Reklama

Wczoraj, dziś, jutro

Rodzina, ach rodzina!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziadek Niedziela jak zwykle wyszedł do kościoła na ósmą rano. Ręce założył do tyłu i wolnym krokiem przemaszerował po chodniku przed oknami swojego domu, zerkając, czy ktoś jeszcze w ten świąteczny poranek wstał.

Młodszy Pan Niedziela zawsze z zaciekawieniem oglądał wystrojonych sąsiadów, idących na nabożeństwo. Odsłonił dyskretnie firanki i zobaczył, jak dziadek Bronek odwraca się, aby zaczekać na sąsiada, zwanego Kółeckiem. Zawsze myślał, że przezwisko „Kółecko” nadano mu z racji przewodniczenia od niepamiętnych czasów parafialnemu kółku różańcowemu. Ale nie, zdarzenie to sięgało czasów szkolnej młodości dziadka i sąsiada. Kiedyś na lekcji matematyki pani, nauczając cyfr, pytała uczniów, jak która się nazywa. Kiedy przyszła kolej na sąsiada, ten na pytanie: co to za cyfra, widząc okrągły kształt zera, odpowiedział bez wahania: kółecko! I tak został Kółeckiem. Dziadek Niedziela i Kółecko po chwili dreptali razem na niedzielne nabożeństwo, a młodszy Niedziela uśmiechnął się z rozrzewnieniem na wspomnienie owej zabawnej historii. Odwrócił się i zawołał w głąb pokoju:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Śpiochy, wstawać, zaraz będzie śniadanie!

Reklama

- Jeszcze trochę, tatusiu - zaćwierkały dwa głosy. - Wstawać! Jak zwykle będziecie pędzić do kościoła na ostatnią chwilę. - Co? Jeszcze nie wstali? - zniecierpliwiony głos żony niosącej dzbanek herbaty do stołu, pobudził dzieci do żywszej reakcji. - Już wstajemy, mamusiu…

Tata Niedziela zaczął podśpiewywać stary przebój: „… ale za to niedziela, ale za to niedziela, niedziela będzie dla nas…” i chciał uściskać żonę, ale ta przytomnie przypomniała mu o gorącej herbacie, którą nalewała do filiżanek.

- Dzieciaki… wstawać! - nie ustępowała.

Babcia Niedzielowa, ubrana od wczesnego ranka do wyjścia, cierpliwie zaglądała z drugiego pokoju do kuchni, czy wszyscy są już przy stole. Nigdy nie jadła śniadania, tylko wypijała szklankę herbaty. Kiedy po niedzielnym porannym rytuale wstawania cała rodzina Niedzielów zasiadała wreszcie do lekkiego posiłku, Babcia wkraczała do kuchni, zajmując swoje stałe, ulubione miejsce.

- Dziadek poszedł sam? - zapytała.

- Nie, z „Kółeckiem” - odpowiedział Pan Niedziela. - Mógłby chociaż raz pójść z nami - stwierdziła Babcia. - Tak, z nasym rodzinnym „kółeckiem” - zasepleniła najmłodsza Niedzielówna. - I dziadziuś będzie miał asystę dwóch „kółecek” - wykrzywił się złośliwie młody Niedziela do siostry, rysując na czole wymowne kółeczko. - A może w końcu to nasze rodzinne „kółecko” raz na jakiś czas wstanie o odpowiedniej porze i pójdzie z dziadziusiem na poranną Mszę św.? - stanowczym głosem poradziła mama Niedzielowa.

2013-06-17 14:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Szarbela

[ TEMATY ]

św. Charbel

św. Charbel Makhlouf

Szarbel Makhlouf

św. Szarbel

Mat.prasowy

Nowennę można rozpocząć w dowolnym czasie. Uroczyście jest odprawiana w klasztorze w Annai jako przygotowanie do trzeciej niedzieli lipca, głównej uroczystości poświęconej świętemu Szarbelowi, na pamiątkę jego święceń kapłańskich 23 lipca 1859 roku.

Przedstawiajmy swe intencje miłosiernemu Bogu za wstawiennictwem świętego Szarbela. Odprawiających ją zachęca się do codziennej Komunii Świętej.
CZYTAJ DALEJ

Papież modli się za ofiary katastrofy lotniczej w Bangladeszu

2025-07-22 18:12

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV w opublikowanym telegramie wyraził głęboki smutek i duchową bliskość wobec rodzin ofiar tragicznej katastrofy lotniczej, do której doszło w stolicy Bangladeszu, Dhace. W wyniku tragicznego zdarzenia z udziałem wojskowego samolotu, który rozbił się w pobliżu szkoły Milestone, życie straciło wielu uczniów, a dziesiątki zostało rannych.

Współczucie, modlitwa, umocnienie
CZYTAJ DALEJ

Papież: godność każdego człowieka musi być szanowana

2025-07-23 10:08

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Przed opuszczeniem Castel Gandolfo, wieczorem 22 lipca, Leon XIV zatrzymał się, by porozmawiać z kilkoma dziennikarzami oczekującymi na jego wyjście, odpowiadając na pytania dotyczące spraw międzynarodowych. „Głos Kościoła nadal ma znaczenie, kontynuujmy promocję pokoju” - wskazał Ojciec Święty.

„Trzeba zachęcać wszystkich do złożenia broni, porzucenia również całego handlu, który kryje się za każdą wojną” - podkreślił Papież, opuszczając wczoraj wieczorem Villa Barberini w Castel Gandolfo po 16 dniach pobytu, aby powrócić do Watykanu. Ojciec Święty, który powrócił krótko przed godziną 21, zatrzymał się przy dziennikarzach oczekujących na jego odjazd i odpowiedział na pytania dotyczące sytuacji międzynarodowej oraz sytuacji w Gazie. Zapytany o możliwość udania się do miejsc cierpienia, np. do Strefy Gazy, Leon XIV wyjaśnił, że jest wiele miejsc, do których osobiście chciałby „się udać, ale to niekoniecznie jest sposobem na znalezienie odpowiedzi”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję