i na duchowym przygotowaniu na Boże Narodzenie niż na pucowaniu okien i szafek.

Powtarzalność jest jednym z rysów Kościoła. Jej rytm wyznaczają okresy roku liturgicznego. Wydarzenia, które dobrze już znamy. Tak dobrze, że potrafimy na nie zobojętnieć i przespać szansę. Powtarzalność to bicie serca Kościoła, potrafi jednak uśpić naszą czujność. To w nas, w naszym błędnym myśleniu, a nie w powtarzalności – rytmie życia Kościoła – tkwi wina. Winą jest bowiem i naiwnością nasze mylne przekonanie, że mamy przed sobą dużo czasu i jeszcze zdążymy go wykorzystać. Spójrzmy na Adwent, w który właśnie wchodzimy. Znów. Podobnie jak rok temu. Podobnie jak w przyszłym roku... Może w przyszłym roku wykorzystamy go lepiej, może znajdziemy czas, by coś w sobie zmienić, coś postanowić. A co, jeśli za rok kolejnej szansy już nie będzie, bo nas nie będzie?
CZYTAJ DALEJ

Abp Marek Jędraszewski w Hucisku: Musimy być gotowi świadczyć i walczyć o tę świętą sprawę, którą jest Bóg i Ojczyzna

2024-11-29 19:49

[ TEMATY ]

patriotyzm

abp Marek Jędraszewski

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

- My także dzisiaj musimy mieć głęboko w sercu wpisane te trzy słowa: Bóg, honor, Ojczyzna lub jak chce Bełza: Bóg, rodzina, ojczyzna. I musimy być gotowi, jeśli trzeba - świadczyć, jeśli trzeba - walczyć, o tę świętą sprawę, którą jest Bóg i Ojczyzna - mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. dla szkół katolickich, odprawionej w parafii Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Hucisku.

Na początku Mszy św. proboszcz parafii ks. Zbigniew Oczkowski powitał zebranych. - Zgromadziliśmy się przy ołtarzu Chrystusa Pana, by modlić się w intencji naszej ukochanej Ojczyzny. Za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli prosimy Dobrego Boga o rozwój materialny i duchowy naszej Ojczyzny. Pragniemy też zaszczepić w umysłach i sercach dzieci modlitwę za Ojczyznę - mówił.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję