Reklama

Wiadomości

Prof. Nowak pisze w sprawie ks. Olszewskiego do Adama Michnika, prof. Łętowskiej, prof. Strzembosza i prof. Zolla

Czy nie warto dokonać skoku ponad podziałami politycznymi, by spojrzeć w twarz po prostu trojgu niewątpliwie cierpiących ludzi? – pyta krakowski historyk w liście otwartym.

[ TEMATY ]

list

Ks. Michał Olszewski

YouTube.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Adresatami listu historyka z Krakowa są Adam Michnik, prof. Ewa Łętowska, prof. Adam Strzembosz i prof. Andrzej Zoll. Autor wysłał list do redakcji „Gazety Wyborczej”, ale nie doczekał się żadnej odpowiedzi. Z kolei „Rzeczpospolita”, którą także prosił o publikację, domagała się przeredagowania tekstu. Na to prof. Andrzej Nowak nie chciał się zgodzić.

Prezentujemy pełną treść listu:

List do red. Adama Michnika, prof. Ewy Łętowskiej, Adama Strzembosza i Andrzeja Zolla – w sprawie trojga więźniów

„Odkąd ks. Michał Olszewski i dwie urzędniczki MS trafili do aresztu, mija ponad pół roku. Trzymanie w więzieniu ludzi przed orzeczeniem ich winy jest środkiem wyjątkowym i stosuje się go tylko w wypadku, jeśli inaczej nie da się przeprowadzić procesu. Tymczasem ks. Olszewski podejrzany jest o to, że jego fundacja nie spełniała warunków konkursu organizowanego przez MS za czasów Z. Ziobry, a urzędniczki o to, że konkurs ów przeprowadziły jakoby wadliwie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przez pierwszych 60 godzin po zatrzymaniu ks. Olszewski i aresztowane z nim urzędniczki byli z premedytacją dręczeni i upokarzani, i to w sposób, który uznawany jest przez międzynarodowe konwencje za tortury: izolacja, wzmożone kontrole, kamery w celach i zapalanie światła co godzinę (podaję za portalem Onet).

Obecny minister sprawiedliwości, Adam Bodnar, kiedy był rzecznikiem praw obywatelskich, oburzał się na stosowanie tzw. kajdanek zespolonych wobec mordercy dziecka. Dziś nie przeszkadzają mu tego typu szykany wobec ks. Olszewskiego i dwóch kobiet, pani Urszuli i pani Karoliny.

„Niezależnie od działań prokuratury i służby więziennej, organizowana jest w wobec zatrzymanych kampania oszczerstw. Przedstawia się ich jako osoby skorumpowane, choć w toku śledztwa nie pojawił się nawet zarzut o przywłaszczenie sobie korzyści materialnych, nie mówiąc o dowodach”.

Podziel się cytatem

Reklama

Pozwoliłem sobie zacząć ten list od cytatów z apelu, kilka dni temu podpisanego przeze mnie wspólnie z Jerzym Kaliną, Antonim Liberą, Lechem Majewskim, Janem Polkowskim, Wawrzyńcem Rymkiewiczem oraz Bronisławem Wildsteinem. Apel, przez niektórych odczytany z powagą, przez innych wykpiony, był zaadresowany ogólnie: do obywateli RP. Pozwalam sobie go powtórzyć i zaadresować tym razem, już tylko we własnym imieniu, konkretnie – z nadzieją, że może dzięki temu właśnie odniesie praktyczny skutek w ulżeniu doli trojga osób.

Kieruję go do czworga autorytetów. Niestety, w stanie tak głębokich podziałów, jakie są dziś między nami, obywatelami RP, nie ma już, zdaje się, autorytetów szanowanych i uznawanych powszechnie. Dlatego właśnie zwracam się z tym apelem do czworga niekwestionowanych autorytetów tej części polskiej opinii publicznej, która wspiera obecną większość sejmową i wyłoniony przezeń rząd. Bo ten rząd i nadzorujący pracę prokuratorów Minister Sprawiedliwości mają w swoich rękach decyzje dotyczące losu trojga więźniów.

Redaktor Adam Michnik, jako doświadczony więzień, wie doskonale, że najłatwiej jest prześladować drobnymi na pozór szykanami ludzi bez „wielkich nazwisk”, o których nie upomną się światowe media. Wspieranie tych słabszych właśnie wydaje się oczywistym imperatywem moralnym. Zwłaszcza, że przecież nie chodzi o zbrodniarzy lub ludzi o zbrodnie podejrzanych, o pedofilię, morderstwo czy korupcję na wielką skalę (jak było to np. wobec przetrzymywanego również w areszcie śledczym, za poprzedniej władzy, b. ministra Sławomira N.), tylko o ludzi, których przetrzymywanie w więzieniu bez wyroku ma zmusić, jeśli się nie mylę, do składania zeznań obciążających innych, z politycznego punktu widzenia istotniejszych postaci z byłej obsady Ministerstwa Sprawiedliwości.

Skoro użyłem słowa imperatyw moralny, to warto przypomnieć jego starą definicję: człowiek nigdy nie może być traktowany jako środek. A tu przecież przetrzymywani w tym, co w więziennym slangu nazywa się „aresztem wydobywczym”, traktowani są właśnie jako środki, nie zważając w najmniejszym stopniu na ich indywidualną godność, na to, że mają imiona, rodziny, ludzi bliskich, którzy na nich czekają, którzy ich potrzebują.

Podziel się cytatem

Reklama

Może się mylę w mojej ocenie prawnej tej sytuacji, bo nie jestem prawnikiem, ale ośmielam się zapytać profesorów Adama Strzembosza, Andrzeja Zolla i Ewę Łętowską, czy w ich ocenie nękanie szykanami więziennymi wymienionych w tym liście trojga osób uważają za uzasadnione?

I czy, używając określenia profesor Łętowskiej na temat „falowania linii orzeczniczej”, nie warto dokonać skoku na miarę Mondo Duplantisa, ale ponad podziałami politycznymi, by spojrzeć w twarz po prostu trojgu niewątpliwie cierpiących ludzi?

Ludzi, o których winie żaden sąd jeszcze nie rozstrzygnął. Czy możecie Państwo pomóc tym trzem OSOBOM i zaapelować, skuteczniej niż ja czy także np. 25 tysięcy ludzi, które złożyły w tej sprawie skargę do Rzecznika Praw Obywatelskich? Zaapelować o zwolnienie z tymczasowego aresztu i prowadzenie czynności dochodzeniowych, jeśli są konieczne, innym trybem?

Podziel się cytatem

Z nadzieją na pomoc łączę wyrazy szacunku

Andrzej Nowak, Kraków, 13 X 24

Grzegorz Mazurowski

2024-10-16 16:23

Oceń: +38 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rektor płockiego seminarium: uczmy się świętości od Jana Pawła II

[ TEMATY ]

list

Boże Narodzenie

Płock

Bożena Sztajner/Niedziela

„Uczmy się świętości od Jana Pawła II” – zachęcił ks. prał. dr Marek Jarosz, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku, w dorocznym liście czytanym w kościołach diecezji płockiej w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia.

W swoim liście ks. Marek Jarosz przypomniał, że w drugi dzień oktawy Bożego Narodzenia ludzkie serce zwraca się ku Nowonarodzonemu Jezusowi - Słowu, które „stało się ciałem i zamieszkało wśród nas”. Ewangelia uczy, że ostatnie słowo należy do Ducha Ojca, który uzdalnia do odważnej postawy w konfrontacji z siłami zła. Tą nadzieją żyły „rzesze męczenników i wyznawców, a także niezliczone zastępy uczniów pragnących wyjść na spotkanie Pana”.
CZYTAJ DALEJ

Życie ludzkie jest darem Boga, od poczęcia do naturalnej śmierci

[ TEMATY ]

Ewangelia

maj

rozważanie

ks. Mariusz Słupczyński

Adobe Stock

Rozważanie do Ewangelii Łk 1,39-56

Czytania liturgiczne na 31 maja 2025;
CZYTAJ DALEJ

Polonia 148. raz pielgrzymowała do Lourdes

2025-05-31 16:25

[ TEMATY ]

Polonia

Polskifr.fr

Lourdes nie jest tylko miejscem „cudownych objawień i cudownych uzdrowień fizycznych, ale przede wszystkim jest to miejsce, gdzie rodzą się nowi ludzie dla Królestwa Bożego” – powiedział Rektor Polskiej Misji Katolickiej we Francji ks. Bogusław Brzyś, który w piątek 30 maja rano przewodniczył Mszy św. w języku polskim w Grocie Massabielskiej. W dniach 28-31 maja odbyła się 148. Europejska Pielgrzymka Polonijna do Lourdes, organizowana przez Polską Misję Katolicką we Francji.

W pielgrzymce wzięło udział 200 osób. Było 9 kapłanów. 50 uczestników to młodzież po bierzmowaniu i dzieci po Pierwszej Komunii Świętej. Reprezentowane były takie ośrodki Polskiej Misji Katolickiej we Francji jak: Wniebowzięcia NMP na „Concorde” w Paryżu, św. Genowefy w Paryżu, Belleville w Paryżu, Aulnay-sous-Bois, Lyon. Uczestniczyli też przedstawiciele Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję