Reklama

Niedziela Łódzka

Kard. Ryś do uczestników IV Seminarium SESA: najważniejsze jest osobiste spotkanie z Bogiem

2024-11-11 08:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- My nerwowo reagujemy na Jezusowe słowa, kiedy mówi: jestem wśród was bezradny! Nie mam możliwości działać, bo nie ma wiary! W Sarepcie Sydońskiej jest jedna wdowa, która słucha. My nawet nie potrafimy przyjąć takich słów. Najłatwiej jest nam się wtedy obrazić, a tymczasem są to takie słowa, by przyjrzeć się swojemu życiu, swojej wierze. (…) My patrząc na nich, możemy po prostu zatęsknić i bardzo byśmy chcieli się przebić do takiej świeżej wiary przez te wszystkie warstwy, które na nią poukładaliśmy – struktury, organizacje, prawa, przepisy. To wszystko jest ważne, ale najważniejsze jest to osobiste spotkanie z Bogiem! – mówił kard. Ryś.

Eucharystią w katedrze łódzkiej zakończyło się IV Seminarium Europejskie Szkół Ewangelizacji Świętego Andrzeja, które od czwartku odbywało się w Łodzi. Eucharystii posłania nowych ewangelizatorów przewodniczył i posłał ze Słowem na drogę kardynał Grzegorz Ryś, metropolita łódzki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

O dwóch wdowach z Sarepty Sydońskiej i ubogiej wdowie mówił do uczestników liturgii kardynał Grzegorz Ryś. - Ta uboga wdowa wrzuciła najwięcej. Dlaczego ona wrzuciła najwięcej? Dlatego, że była jedyną, która nie wrzuciła do skarbony pieniędzy. Gdy czytamy ten fragment po grecku, to brzmi on tak: ona wrzuciła do skarbony całe swoje życie! Dlatego wrzuciła najwięcej, bo nie wrzuciła pieniędzy! Tak pewnie jest, że jeśli chcesz dać komuś życie, to musisz je dać w całości. Nie da się podarować komuś połowy lub ćwiartki życia. Nie możesz dać fragmentu swojego życia, musisz dać całe swoje życie! – zauważył duchowny. - Wszyscy przyszliśmy tutaj po to, by Bogu złożyć ofiarę. Nie ma innej możliwości, jeśli chcemy żyć tym kapłaństwem, którym dzieli się z nami Chrystus. Bogu naprawdę nie chodzi o to, by rzucić pół grosza na składkę, tyko by złożyć Mu w ofierze siebie samego. Na tym polega kapłaństwo Jezusa Chrystusa, że kapłan i ofiara są ze sobą tożsame – zaznaczył hierarcha.

Kaznodzieja zwrócił uwagę, że w każdym z nas jest taki uczony w piśmie, który to, co robi, robi po to, żeby się ludziom pokazać. – Ona – uboga wdowa wszystko dała, oni – uczeni w piśmie i faryzeusze – wszystko biorą. Strzeżcie się, bo każdy ma ich w sobie! Każdy z nas ma ich w sobie. Nie chodzi o to, by pokazywać palcem kogoś drugiego, ale o to, by strzec się takiego uczonego w piśmie, którego mam w sobie. Może jest nawet liderem chrześcijańskim i przerobił wszystkie możliwe kursy. Co z tego będziecie mieć prócz certyfikatu? Strzeżcie się! – apelował.

Reklama

Nawiązując do wdowy z Sarepty Sydońskiej, duchowny powiedział między innymi: – cudem nie jest to, że ta mąka i ta oliwa się nie wyczerpuje, ale cudem jest wiara tej kobiety. Bóg czyni takie cuda – nie na mące, nie na oliwie, ale na ludziach. Podoba się wam ta kobieta? Pan Jezus jak ją pochwalił, to zaraz chcieli Go zabić. Bo my nerwowo reagujemy na Jezusowe słowa, kiedy mówi: jestem wśród was bezradny! Nie mam możliwości działać, bo nie ma wiary! W Sarepcie Sydońskiej jest jedna wdowa, która słucha. My nawet nie potrafimy przyjąć takich słów. Najłatwiej jest nam się wtedy obrazić, a tymczasem są to takie słowa, by przyjrzeć się swojemu życiu, swojej wierze. Popatrzeć na tych, o których mówimy z pogardą, bo nie należą do naszego świata, bo ich nie ma na naszych liturgiach, o których jesteśmy w stanie powiedzieć poganie, co oni tam wiedzą! A może się okazać, że ich postawy są tak proste i tak głębokie, i tak świeże w spotkaniu z Bogiem. My patrząc na nich, możemy po prostu zatęsknić, i bardzo byśmy chcieli się przebić do takiej świeżej wiary przez te wszystkie warstwy, które myśmy na nią poukładali – struktury, organizacje, prawa, przepisy. To wszystko jest ważne, ale najważniejsze jest to osobiste spotkanie z Bogiem! – tłumaczył metropolita łódzki.

Przez cztery dni udział blisko 250 osób świeckich i duchownych, które przyjechały z całej Europy z: Białorusi, Ukrainy, Rumunii, Węgier, Austrii, Słowacji, Czech, Niemiec, Danii, Holandii, Wielkiej Brytanii, Irlandii Francji, a także z Kanady i jeden duchowny z Nigerii brało udział w Eucharystiach, uwielbieniu, wysłuchało konferencji oraz uczestniczyło w Kursie Jozue, który wyjaśniał, jak formować nowych liderów wspólnot kościelnych.

Szkoła Ewangelizacji Świętego Andrzeja, która powstała w Meksyku na początku lat 90-tych i jest obecna w wielu krajach świata, to wspólnoty, które formują nowych ewangelizatorów – zarówno świeckich jak i duchownych - do ewangelizacji. W szkole wykorzystywany jest tzw. projekt pastoralny – tzn. 21 kursów – etapów – które przechodzi każdy z członków szkoły formując się duchowo od fundamentów wiary, po ewangelizatora – członka wspólnoty ewangelizacyjnej.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź: Medal Niepodległości dla o. Józefa Łągwy SJ

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Marek Kamiński

Wicewojewoda łódzki Krzysztof Ciecióra odznaczył Złotymi, Srebrnymi i Brązowymi Krzyżami Zasługi, a także Medalami Stulecia Odzyskania Niepodległości przyznanymi przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę, najbardziej zasłużonych społeczników w województwie łódzkim. Medalem 100 – lecia Odzyskania Niepodległości przyznanym przez Mateusza Morawieckiego Prezesa Rady Ministrów został odznaczony o. ppor. Józef Stanisław Łągwa, jezuita z Sanktuarium Najświętszego Imienia Jezus w Łodzi.
CZYTAJ DALEJ

Czemu służy ten cały szum?

2024-11-13 08:44

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Jeden obóz polityczny rozpoczął reset z Rosją, ten drugi był przeciwny, przez co oskarżany był o „rusofobię”. Tym jednym zdaniem można byłoby podsumować sytuację ostatniego ćwierćwiecza, ale jak widzimy – nie jest to wcale takie proste. Rzeczywistość, która dla ludzi uczciwie obserwujących co się działo przez te lata – odwracana jest do góry nogami, tak usilnie i z takim uporem, że trzeba sobie spróbować odpowiedzieć na kluczowe pytanie „dlaczego?”

Głośno jest ostatnio o występie Grzegorza Rzeczkowskiego w TVP w likwidacji, czyli telewizji, która zgodnie z uchwałą nowej władzy z 19 grudnia miała być obiektywna, łącząca, nie dzieląca i tolerancyjna. Jak jest – widzimy każdego dnia, ale są takie momenty, że telewizja rządowa prowadząc swoją rytualną wojnę z Kościołem Katolickim, czy prawicą przekracza granice walki politycznej i wchodzi na obszary działań szkodliwych dla interesów państwa polskiego. Otóż wspomniany Rzeczkowski to autor artykułów i książek, które sprowadzają się do próby zrobienia z Prawa i Sprawiedliwości ruskiej agentury.
CZYTAJ DALEJ

Obchody Święta Niepodległości w Wólce Pełkińskiej

2024-11-13 09:47

Marek Wollek

Poczty sztandarowe obecne na uroczystości

Poczty sztandarowe obecne na uroczystości

W niedzielne popołudnie 10 listopada w kościele pw. św. Stanisława Biskupa odprawiona została uroczysta Eucharystia sprawowana w intencji naszej Ojczyzny z okazji 106 rocznicy Odzyskania Niepodległości, której przewodniczył ks. biskup Stanisław Jamrozek. Współcelebransami byli ks. Robert Drążek-proboszcz parafii oraz ks. Paweł Tołpa.

Władze samorządowe reprezentowała pani Elżbieta Grunt- wójt gminy Jarosław. Obecne były również delegacje i poczty sztandarowe Ochotniczych Straży Pożarnych z Wólki Pełkińskiej, Woli Buchowskiej oraz Szkoły Podstawowej, a także Straży Grobowej. Rok 2024 jest jubileuszowym z racji stulecia utworzenia parafii, a obchody Święta Niepodległości są jego częścią. Witając wiernych ks. proboszcz zacytował słowa świętego papieża Jana Pawła II : „Polska jest matką szczególną. Niełatwe są jej dzieje, zwłaszcza na przestrzeni ostatnich stuleci. Jest matką, która wiele przecierpiała i wciąż na nowo cierpi. Dlatego też ma prawo do miłości szczególnej. ” W homilii ks. biskup nawiązał do pierwszego czytania, opisującego dzieje proroka Eliasza, podkreślając wielką wiarę kobiety znajdującej się w trudnej sytuacji materialnej. Wspomniał o trudnych chwilach naszej ojczyzny, podkreślając, że słowa: Bóg, Honor, Ojczyzna są nierozerwalnie związane z narodem polskim. Ks biskup ukazał bardzo ważny problem naszego narodu ,jakim jest niż demograficzny. Według wyliczeń naukowców za 20 lat nie będzie 6 milionów Polaków. Prosił on o modlitwę w tej szczególnej intencji. Liturgię ubogaciła schola parafialna oraz miejscowa orkiestra dęta. Po uroczystym pasterskim błogosławieństwie i odśpiewaniu „Boże, coś Polskę”, obecni udali się w Marszu Niepodległościowym z biało-czerwoną flagą niesioną przez dzieci i młodzież do Domu Kultury. Odbył się tam apel poległych, w czasie którego wspominano wszystkich poległych w obu wojnach światowych mieszkańców. Po jego zakończeniu zaprezentowany został patriotyczny montaż słowno-muzyczny w wykonaniu Zespołu Bella Voce. Następnie solistka Dominika Godzień przypomniała najpiękniejsze pieśni niepodległościowe i wojskowe.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję