W jakim stanie zdrowia są ks. Michał i urzędniczki?
Wszystko wskazuje na to, że weekend i dzisiejszą noc ks. Michał oraz panie Urszula i Karolina spędzą u siebie w domach - powiedział mecenas Michał Skwarzyński, obrońca duchownego. Podczas konferencji prasowej był także pytany, w jakim stanie zdrowia znajdują się obecnie aresztowani.
Adwokat ks. Olszewskiego podkreślał, że wypuszczenie przez sąd zatrzymanych, to nie tylko zakończenie 7-miesięcznego uciążliwego aresztu. To również możliwość pokazania społeczeństwu, że cała sprawa to fikcja:
Jako obrońca ks. Olszewskiego najbardziej się cieszę z wyjścia z aresztu tych pań [urzędniczek – przyp. red.]. Dlatego, że my jako adwokaci podkreślamy od początku: największą wiedzą, jak funkcjonuje system przyznawania grantów, wiedzą te dwie panie. To są specjalistki na najwyższym możliwym poziomie w tym zakresie. Jeśli będą one mogły na spokojnie wyjaśnić, że tam nie ma żadnego przestępstwa, to opinia publiczna przekona się, że ta sprawa jest wymyślona.
Dziennikarze dopytywali także, w jakim stanie zdrowia znajdują się obecnie ks. Michał oraz pani Karolina i Urszula:
Aresztowani są w stanie psychiczno-religijno-duchowym na pewno bardzo dobrym, bo to są twardzi ludzie
- odpowiedział mecenas Skwarzyński
Na pytanie, kiedy możemy spodziewać się, że prokuratura postawi zarzuty, żeby opinia publiczna mogła poznać szczegóły i kulisy zatrzymania, dodawał:
Chcielibyśmy, żeby ten akt oskarżenia był dziś. My naprawdę chcemy, żebyście państwo jako opinia publiczna poznali te materiały. Zobaczycie, że to jest sprawa polityczna, zarzuty są sprzeczne z prawami Unii Europejskiej. To była sprawa, która miała za zadanie zbudować igrzyska, kosztem wolności tych trzech osób.
Pytanie tylko, kto odpowie za przetrzymywanie przez 7 miesięcy w areszcie księdza i urzędniczek?
Stajemy, jako sercanie, w obronie człowieka i jego podstawowych praw – mówi ks. dr Włodzimierz Płatek.
Ks. Jarosław Grabowski: Jakie jest stanowisko Księży Sercanów wobec tego, co się dzieje obecnie z ks. Michałem Olszewskim? Jak oceniacie prawdziwość zarzutów stawianych swojemu współbratu?
Ks. dr Włodzimierz Płatek: Przede wszystkim nie jesteśmy w stanie przeniknąć ciągu zdarzeń, które miały miejsce w przestrzeni Fundacji Profeto. Została ona założona przez Prowincję Polską Księży Sercanów i taką pozostaje po dziś dzień. Działała na mocy prawa i miała swoją autonomię. Odpowiedzialność za nią powierzono pomysłodawcy – ks. Michałowi Olszewskiemu, bo to on, mając pomysł na działalność, dostał też możliwość samodzielnej realizacji tego projektu, działania w ramach określonych prerogatyw. Jakie działania szczegółowe podejmował – trudno mi, jako rzecznikowi, powiedzieć, natomiast znałem osobiście ks. Michała jeszcze z czasów formacji początkowej, seminaryjnej, a także z czasu posługi kapłańskiej na różnych szczeblach, i w moim przekonaniu wykazywał się przede wszystkim uczciwością i solidnością oraz prawdziwie głęboką wiarą. Poza tym to odważny, otwarty i niesamowity wizjoner oraz osobowość medialna. To wszystko dawało i daje nam jako sercanom pewność osobowości dojrzałej i odpowiedzialnej, w wymiarze zarówno ludzkim, chrześcijańskim, jak i zakonnym oraz kapłańskim. Dlatego prowincja obdarzyła go bardzo dużym zaufaniem i myślę, że nas w tym zaufaniu nie zawiódł.
W Wielki Piątek rozpoczyna się Nowenna do Miłosierdzia Bożego. Pan Jezus polecił Siostrze Faustynie, aby przez 9 dni odmawiała szczególne modlitwy i tym samym sprowadzała rzesze grzeszników do zdroju Jego miłosierdzia.
„Pragnę, abyś przez te dziewięć dni sprowadzała dusze do zdroju mojego miłosierdzia, by zaczerpnęły siły i ochłody, i wszelkiej łaski, jakiej potrzebują na trudy życia, a szczególnie w śmierci godzinie. W każdym dniu przyprowadzisz do serca mego odmienną grupę dusz i zanurzysz je w tym morzu miłosierdzia mojego. A ja te wszystkie dusze wprowadzę w dom Ojca mojego. Czynić to będziesz w tym życiu i w przyszłym. I nie odmówię żadnej duszy niczego, którą wprowadzisz do źródła miłosierdzia mojego. W każdym dniu prosić będziesz Ojca mojego przez gorzką mękę moją o łaski dla tych dusz.
Gestem podniesionej ręki rankiem w Poniedziałek Wielkanocny Papież Franciszek pożegnał się ze swym osobistym asystentem medycznym, potem zapadł w śpiączkę i odszedł. Nie cierpiał – relacjonują osoby, które były do ostatnich chwil przy Franciszku w momencie jego śmierci. Wcześniej dziękował za powrót na Plac Świętego Piotra.
Wśród ostatnich słów Ojca Świętego znalazło się podziękowanie dla osobistego asystenta medycznego, Massimiliano Strappettiego, za to, że zachęcił go do odbycia ostatniego przejazdu papamobile, w niedzielę, po błogosławieństwie Urbi et Orbi. „Dziękuję, że zabrałeś mnie z powrotem na Plac” – powiedział Franciszek.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.