Kard. Schönborn nowym przewodniczącym Komisji Kardynalskiej ds. „banku watykańskiego”
Austriacki kardynał Christoph Schönborn został nowym przewodniczącym Komisji Kardynalskiej ds. Instytutu Dzieł Religijnych, popularnie zwanego bankiem watykańskim. 79-letni arcybiskup Wiednia zastąpił na tym stanowisku 89-letniego hiszpańskiego kardynała Santos Abril y Castelló, który zajmował je od dziesięciu lat.
Kardynał Schönborn należy do tej komisji od 2014 roku. Do jej składu został obecnie dokooptowany kard. Emil Paul Tscherrig, były nuncjusz apostolski we Włoszech.
Natomiast nowym wiceprzewodniczącym Rady Nadzorczej został Javier Marin Romano, jej członek od 2016 roku, a od 2020 roku kierujący komitetem Audit & Risk. Rada zyskała też dwóch nowych członków: Holendra Bernarda Brenninkmeijera i Luksemburczyka François’a Pauly’ego.
W ogłoszonej dziś nocie Instytut Dzieł Religijnych (IOR) podkreśla, że instytucja ta spełnia „wszystkie kryteria” przynależności do Jednolitego Obszaru Płatności w Euro, zaś zarządzanie i transparencja w IOR „spełniają najwyższe standardy międzynarodowe”.
Ta watykańska instytucja finansowa powstała w 1942 roku na życzenie Piusa XII, „aby strzec i zarządzać dobrami przekazywanymi lub powierzanymi (…) przez osoby fizyczne lub prawne, a służącymi dziełom religijnym lub miłosierdzia”. Zarządza ona aktywami i strzeże patrymonium Stolicy Apostolskiej oraz instytucji związanych ze Stolicą Apostolską. W ostatnim roku zysk netto IOR wyniósł 30,6 mln euro (dwa lata temu było to 29,6 mln euro).
Na sprzeczność postulatów niemieckiej drogi synodalnej z konstytucją Kościoła katolickiego i teologią II Soboru Watykańskiego wskazuje w wywiadzie dla magazynu Communio metropolita Wiednia, kardynał Christoph Schönborn OP. Rozmawiał z nim profesor dogmatyki na Wydziale Teologii Katolickiej Uniwersytetu Wiedeńskiego, Jan-Heiner Tück.
Jan-Heiner Tück, Communio: Po serii rzymskich interwencji, niemieccy biskupi otrzymali właśnie list z Rzymu z prośbą o powstrzymanie się od zatwierdzenia statutów planowanej Komisji Synodalnej na zbliżającym się zgromadzeniu plenarnym. Czy jest to interwencja centralistyczna?
W tegoroczną Niedzielę Miłosierdzia Bożego 27 kwietnia Filipiny stały się pierwszym krajem na świecie, który całkowicie poświęcił się Jezusowi dzięki Bożemu Miłosierdziu. W tym wyspiarskim dalekowschodnim państwie azjatyckim orędzie i nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego, nazywane największym ruchem oddolnym w historii Kościoła katolickiego, jest szczególnie popularne. W archidiecezjalnym Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w El Salvador koło Cagayan de Oro w prowincji Misamis Oriental w północnej części wyspy Mindanao odbywają się największe na świecie obchody tego święta, przyciągające ponad 57 tys. pielgrzymów z całej Azji.
„Jest to niezwykłe i bezprecedensowe wydarzenie. Nigdy wcześniej w historii świata nie zdarzyło się, aby cały kraj poświęcił się Miłosierdziu Bożemu. Wierzę, że biskupów natchnął Duch Święty, aby prowadzić nasz kraj [przez tę konsekrację] do świętości” - powiedział o. James Cervantes ze Zgromadzenia Marianów Niepokalanego Poczęcia (MIC), oddanego szerzeniu orędzia Miłosierdzia Bożego.
W świecie, w którym słowo „poświęcenie” brzmi jak archaizm, a „heroizm” kojarzy się z naiwnym romantyzmem z lekcji historii, męczeństwo może wydawać się czymś wręcz niezrozumiałym. Czymś z innego porządku – może nawet obcym i niepokojącym. Żyjemy przecież w czasach, w których indywidualizm jest cnotą, a sukces mierzy się liczbą zer na koncie, lajków pod zdjęciem i umiejętnością „dbania o siebie”. Na tym tle ofiara z własnego życia – a więc męczeństwo – wydaje się gestem radykalnym, może wręcz szalonym. A jednak… nie daje spokoju.
Arcybiskup Tadeusz Wojda, podczas obchodów Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego, mówił, że „duszpasterze męczennicy są zaczynem cywilizacji miłości”. W świecie, który coraz bardziej pogrąża się w chaosie aksjologicznym, to zdanie brzmi jak manifest. Jakby ktoś rzucał kamień w szklany ekran nowoczesności i przypominał, że są jeszcze wartości, dla których warto żyć – a czasem nawet umrzeć. Tylko kto dziś w ogóle tak myśli?
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.