W ciszy usłyszeć głos Boga - taka myśl od 30 lat przyświeca w Ognisku Miłości w Olszy. W tym domu rekolekcyjnym każdy może znaleźć wytchnienie od pędu dnia codziennego. W ostatnią sobotę września osoby związane z Ogniskiem Miłości spotkały się na wspólnej Eucharystii, aby dziękować dobremu Bogu za te 30 lat istnienia wspólnoty w Archidiecezji Łódzkiej.
Jak mówił ks. Sławomir Sosnowski, ojciec wspólnoty, pomysł założenia Ogniska Miłości zrodził się podczas studiów w Paryżu. - Byłem ciekawy Kościoła francuskiego. Odwiedzałem różne wspólnoty, mając pragnienie też kontaktu z językiem, aby się go dobrze nauczyć. Zetknięcie ze wspólnotą obudziło od samego początku najpierw nikły płomyk, ale jak widać wytrwały. Gdy wróciłem ze studiów z Paryża, miałem pragnienie, aby spróbować tę wspólnotę założyć w Archidiecezji Łódzkiej - mówił ks. Sosnowski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Jubileusz Ogniska Miłości rozpoczął się od uwielbienia prowadzonego przez zespół Anawim z parafii Najświętszej Eucharystii w Łodzi. O godzinie 12.00 była sprawowana Eucharystia pod przewodnictwem kard. Grzegorza Rysia. W swojej refleksji do Słowa Bożego duchowny odniósł się do tekstu Koheleta o marności. - Nic, to co jest tu i teraz, nie jest w stanie człowieka zaspokoić. Człowiek robi w swoim życiu różne rzeczy, ale na końcu zawsze pozostaje moment nienasycenia. Człowiek ma w sobie ciągły głód, bo człowiek jest większy od tego, co jest tu i teraz. Kohelet nie kłamie, wszystko jest marnością - wskazywał Kardynał.
Dalej metropolita łódzki mówił, że nawet, kiedy jesteśmy więksi od tego, co nas otacza, nie oznacza, że to wszystko rozumiemy. - Jest ten, który rozumie. Jest ten, w którym można położyć całe swoje zaufanie. Człowiek większy od stworzenia jest jednocześnie mniejszy od Stwórcy. Doświadczenie do życia tu i teraz zaprasza nas do zgięcia kolana przed Bogiem i zobaczenia Jego wielkość i miłość - powiedział duchowny.
Przed błogosławieństwem kard. Ryś przekazał prezent dla Ogniska Miłości- mały ołtarz, który był podarowany dla Kardynała przez Kościół prawosławny. - Chciałbym abyście modlili się w intencji jedności chrześcijan- powiedział duchowny. Jednocześnie metropolita łódzki podziękował ks. Sosnowskiemu za posługę rektora Wyższego Seminarium Duchownego. - Kiedy Cię mianowałem, byłem przekonany do tego wyboru, a kiedy odchodziłeś byłem przekonany, że byłeś świetnym rektorem i dzięki Tobie seminarium jest inne niż było - zakończył duchowny.
Po Mszy Św. był czas na wspólny posiłek, a także wspomnienia i świadectwa osób, które w swoim życiu zetknęły się z tym wyjątkowym miejscem, jakim jest Ognisko Miłości w Olszy. - Dla mnie Ognisko Miłości jest domem, gdzie w codzienności mogę doświadczać obecności Pana Boga, gdzie Bóg się wlewa, ukazuje swoje dary i działanie. Tego doświadczam we wspólnocie, ale także w spotkaniach z ludźmi z którymi się spotykam w czasie rekolekcji - mówiła Aneta Krulik, która od 2000 roku jest w we wspólnocie Ogniska Miłości.
Ognisko Miłości (Les Foyers de Charité), powstałe w 1936 r. z inicjatywy Marty Robin i ks. George’a Fineta, są międzynarodowym dziełem katolickim, uczestniczącym w Nowej Ewangelizacji. To wspólnoty ochrzczonych, kobiet i mężczyzn, których łączy jeden Duch i życie, ukryte w prostej pracy, modlitwie i we wzajemnych więziach. Ich członkowie zdobywają się na bratnią miłość w trudzie i prawdzie relacji, zdając się na prowadzenie ojca – księdza odpowiedzialnego za wspólnotę, by na tej drodze doświadczać miłości Ojca.