Reklama

Wczoraj, dziś, jutro

Ku chwale drobnego handlu!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pan Niedziela wyszedł rano do sklepu. Było ciepło, słonecznie. Przeżegnał się z wdzięcznością wobec Stwórcy i mamrocząc wczesny pacierz, dreptał po swoje bułeczki grahamki i pełnoziarnisty chlebek. Nagle potrącił go szybko kroczący z naprzeciwka człowiek. Ponieważ słońce świeciło prosto w oczy, dopiero po chwili Niedziela zorientował się, że to Pan Jasny.

- Co za energia z samego ranka, sąsiedzie! - zabulgotał radośnie Niedziela.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Przepraszam pana, ale musi się pan wrócić. A widząc jego zdziwioną minę, wyjaśnił: - Sklep zlikwidowali. Podobno spółdzielnia podniosła czynsz i właściciel wyniósł się na wieś… Ma tam jakiś drugi sklepik…

- Panie Jasny, to już trzeci sklep likwidowany w tej okolicy…

- Kapitalizm i dyskonty spożywcze… - Jasny precyzyjnie określił źródło niepowodzeń drobnego handlu i dodał: - Panie Niedziela, kto takiej drobnicy pomoże?!

- Pamiętam, jak jeszcze niedawno sklep nasz zajmował dwukrotnie większą powierzchnię. Miał dział warzywny, alkoholowy, drogeryjny i ogólnospożywczy i dwie kasy oraz kilku sprzedawców…

- A został tylko ogólnospożywczy z jedną sprzedającą…

- Kupujących też ubywało… Szli do pobliskich dyskontów… I to się musiało tak skończyć. To co? Gdzie idziemy na zakupy? - zapytał Niedziela.

Reklama

- Jak to gdzie? Do pani Balbinki! - zawołał ni to wesoło, ni to sarkastycznie Jasny.

Sklep „U Balbinki” trwał od samego początku transformacji w środku osiedla. Zmieniali się właściciele okolicznych lokali i ich branże, a skromny sklepik pani Balbiny trwał na miejscu jak wóz Drzymały. Tutaj zawsze było gwarno i ciasno. Kupujące starsze kobiety robiły niezły rozgardiasz, ale pani Balbinka zawsze miała dla nich cierpliwość i dobre słowo. Pośmiać się, poplotkować, nagadać się, spotkać inne panie kupujące, tak, to były pierwszorzędne atrakcje, nie licząc towaru dobrej jakości i pod gusta kupujących. Już tam pani Balbinka wiedziała, co trzeba było zamówić i dowieźć, aby klient przyszedł i był zadowolony. - A jest szyneczka, o której mówiłam? - zagadywała jedna klientka, a zanim sprzedawczyni mogła odpowiedzieć, druga już ją przekrzykiwała: - Pani kochana, kup tę wiejską kiełbasę! Myśli pani… Ja nie myślę, ja wiem…

Pan Jasny i Pan Niedziela zawsze omijali sklepik „U Balbinki” właśnie ze względu na te i inne „atrakcje”. Ale w tej sytuacji nie mieli wyjścia i po chwili dotarli do słynnego, dzielnego, niepoddającego się ekonomicznym naciskom konkurencji miejsca zakupów i spotkań miejscowych pań. Widok dwóch mężczyzn wkraczających do damskiej domeny zrobił na kupujących i samej pani Balbince piorunujące wrażenie. Rzeczywiście, mężczyźni rzadko tutaj bywali. Jak zwykle, było tłoczno i gwarno, ale na widok Jasnego i Niedzieli, którzy karnie ustawili się w kolejkowym ogonku, wszystkie panie nagle umilkły. Po chwili jedna z nich, będąca już przy ladzie, zapytała: - Panowie tylko po pieczywo? Bo jak tak… to proszę bez kolejki! Pani Balbinka ochoczo ich obsłużyła.

Pan Jasny i Pan Niedziela wracali do domu ze świeżym pieczywem i dobrze wiedzieli, że to, co ich spotkało, już się nie powtórzy i jutro na pewno będą musieli - tak czy siak - swoje odstać i odsłuchać… ku chwale drobnego handlu!

2013-07-08 14:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie

2024-11-10 13:57

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 10, 21-24.

Wtorek, 3 grudnia. Wspomnienie św. Franciszka Ksawerego, prezbitera
CZYTAJ DALEJ

Jaka jest dziś moja wiara?

2024-12-01 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Red.

W Adwencie chodzi o wiarę. O wiarę, która prowadzi do autentycznego doświadczenia spotkania z żywym Bogiem.

Taka jest wiara setnika, który spotyka Jezusa w Kafarnaum – jak słyszmy dzisiaj w Ewangelii – taka była i jest wiara tysięcy wiernych ze Wschodu i Zachodu, którzy przez wieki decydowali się pójść za Jezusem, oprzeć swe życie na Jego słowie, zaprzeć się siebie i wśród trudów i prześladowań naśladować Ukrzyżowanego. On sam w ich życiu czynił wielkie rzeczy, udzielał swego Ducha, a na koniec ofiarował im życie wieczne.
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz 2025: przygotowanie Drzwi Świętych

W poniedziałek (2 grudnia) wieczorem, w Bazylice św. Piotra w Watykanie odbył się obrzęd „recognitio”. Jest to uroczysta ceremonia, podczas której sprawdza się, czy Drzwi Święte zamknięte podczas ostatniego Jubileuszu są nienaruszone i zapieczętowane, gotowe do ponownego otwarcia na nowy Rok Święty 2025.

Obrzęd „recognitio” rozpoczęła modlitwa kard. Maura Gambettiego – kustosza papieskiej bazyliki. Następnie wyważono ścianę, która zabezpieczała Drzwi Święte, wewnątrz świątyni. Wydobyto metalową skrzynkę, która była tam przechowywana od zakończenia ostatniego Roku Świętego – Jubileuszu Miłosierdzia w listopadzie 2016 roku. Znajduje się w niej klucz, który pozwoli na otwarcie Drzwi Świętych wieczorem 24 grudnia, a także klamki, pergamin potwierdzający ich zamknięcie oraz cegły i pamiątkowe medale Franciszka, Benedykta XVI i Jana Pawła II.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję