Reklama

Wiara

Tajemnice Biblii (73)

Co Biblia mówi o wróżbiarstwie?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziś, w czasach narastającego kryzysu, coraz większą popularnością cieszą się wszelakiej maści wróżbici i wróżki. Udzielają rad zarówno w prywatnych gabinetach, jak i w programach telewizyjnych, zarabiając przy tym wielkie pieniądze. Zapewniają, że mogą wejrzeć w czyjąś przyszłość. Wielu ludzi uważa to za coś nieszkodliwego lub twierdzi, że pyta tylko z ciekawości. Najbardziej znany polski wróżbita, występujący bardzo często w telewizji, nosi na szyi krzyż. Wydaje się, iż próbuje w ten sposób przekonać telewidzów, że można być katolikiem i jednocześnie wierzyć we wróżby. Co Biblia mówi na ten temat? Czy znajdziemy tam opisy podobnych praktyk?

Reklama

Od początku zamieszkiwania w Ziemi Obiecanej Izraelici byli szczególnie narażeni na wpływy różnych praktyk ze strony religii pogańskich. Dotyczyły one zwłaszcza kultu innych bogów. Izrael był bowiem jedynym narodem, który wyznawał wiarę w jednego Boga. Dlatego też zderzenie z religiami politeistycznymi (tj. wyznającymi wiele bóstw) było bardzo niebezpieczne. Biblia wielokrotnie opisuje wydarzenia, kiedy to członkowie narodu wybranego nie tyle odchodzą od wiary w jedynego Boga, co raczej uznają Go za jednego z wielu bogów, obok bożków pogańskich. Biblia bardzo surowo potępia takie praktyki. Miało temu służyć także pierwsze przykazanie Dekalogu: „Nie będziesz miał innych bogów obok mnie”. Pośród wielu różnych praktyk, za jedną z najbardziej niebezpiecznych dla wiary w Jahwe Biblia uznaje wróżbiarstwo, bardzo rozpowszechnione na starożytnym Wschodzie, szczególnie w Babilonii i Egipcie. To właśnie tam powstały znaki zodiaku oraz opracowano metody różnych technik wróżbiarskich. Istniało bowiem przekonanie, że ludzie nie rozumieli woli bogów. Z tego powodu popełniali błędy. Ale wola bóstw przeznaczona dla każdego człowieka jest zapisana w tzw. Księdze Losu i można ją odczytać. W tym celu trzeba mieć podstawową wiedzę, a mają ją tylko niektórzy ludzie (astrologowie, chiromanci, wróżbici). Po zgłoszeniu się do nich można było poprosić o doczytanie tego zapisu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Praktyki te zaczęli przejmować niektórzy Izraelici. Było to jednak sprzeczne z wiarą w jedynego Boga i pierwszym przykazaniem Dekalogu. Dlatego też Pismo Święte surowo przestrzega przed tym grzechem: „Nie będziesz się zwracał do wywołujących duchy ani do wróżbitów. Nie będziesz zasięgać ich rady” (Kpł 19, 31); „Przeciwko każdemu, kto zwróci się do wywołujących duchy albo do wróżbitów, aby uprawiać nierząd z nimi, zwrócę oblicze i wyłączę go spośród jego ludu” (Kpł 20, 7). W innym miejscu czytamy ostre napomnienie: „Gdy ty wejdziesz do kraju, który ci daje Pan, Bóg twój, nie ucz się popełniania tych samych obrzydliwości, jak tamte narody. Nie znajdzie się pośród ciebie nikt, kto by uprawiał wróżby, przepowiednie i czary; nikt, kto by uprawiał zaklęcia, pytał duchów i widma, zwracał się do umarłych. Obrzydliwy jest bowiem dla Pana każdy, kto to czyni” (Pwt 18, 9-12).

Skąd takie ostre słowa? Ktoś może powiedzieć, że to przecież nieszkodliwe praktyki. Praktyka wróżenia zakłada, że życie ludzkie nie podlega Bożej Opatrzności, lecz bezosobowym i tajemniczym siłom. Korzystanie z wróżbiarstwa prowadzi do osłabienia, a w końcu i zerwania więzi osobowej z Bogiem, a czasem wręcz do opętania. Człowiek sam kształtuje swoją przyszłość, którą zna tylko Bóg. Szatan nie zna przyszłości, ponieważ ona dopiero się tworzy poprzez współpracę człowieka z Bogiem. Szatan, doskonale wnioskując na podstawie ukrytych dla ludzi mechanizmów natury, może jedynie ułożyć możliwy scenariusz wydarzeń z przyszłości, który jednak wcale nie musi się spełnić. Lekarstwem na pokusę poznania przyszłości jest jedynie modlitwa o rozpoznanie woli Boga w życiu. W trudnych chwilach nie szukajmy pomocy we wróżbach, ale kierujmy się raczej słowami Psalmu 37: „Powierz Panu swoją drogę i zaufaj Mu: On sam będzie działał”.

2013-06-17 09:13

Oceń: +15 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Andrzej i dziewczyny

Lanie wosku to jedno z fajniejszych wspomnień mojego dzieciństwa. I panie w przedszkolu, i panie w szkole po prostu potrafiły się do tego zabrać – pogaszone światła, dzieciaki skupione wokół miski z wodą, do której powoli kapał wosk ze świeczki albo też lał się szybkim, gęstym strumieniem, jeśli ktoś wpadł na to, żeby roztopić kilka świec w rondelku. A potem wystarczyło tylko wyłowić zastygniętą masę, postawić między ścianą a małą lampką i wykombinować, co przypomina powstały cień. Jeśli misia, to będziesz pracować w zoo, a jeśli koronę, to oczywiście zostaniesz królem albo przynajmniej księżniczką (choć dziś już wiemy, że niestety nie żoną księcia Williama). Ot, taka urocza zabawa, o „wróżbach” zapominało się już następnego dnia, a czasami nawet topiło się już uzyskany kształt, żeby jeszcze raz wlać go do wody i zobaczyć, co wyjdzie tym razem.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwy za wstawiennictwem św. Marii Goretti

[ TEMATY ]

św. Maria Goretti

Archiwum autora

Św. Maria Goretti

Św. Maria Goretti
Święta Mario Goretti,
CZYTAJ DALEJ

Chrześcijanka w rządzie Syrii: różnorodność jako szansa

2025-07-05 17:23

[ TEMATY ]

szansa

chrześcijanka

różnorodność

rząd Syrii

PAP/EPA

Flaga syryjska

Flaga syryjska

Jedyna kobieta i jedyna chrześcijanka w syryjskim rządzie tymczasowym podkreśla różnicę między religijnością a radykalizmem. W rozmowie z niemieckim magazynem „Der Spiegel” Hind Kabawat powiedziała, że ufa rządowi kierowanemu przez islamistów, że kraj po wojnie poprowadzi on w dobrą przyszłość. 51-letnia polityk przyznała, że kocha swoją religię i chodzi do kościoła, „ale to nie znaczy, że nienawidzę wszystkich niechrześcijan”. Przeciwnie, chrześcijaństwo pomogło jej rozumieć i kochać inne religie.

Dotyczy to również innych religii. Prawdziwy muzułmanin musi kochać innych - ponieważ taka jest po prostu religia” - , powiedziała Kabawat. Jej zdaniem, aby odbudować kraj, ważne jest zachowanie umiarkowania. „Mamy wspólną wizję lepszej przyszłości, więc odłóżmy ideologię na bok. Przy stole negocjacyjnym bierzmy pod uwagę pozytywne strony naszych różnych przekonań i dajmy priorytet Syrii”, wyjaśniła Kabawat.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję