Reklama

Niedziela Rzeszowska

Opiekunka ludzkich dróg otrzymała koronę

Niedziela rzeszowska 25/2013, str. 4-5

[ TEMATY ]

Matka Boża

koronacja

Kl. Mateusz Pęcherek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W połowie XVIII wieku wizytujący parafię w Sokołowie Małopolskim bp Wacław Hieronim Sierakowski zaobserwował wielkie nabożeństwo do Maryi obecnej w obrazie Królowej Świata. Odpowiadając na prośby wiernych, polecił powołać komisję do zbadania tego kultu i rozważyć ewentualną koronację obrazu. Niestety, rychłe przeniesienie hierarchy z Przemyśla do Lwowa zaprzepaściło te plany. Na ich uwieńczenie czciciele Matki Bożej Sokołowskiej musieli czekać niemal trzy stulecia.

Łaskami słynący obraz Matki Bożej w Sokołowie Małopolskim powstał w końcu XVII wieku. Jego autor i droga, którą trafił do miasteczka, pozostają nieznane. Pierwsze świadectwa o kulcie obrazu pochodzą już z początku XVIII wieku. Nabożeństwo to trwało przez kolejne dziesięciolecia, a w szeregi czcicieli Pani Sokołowskiej wstępowali nie tylko parafianie i mieszkańcy okolicznych miejscowości, lecz również osoby z całego regionu, a nawet z sąsiednich diecezji. Na skutek reform józefińskich i rozebrania kościoła stanowiącego świątynię sanktuaryjną kult został wygaszony. Jego odnowienie nastąpiło w roku 1888. Od tego czasu Maryja na nowo jest traktowana niezmiennie jako Pani i Królowa sokołowskiej ziemi. Już w okresie międzywojennym potwierdzona była ranga pielgrzymkowa Sokołowa. Koronację obrazu rozważał także biskup przemyski Ignacy Tokarczuk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na skutek zabiegów czynionych przez sokołowskich duszpasterzy w roku 2002 biskup rzeszowski Kazimierz Górny powołał komisję do zbadania warunków koronacji obrazu. Owocem jej kilkuletniej pracy była pozytywna opinia w sprawie koronacji. Stosowny wniosek złożył 31 stycznia 2011 r. opiekun naukowy sokołowskiego ośrodka kultu maryjnego ks. dr Sławomir Zych. Stosowny dekret o koronacji został wydany przez bp. Kazimierza Górnego 6 stycznia br., a dekret erygowania sanktuarium Matki Bożej w Sokołowie Małopolskim - 10 kwietnia br.

Uroczystości koronacyjne odbyły się 8 czerwca. Wcześniej w okolicznościowym liście Pasterz diecezji rzeszowskiej zaapelował do wiernych o uczestnictwo w tym święcie: „Niech liczny udział wiernych w tej uroczystości będzie znakiem naszej miłości do Matki Bożej, która chce nam towarzyszyć na wszystkich drogach życia. Jest naszą Matką, Orędowniczką i Królową. Przed Jej wizerunkiem chcemy modlić się również za tych, którzy w poszukiwaniu pracy opuścili swoją Ojczyznę, a rozrzuceni są po całym świecie”.

Reklama

Obchody rozpoczęły się wyprowadzeniem łaskami słynącego obrazu z kościoła parafialnego. Wizerunek przeniesiono procesyjnie głównymi ulicami miasteczka na miejsce uroczystości zlokalizowane na boisku sportowym sokołowskich Zespołów Szkół. Tam miało miejsce powitanie parafian, przybyłych pielgrzymów i zaproszonych gości. Następnie, po programie słowno-muzycznym, odbyło się czuwanie modlitewne połączone z rozważaniem tajemnic różańcowych. Okoliczność ta zgromadziła około 7 tys. czcicieli Bogarodzicy. Nie brakło wśród nich parlamentarzystów i samorządowców, pątników świeckich i osób konsekrowanych. Przybyło też blisko 300 kapłanów z uwagi na to, że czas ten przeżywany był jednocześnie jako dzień świętości życia kapłańskiego.

Mszy św. koronacyjnej przewodniczył bp Kazimierz Górny. On także, wraz z abp. Edwardem Nowakiem z Rzymu oraz bp. Edwardem Białogłowskim dokonał samego aktu nałożenia złotych koron na głowy Dzieciątka i Maryi. Świadkami tego byli m.in.: bp Jan Niemiec z Kamieńca Podolskiego, bp Edward Frankowski z Sandomierza i bp Stanisław Jamrozek z Przemyśla. Integralną część liturgii stanowiło ślubowanie kustosza sokołowskiego sanktuarium ks. kan. Jana Prucnala. Wszystkich kapłanów diecezji rzeszowskiego zawierzył z kolei Madonnie Sokołowskiej Biskup Ordynariusz.

Słowo Boże wygłosił bp Adam Szal z Przemyśla. Przypomniał wówczas: „Życie każdego człowieka można porównać do pielgrzymki, czyli do wędrówki drogą prowadzącą do celu. Jakże różne są drogi naszego życia! Bywa, że droga naszego życia jest czasem radosnym. Dzieje się tak wówczas, gdy jest w nas pokój sumienia, gdy posiadamy wielu przyjaciół, kiedy odnosimy sukcesy w życiu zawodowym, gdy żyjemy w kochającej rodzinie. Ale nie zawsze tak jest. Obserwując ludzie drogi życiowe, zauważamy, że jest w nich tak wiele chwil smutnych. Niekiedy wydaje się nam, że pielgrzymka życiowa jest wędrowaniem ciągle pod górę. Jakże wiele jest w naszym życiu różnych doświadczeń, problemów, trudności. Wiara mówi nam przede wszystkim o tym, że droga człowieka, która ma swój początek i koniec, prowadzi do szczęśliwego celu, do życia wiecznego. Pan Bóg w swojej dobroci dał nam Maryję, a Jej piękne życie można też porównać do wędrówki trudną drogą”.

W podziękowaniu za koronację przedstawiciele parafii sokołowskiej zaznaczyli, że łaskami słynący wizerunek towarzyszył kolejnym pokoleniom sokołowian i przychodzącym do niego pątnikom, a Pani Sokołowska przyzywana była jako szczególna opiekunka emigrantów. Jak zaznaczyli: „Obecna uroczystość stanowi zwieńczenie usilnych starań, by skronie Maryi i Dzieciątka ozdobiły korony jako znak naszej czci. Do wydarzenia tego mieszkańcy ziemi sokołowskiej przygotowywali się od lat. Wspomnieć tu należy liczne zabiegi czynione w tym celu przez kolejnych duszpasterzy sokołowskich, zwłaszcza śp. ks. Mieczysława Wajdę i proboszcza ks. Jana Prucnala. Nie można zapomnieć o pracy Księży Wikariuszy i Katechetów, a także miejscowych Kapłanów Rodaków”. W imieniu lokalnej wspólnoty polecili się opiece i orędownictwu Najświętszej Maryi Panny Sokołowskiej: „Niech Ona pomaga nam w godnym przemierzaniu dróg życia. Niech kieruje też nasz wzrok ku niebu, gdzie jest nasz ostateczny cel i dokąd prowadzi każda ludzka wędrówka”.

2013-06-20 10:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy Maryja się bała?

Czy Maryja bezgranicznie ufała Bogu? Czy zwyczajnie, po ludzku, przeżywała różne trudne sytuacje, np. gdy nie było dla nich miejsca w Betlejem – czy bała się, gdzie się podzieją?

Czas Bożego Narodzenia chyba u większości z nas rozbudza wyobraźnię. Gdy słuchamy fragmentów Ewangelii wg św. Łukasza opisującej narodziny Jezusa – w świątecznej atmosferze, kiedy w tle brzmią kolędy – możemy spojrzeć na historię Świętej Rodziny jak na barwną, ciepłą, sielankową opowieść. Nie wyglądała ona jednak w ten sposób. Trud podróży do Betlejem, brak godnych brzemiennej kobiety miejsc do zamieszkania, a co dopiero odpowiednich dla narodzin dziecka... Została im tylko grota pasterzy, gdzie normalnie chroniły się zwierzęta. Niedługo po narodzinach Jezusa groziło Mu niebezpieczeństwo ze strony Heroda, który czyhał na Jego życie, i Święta Rodzina była zmuszona do ucieczki do Egiptu. To był dopiero początek ich trudów... Tu zadajmy pytania, które pojawiają się też w korespondencji czytelników tygodnika Niedziela: czy Maryja bezgranicznie ufała Bogu? Czy zwyczajnie, po ludzku, przeżywała różne trudne sytuacje? Czy była na to wszystko gotowa i niewzruszona, czy była wolna od obaw i nic Ją to nie kosztowało? Wszak była Niepokalana, zachowana od grzechu!

CZYTAJ DALEJ

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

[ TEMATY ]

post

3 Maja

Karol Porwich/Niedziela

Udział we Mszy św. obowiązuje katolika w każdą niedzielę oraz w tzw. święta nakazane.

W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, 3 maja, choć wskazany jest udział we Mszy św., nie jest obowiązkowy, gdyż nie jest to tzw. święto nakazane.

CZYTAJ DALEJ

Generał Zakonu Paulinów: aby troska o życie i jego poszanowanie zwyciężyła nad obleczonym w nowoczesność zachwytem śmiercią

2024-05-03 12:11

Jasna Góra/Facebook

O wielkiej duchowej spuściźnie Polaków naznaczonej aktami zawierzenia Maryi, które wciąż powinny być codziennym rachunkiem sumienia, tak poszczególnego człowieka jak i całego narodu - przypomniał na rozpoczęcie głównych uroczystości odpustowych ku czci Królowej Polski na Jasnej Górze przełożony generalny Zakonu Paulinów. O. Arnold Chrapkowski apelował, aby troska o życie i jego poszanowanie zwyciężyła nad obleczonym w nowoczesność zachwytem śmiercią. Sumę odpustową z udziałem przedstawicieli Episkopatu Polski i tysięcy wiernych celebruje abp Tadeusz Wojda, przewodniczący KEP.

O. Arnold Chrapkowski zauważył, że uroczystość Najświętszej Maryi Panny, 3 maja, jest szczególnym czasem, by na nowo „Bożej Rodzicielce zawierzyć Polskę, naszą najdroższą Ojczyznę”, przynosząc Jej bogactwo historii, przeżywane troski codzienności i nadzieję na przyszłości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję