Reklama

Kościół

Słowacja: 40 000 uczestników Narodowego Marszu dla Życia

40 000 osób wzięło udział w Narodowym Marszu dla Życia. Wydarzenie to wzywało do ochrony każdego ludzkiego życia, w tym nienarodzonych dzieci.

[ TEMATY ]

marsz dla życia

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Marsz, który wzywał do ochrony każdego ludzkiego życia, odbył się w niedzielę 22 września. Organizatorzy szacują, że wzięło w nim udział 40 000 osób.

Według rzeczniczki wydarzenia, Rebecci Lukáčovej, ochrona życia jest przede wszystkim kwestią miłości. Uczestnicy zebrali się "aby publicznie wyrazić, że chcą dobra każdej istoty ludzkiej, w tym nienarodzonych dzieci". Motto marszu, "Miłość jest pro-life", ma to wyrażać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Patrik Daniška powiedział, że uczestnicy marszu domagają się ochrony życia każdego człowieka, a zwłaszcza nienarodzonych dzieci. Prawo legalizujące aborcję określił jako niesprawiedliwe, ponieważ "pozbawia nienarodzone dzieci ochrony, która im się słusznie należy". Zniesienie aborcji jest zatem głównym celem marszu. "Jeśli kogoś kochamy, chcemy, aby był chroniony" - wyjaśnił Daniška.

Podziel się cytatem

Papież Franciszek pozdrowił uczestników marszu za pośrednictwem swojego nuncjusza apostolskiego na Słowacji, arcybiskupa Nicoli Girasoliego.

"Papież Franciszek maszeruje dziś z wami" - powiedział Girasoli. "Niech to będzie marsz radości i entuzjazmu, niech to będzie prawdziwy marsz dla życia. Niech to będzie marsz nadziei. Bądźcie zawsze zwolennikami życia. Życie jest darem Boga. Bądźcie zawsze dumni i gotowi chronić życie. Przyjmijcie od papieża Franciszka uścisk pełen pokoju i nadziei".

Komisarz ds. dzieci, Jozef Miklosko, również zabrał głos w obronie praw nienarodzonych dzieci, mówiąc, że uważa się za komisarza ds. wszystkich dzieci, w tym nienarodzonych. W swoim wystąpieniu Miklosko powołał się na Konwencję o Prawach Dziecka. Stwierdza ona, że dziecko, ze względu na swoją niedojrzałość fizyczną i umysłową, potrzebuje specjalnych zabezpieczeń i opieki, w tym odpowiedniej ochrony prawnej, zarówno po urodzeniu, jak i przed urodzeniem.

Susan Lashkay, Ukrainka mieszkająca na Słowacji, która prowadzi telefon zaufania dla ciężarnych matek w języku ukraińskim i rosyjskim, również przemawiała podczas Marszu dla Życia. "To barbarzyńskie, okrutne i niesprawiedliwe okłamywać ciężarną kobietę w trudnej sytuacji życiowej, że aborcja jest rozwiązaniem. Jak to się dzieje, że w naszych wolnych krajach, pod przykrywką tak zwanych praw kobiet, praktyki aborcyjne, w których przodowały reżimy totalitarne, są nie tylko utrzymywane, ale i rozszerzane?".

Uzdrowienie po aborcji było również powracającym tematem w przemówieniach. Daniela Obšajsníková z organizacji Rachel's Vineyard zajmuje się pomocą kobietom po aborcji lub poronieniu samoistnym. Powiedziała, że osierocona matka jest drugą ofiarą aborcji. W niedzielę zwróciła się do uczestników marszu, mówiąc: "Przyjaciele, syndrom poaborcyjny jest prawdziwy". W ciągu jedenastu lat swojej służby osobiście przekonała się, że aborcja powoduje cierpienie matek i ojców, zniekształcając ich życie i relacje rodzinne. Ale tam, gdzie inni widzą beznadziejny koniec, "my widzimy nieskończoną nadzieję" - podsumowała.

Podziel się cytatem

Słowackie Narodowe Marsze dla Życia odbyły się w 2013 r. w Koszycach oraz w 2015 i 2019 r. w stolicy kraju, Bratysławie. Są to jedne z największych masowych wydarzeń w kraju od upadku komunizmu w 1989 roku. Manifestem pierwszego Narodowego Marszu dla Życia było żądanie dodania do konstytucji definicji małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny. Stało się to rzeczywistością w 2014 roku.

2024-10-11 07:44

Ocena: +4 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gdańsk: 15 tysięcy uczestników Marszu dla Życia i Rodziny

[ TEMATY ]

marsz dla życia

PAP/Paweł Supernak

Około 15 tys. uczestników zgromadził Marsz dla Życia i rodziny, który przeszedł w niedzielę ulicami Gdańska. Obecni byli mieszkańcy Archidiecezji Gdańskiej oraz z całej Polski, a także goście z Londynu, Berlina i Luksemburga. W Marszu uczestniczył metropolita gdański i przewodniczący Episkopatu abp Tadeusz Wojda. Wydarzenie zorganizowano pod hasłem "Zaufaj Panu".

Spotkanie i przemarsz ulicami gdańskiej starówki i śródmieścia, rozpoczęło się przy Kaplicy Królewskiej. W ponad kilometrowym pochodzie wzięły udział rodziny wielopokoleniowe - dziadkowie, rodzice i dzieci. Najstarsza uczestniczka, 85-letnia Pani Elżbieta wybrała się na to wydarzenie z dorosłymi wnukami i prawnukiem. Najmłodszym uczestnikiem Marszu był 3,5-miesięczny Artur.
CZYTAJ DALEJ

Co wolno, a czego nie wolno na zwolnieniu lekarskim? Od ponad miesiąca można już pracować na tzw. L4

2025-02-04 19:05

[ TEMATY ]

zwolnienie

Andrzej Sosnowski

Adobe Stock

Od 1 stycznia 2025 roku wprowadzono istotne zmiany w zasadach wypłaty zasiłku chorobowego. Podwyżka minimalnego wynagrodzenia wpłynęła na wysokość świadczeń, a nowe regulacje umożliwiają pracownikom wykonywanie pewnych obowiązków służbowych podczas L4 bez ryzyka utraty zasiłku. Co dokładnie zmieniło się w systemie? Wyjaśniamy.

Nowy rok przyniósł wzrost minimalnej podstawy wymiaru zasiłku chorobowego, wynikający z podniesienia minimalnego wynagrodzenia do 4666 zł brutto. Po odliczeniu składek, minimalna dzienna stawka zasiłku chorobowego wynosi teraz 134,21 zł. To o ponad 10 zł więcej niż w roku ubiegłym.
CZYTAJ DALEJ

Iksatywy – język polski na sterydach czy gramatyczny eksperyment?

2025-02-04 20:44

[ TEMATY ]

Warszawa

polszczyzna

Andrzej Sosnowski

PAP/Piotr Nowak

"Prezydentx" Warszawy Rafał Trzaskowski, która stała się pionierem w dziedzinie językowej alchemii, gdzie zamiast upraszczać, wprowadzamy słowne akrobacje

Prezydentx Warszawy Rafał Trzaskowski, która stała się pionierem w dziedzinie językowej alchemii, gdzie zamiast upraszczać, wprowadzamy słowne akrobacje

Czy ktoś jeszcze pamięta, jak to było, gdy mówiliśmy do ludzi „Szanowni Państwo” i nikt się nie obrażał? Cóż, czasy się zmieniają, wszyscy mówią „Polki i Polacy” a warszawski ratusz, w swoim nieustającym dążeniu do równości, postanowił podarować nam nową lingwistyczną rozrywkę – iksatywy!

Dla niewtajemniczonych: iksatywy to takie formy językowe, które nie wskazują na płeć. Zamiast pisać „dyrektor” albo „dyrektorka”, urzędnik może teraz napisać „dyrektorx”, zamiast „nauczyciel” czy „nauczycielka” – „nauczycielx”. Proste? No właśnie nie do końca. Dlatego w grudniu 2024 r. w stołecznym magistracie powstał "Poradnik empatycznej i skutecznej komunikacji". Broszura kryje w sobie instrukcje na temat zwracania się do osób niebinarnych. Urzędnicy dowiedzieli się czym są iksatywy i jak je stosować. Warszawski ratusz argumentuje, że to krok w stronę otwartości i uwzględnienia osób niebinarnych. Oczywiście nie jest to rozwiązanie dla wszystkich. Władze stolicy wyraźnie zaznaczyły, że iksatywy nie są czymś, co należy kierować do ogółu społeczeństwa. I słusznie! Bo wyobraźmy sobie reakcję przeciętnego obywatela na urzędowe pismo zaczynające się od „Szanownx Mieszkankx” – zapewne skończyłoby się to telefonem do działu „reklamacji językowych”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję