Reklama

Niedziela Rzeszowska

Pod rozwagę

Niestosowne z gruntu rzeczy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ma rację pewien znany poseł Platformy Obywatelskiej z Podkarpacia (nazwisko pominę, bo chodzi mi o zjawisko, a nie personę, z tym że zainteresowani z pewnością i tak wiedzą, o kogo chodzi), gdy samokrytycznie przyznaje, że wulgaryzmów wypowiedzianych pod adresem kolegi z poselskiej ławy (i z tego samego klubu parlamentarnego) nic nie usprawiedliwia. Ma rację, bo człowiek do człowieka powinien odnosić się godnie.

Bardzo dobrze, że poseł przeprosił już kolegę i że chce przeprosić (a może, gdy Czytelnicy czytają te słowa, już przeprosił) wszystkich posłów. Chce też przeprosić „każdego, kto uważa, że to było niestosowne”. I tu jest pewien szkopuł. Bo pewnie znajdą się tacy, którzy stwierdzą, że - nie przesadzajmy - w końcu nie stało się nic wielkiego. Bluzgi słychać wszędzie - na ulicach, na stadionach, w zakładach prac, wśród młodzieży, w kinie, na koncertach, a nawet w teatrze. Dlaczego akurat parlamentarzysta miałby nie bluzgać? Pewnie nie jemu jednemu coś „się wymsknęło”…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Otóż właśnie dlatego, że jest parlamentarzystą, używanie wulgaryzmów, zwanych czasami - chyba nie bez powodu - „słowami nieparlamentarnymi”, mu nie przystoi. Wulgaryzmy nie tylko dlatego są niestosowne, że niektórzy uważają ich używanie za niestosowne. One są z gruntu rzeczy niestosowne, bo prowadzą do wulgaryzacji i brutalizacji mowy i całego życia społecznego. Z tego parlamentarzysta o wieloletnim stażu, a wcześniej samorządowiec, a jeszcze wcześniej nauczyciel powinien zdawać sobie sprawę.

I jeszcze jedno spostrzeżenie. Sytuacja, w której padły niecenzuralne i pełne agresji słowa, nie była jakaś szczególnie stresująca. Ot, przedłużające się posiedzenie jednej z komisji, z nudnymi zapewne głosowaniami. Jak wyraża się jednak rzeczony poseł, z ugrupowania, które chce walczyć z „mową nienawiści”, w o wiele bardziej stresujących okolicznościach, a słowa - do mikrofonu, a zwłaszcza poza nim - wypowiada pod adresem przeciwników politycznych? W jaki sposób chciałby wymusić „podniesienie łapy”? Może lepiej nie wiedzieć…

2013-05-21 15:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Unijna flaga przeszkadza

Niedziela Ogólnopolska 44/2017, str. 45

[ TEMATY ]

parlament

Grecaud Paul/pl.fotolia.com

Obecność unijnej flagi „godzi w laicki charakter państwa” – odkrył niedawno lider francuskiej skrajnej lewicy Jean-Luc Mélenchon.

Dlatego też domaga się on od prezydenta Francji, aby usunął ją z sali posiedzeń Zgromadzenia Narodowego, czyli odpowiednika naszego Sejmu. Argumentuje, że „flaga ma zbyt religijną, katolicką symbolikę i dlatego powinna być usunięta z niższej izby francuskiego parlamentu”. Przy okazji przypomniano sylwetkę Arsene’a Heitza – twórcy niebieskiej flagi, na której widnieje 12 złotych gwiazd. Ze zgrozą odnotowano, że był on gorliwym katolikiem. Pomysł czerpał z tekstu Apokalipsy św. Jana, rozdz. 12,1: „...a na Jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu”. Czyli Matka Boża! Notabene przedstawiona w taki sposób na cudownym medaliku. Jak takie symbole mogły się jeszcze uchować w zlaicyzowanej Unii? Skąd to niedopatrzenie? Może dlatego, że do dziś wielu prominentnych europejskich polityków i urzędników żyje w błędnym przeświadczeniu, iż 12 złotych gwiazd nawiązuje do pierwszych 12 państw członkowskich Unii Europejskiej. Niewykluczone, że naiwnie sądzą też, iż jest ona oficjalną flagą Unii. Nic bardziej błędnego. Taki pomysł był wprawdzie wpisany do eurokonstytucji, ale w demokratycznym referendum odrzucono go właśnie we Francji (2005 r.) i chwilę później w Holandii. W przyjętym traktacie lizbońskim zapis o unijnej fladze zniknął. Nie spodobało się to brukselskim eurofanatykom, którzy wbrew oficjalnym decyzjom przyjęli, że budząca kontrowersje flaga będzie symbolem Parlamentu Europejskiego, Komisji Europejskiej oraz innych unijnych agend, które zechcą ją zaaprobować. Weszła więc do naszych budynków tylnymi drzwiami. Francuzi w swoim parlamencie wywiesili ją dobrowolnie, no powiedzmy szczerze, demonstrując politycznie poprawny oportunizm, mający na celu ostentacyjne dezawuowanie demokratycznej woli swoich obywateli. W mniemaniu polityków tzw. klasa polityczna wie lepiej. Do eurokonstytucji zapis o fladze wprowadzał b. prezydent Francji Valéry Giscard d’Estaing z Konwentem Europejskim na przyprzążkę. Francuzi ją odrzucili, politycy francuscy przywrócili, a teraz znów chcą usunąć. Zadecydować ma prezydent Emmanuel Macron, ale tak naprawdę niewykluczone, że będzie to kanclerz Angela Merkel. Ciągle przewodzi ona niemieckiej chrześcijańskiej demokracji. Tylko czy jest ona jeszcze chrześcijańska? Bez wątpienia unijni decydenci wpadli w polityczno-ideologiczną pułapkę. W pogoni za federalizmem uczynili z unijnej flagi genetyczny kod pogłębiania integracji, nie przykładając zbytniej wagi do umieszczonej na niej symboliki i przesłania. Obecnie wycofanie unijnej flagi, jak chce francuska lewica, odebrane zostałoby bardziej jako zwycięstwo europejskich antyfederalistów niż lewackich laicyzatorów.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe: Jan Paweł II wprowadził ważne zmiany w procedurze wyboru papieża

2025-05-06 08:42

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

konklawe

zmiany

procedura

wybór papieża

PAP/EPA

Kardynałowie w bazylice św. Piotra

Kardynałowie w bazylice św. Piotra

Jan Paweł II, dostrzegając konieczność dostosowania zasad wyboru Biskupa Rzymu do współczesnych realiów, wprowadził zmiany w procedurze konklawe. To między innymi ustanowienie Kaplicy Sykstyńskiej jako jedynego miejsca głosowań podczas konklawe oraz Domu Świętej Marty jako miejsca zakwaterowania kardynałów-elektorów.

Jan Paweł II przywiązywał ogromną wagę do zachowania tajemnicy obrad. Kardynałowie uczestniczący w konklawe składają uroczystą przysięgę zachowania tajemnicy dokonywania wyboru Biskupa Rzymu pod sankcją kary ekskomuniki. Odcięci od świata zewnętrznego, nie mają dostępu do mediów, telefonów, internetu ani żadnych form komunikacji. W dniu rozpoczęcia konklawe biorą udział w uroczystej Mszy św. Pro eligendo Papa w Bazylice św. Piotra, a następnie, w godzinach popołudniowych, procesyjnie przechodzą do Kaplicy Sykstyńskiej przy dźwiękach hymnu Veni Creator.
CZYTAJ DALEJ

Portugalia: nowy rekord - 55 meczetów w całym kraju

2025-05-06 22:24

[ TEMATY ]

meczet

Portugalia

PackShot/Fotolia.com

Na terenie Portugalii działa rekordowa liczba meczetów - co najmniej 55, wynika z najnowszych statystyk władz tego kraju. Większość z muzułmańskich świątyń działa na terenie stolicy kraju, Lizbony, bądź na jej przedmieściach.

Jak odnotowują portugalskie media w zdominowanej przez katolików Portugalii, przybywa nie tylko wyznawców islamu, głównie imigrantów zarobkowych z Azji Środkowej, jak też muzułmańskich domów modlitewnych. Część z planowanych meczetów jest, jak odnotowują media, blokowane przez władze samorządowe w związku z brakiem odpowiednich decyzji urzędowych. Zaznaczono, że w niektórych gminach, jak np. w Samora Correia, w środkowej Portugalii, nasilają się protesty lokalnej społeczności, zdominowanej przez katolików, przeciwko budowie meczetu. Jedną z kontestowanych przez okoliczną ludność kwestii jest lokalizacja meczetu, który miałby stanąć naprzeciwko jednostki straży pożarnej, co zdaniem krytyków tej budowli, zagrozi bezpieczeństwu mieszkańców portugalskiej gminy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję