Reklama

„W znaku zwycięskiego krzyża”

List pasterski Arcybiskupa Metropolity Częstochowskiego w 50. rocznicę śmierci drugiego biskupa częstochowskiego Zdzisława Golińskiego

Niedziela częstochowska 28/2013, str. 1-2

Archiwum „Niedzieli”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bracia i Siostry w Chrystusie, Jedynym Odkupicielu człowieka!

W poczuciu wielkiej odpowiedzialności i wdzięczności wobec Boga, pragnę dziś przywołać jedną z wielkich kart historii Kościoła Częstochowskiego, którą zapisał drugi pasterz diecezji częstochowskiej biskup profesor Zdzisław Goliński. Urodził się 27 grudnia 1908 r. w Urzędowie, w archidiecezji lubelskiej. Studia seminaryjne odbył w latach 1926-30 w Lublinie, a święcenia kapłańskie przyjął 28 czerwca 1931 r. W latach 1930-33 specjalizował się w zakresie teologii moralnej na Wydziale Teologicznym KUL, a następnie studiował w Rzymie w Uniwersytetach Gregorianum i Angelicum. Sakrę biskupią przyjął w katedrze lubelskiej z rąk Sługi Bożego kardynała Stefana Wyszyńskiego dnia 3 sierpnia 1947 r., a już 29 maja 1951 r. został biskupem diecezji częstochowskiej. Odszedł do Domu Ojca, po ludzku sądząc, zbyt wcześnie, 6 lipca 1963 r., w 55. roku życia, ofiarując Kościołowi Częstochowskiemu 12 lat naznaczonej krzyżem pasterskiej posługi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

I. Krzyż Zwycięstwem

Reklama

W planach Bożych krzyż stanowi prawdziwe narzędzie zbawienia dla całej ludzkości i drogę, którą Pan wskazał wyraźnie tym, którzy pragną Go naśladować (por. Mk 16, 24). Wiedział o tym dobrze biskup Zdzisław, dlatego w swój herb biskupi wpisał znak krzyża i zawołanie pasterskie „Crux Victoria” - Krzyż Zwycięstwem. Już w pierwszym swym liście skierował do wiernych następujące słowa: „Krzyż jest w moim herbie biskupim, a pod nim napis «Krzyż Zwycięstwem». I wy nie ominiecie w życiu waszym krzyża. Niech on nie będzie dla was tylko krzyżem wielkiego cierpienia, lecz krzyżem pożytecznego trudu i chętnej ofiary a zawsze znakiem pociechy i zbawienia”.

Zatem słowa św. Pawła Apostoła z dzisiejszej liturgii „Nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa” (Ga 6,14) właściwie charakteryzują pasterską posługę Drugiego Biskupa Częstochowskiego oraz przywołują na pamięć liczne próby i cierpienia, które sam przeszedł.

Warto przypomnieć, że w trakcie II wojny światowej ks. Zdzisław Goliński został aresztowany i uwięziony przez Niemców na Zamku lubelskim, a 13 grudnia 1939 r. był na liście osób przeznaczonych do rozstrzelania w odwecie za zabicie kilku Niemców. Dziesięć osób z tej listy zostało zamordowanych 23 grudnia tegoż roku. Ks. Goliński wraz z innymi miał zostać rozstrzelany w następnych dniach. Ocalał cudownie, jak sam napisał. Czas próby nie poszedł jednak na marne. W trakcie pobytu w więzieniu przyszły biskup organizował życie religijne, głosił konferencje i spowiadał.

Reklama

Okres jego biskupiej posługi Kościołowi Częstochowskiemu przypadł najpierw na okres stalinizmu. Wówczas walka z Kościołem katolickim osiągnęła swoisty szczyt aresztowaniem i uwięzieniem Prymasa Polski kardynała Stefana Wyszyńskiego 25 września 1953 r. Było ono poprzedzone uwięzieniem i internowaniem wielu księży i biskupów polskich. Również biskup Goliński w świetle akt IPN był osobą niebezpieczną dla władzy komunistycznej, bo niezwykle inteligentną i wykształconą, dobrze znającą swoją diecezję i zawsze broniącą Kościoła. Dlatego stosowano wobec niego różne metody operacyjne, m.in. kontrolę korespondencji i podsłuchy.

Dopiero październik 1956 r. przyniósł krótki okres tzw. „odwilży” i złagodzenia szykan i agresji wobec ludzi Kościoła. Szybko jednak władze komunistyczne powróciły do dawnych praktyk, jak usuwanie religii ze szkół, dyskryminowanie wierzących, likwidacja szkół katolickich. Administrację kościelną i struktury parafialne nękano nakładaniem podatków i kar finansowych. Tylko Pan Bóg wie, jak wielki i ciężki krzyż na swych barkach i w sercu niósł wówczas Pasterz Diecezji Częstochowskiej.

II. Jak zadziwiające są Twe dzieła

Mimo tak niesprzyjających okoliczności zadziwia niezwykły entuzjazm duszpasterski i optymizm wiary biskupa Zdzisława Golińskiego, a także owoce jego pasterskiej posługi. Już we wspomnianym pierwszym liście do diecezjan napisał: „Na pierwszym miejscu budujmy dobro i cieszmy się z niego, a tylko część uwagi poświęćmy na zwalczanie zła”. Wobec panoszącego się ateizmu i szykan wobec Kościoła w orędziu na Wielkanoc 1958 roku proroczo stwierdził: „Polska nie jest i nie będzie ziemią szatana, bo jest ziemią kościołów, Mszy świętych, pacierza, różańca i krzyżów. I dużo jest, a będzie coraz więcej apostołów dobra”.

Reklama

Ta pełna chrześcijańskiej nadziei wizja przyszłości była potrzebna duchowieństwu i wiernym poddanym represjom. Potrzebna była uwięzionym i skazanym kapłanom w sfingowanych procesach nieraz na karę śmierci lub dożywotnie więzienie. Biskup Zdzisław pisał do nich pokrzepiające listy. Swoją osobistą interwencją u najwyższych władz państwowych dla dwóch z nich uzyskał zamianę kary śmierci na karę dożywocia. Po roku 1956 skazani wcześniej księża zostali zwolnieni i zrehabilitowani.

Odpowiedzią Biskupa na powtarzające się usuwanie katechezy ze szkół było organizowanie punktów katechetycznych w parafiach. Niezwykle trudnym zadaniem było tworzenie nowych parafii tak bardzo potrzebnych w rosnących aglomeracjach miejskich. Dlatego wykorzystując okres odwilży Biskup Zdzisław erygował 31 nowych parafii mimo braku dla nich odpowiednich świątyń.

Szczególne miejsce w diecezji wyznaczył katedrze - „matce wszystkich kościołów parafialnych”. Zadbał nie tylko o jej materialny wystrój, ale nieustannie podnosił jej rangę, czyniąc z niej centrum życia religijnego diecezji. W jej murach z inicjatywy biskupa Golińskiego odbył się I Synod Diecezji.

III. Proście Pana Żniwa

Reklama

Odpowiedzialność za Kościół Częstochowski, jego tożsamość, każe nam nie tylko wspominać Drugiego Biskupa Częstochowskiego - odważnego pasterza nadziei, płynącej ze zwycięskiego Krzyża, ale naśladować jego cnoty. Ewangelia z dzisiejszej niedzieli, w której Pan Jezus mówi: „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo”, przypomina o jeszcze jednej z nich. Biskup Zdzisław w celu zapewnienia na przyszłość kapłanów dla potrzeb młodej wówczas diecezji prowadził intensywną i systematyczną akcję powołaniową, prosząc już w pierwszym swoim liście rodziców o dar synów do służby kapłańskiej. W tym celu założył również w Częstochowie Niższe Seminarium Duchowne, które i dziś w swoje podwoje zaprasza chłopców - absolwentów gimnazjum. W duchu posłuszeństwa wiary Chrystusowi proszę zatem wspólnoty rodzinne i parafialne o intensywną modlitwę w intencji nowych powołań do życia kapłańskiego i zakonnego. Wzorem mojego poprzednika na stolicy biskupiej, zwracam się słowami Ojca Świętego Franciszka do tych młodych serc, w których Chrystus Pan chce teraz zapalić iskierkę powołania do służby Bożej w Kościele: „Czy chcielibyście być apostołami Jezusa? W młodości trzeba postawić na wzniosłe ideały. Myśleliście o tym? Zgadzacie się? Zapytaj Jezusa, czego chce od Ciebie i bądź mężny! Bądź mężna! Proś Go o to! Przed każdym powołaniem i za każdym powołaniem do kapłaństwa lub życia konsekrowanego zawsze jest czyjaś mocna i intensywna modlitwa: babci, dziadka, matki, ojca, wspólnoty... Dlatego Jezus powiedział: «Proście Pana żniwa - to znaczy Boga Ojca - żeby wyprawił robotników na swoje żniwo» (Mt 9,38). Powołania rodzą się w modlitwie i z modlitwy. I tylko w modlitwie mogą trwać i owocować”.

IV. Na drogach pojednania

Chrystusowy Krzyż Zwycięstwa wpisany w herb Drugiego Biskupa Częstochowskiego jest nie tylko znakiem cierpienia i ofiary, ale także pojednania i pokoju. Nie sposób dziś przejść obok 70. rocznicy zbrodni na Wołyniu, której symbolem stały się wydarzenia z 11 lipca 1943 r. Ofiarami zbrodni i czystek etnicznych stały się dziesiątki tysięcy niewinnych osób, w tym kobiet, dzieci i starców, przede wszystkim Polaków, ale także Ukraińców, oraz tych, którzy ratowali zagrożonych sąsiadów i krewnych. Ofiara ich życia wzywa nas w tych rocznicowych dniach do szczególnie głębokiej refleksji, do gorliwej modlitwy o odpuszczenie grzechów i przebaczenie, a także o łaskę stawania w prawdzie wobec Boga i ludzi - jak głosi polsko-ukraińska deklaracja o pojednaniu.

Proszę zatem o modlitwę w dniu 11 lipca br. - szczególnie podczas naszego comiesięcznego czuwania na Jasnej Górze. Niech o godz. 15.00 we wszystkich kościołach naszej archidiecezji zabrzmią dzwony na znak pamięci modlitewnej i historycznej. Zarządzam również, by po sumie we wszystkich kościołach parafialnych w niedzielę, tj. 14 lipca br., została odmówiona Koronka do Miłosierdzia Bożego za ofiary zbrodni i czystek etnicznych na Wołyniu i ich oprawców, a także o pojednanie między narodami Polski i Ukrainy.

Z serca udzielam pasterskiego błogosławieństwa: W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen!

+ Wacław Depo
Arcybiskup Metropolita Częstochowski

Częstochowa, 1 lipca 2013 r.

2013-07-10 11:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Solarczyk: Rok Jubileuszowy czasem troski o gorliwe życie wiary i przemianę duchową

2024-12-01 17:30

[ TEMATY ]

list

adwent

Bp Marek Solarczyk

rok jubileuszowy

Jubileusz 2025

BP KEP

Bp Marek Solarczyk

Bp Marek Solarczyk

Niech Rok Jubileuszowy będzie czasem naszej troski o gorliwe życie wiary i przemianę duchową, która dopełnia się w sakramencie pokuty - napisał biskup Marek Solarczyk w liście do wiernych na pierwszą niedzielę Adwentu. List jest dzisiaj czytany w kościołach diecezji radomskiej.

- Niech rozpoczynający się czas Adwentu i łaski Roku Jubileuszowego przyniosą umocnienie naszej wiary oraz odnowienie nadziei w całej wspólnocie naszej diecezji radomskiej - czytamy w liście.
CZYTAJ DALEJ

Czym są roraty?

[ TEMATY ]

adwent

roraty

Karol Porwich/Niedziela

Czas przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia, ze względu na swój niepowtarzalny klimat, jest szczególnie ważny w kształtowaniu postaw wiary młodych ludzi. Wielu z nas pójdzie do kościoła na roraty. Czym one tak właściwie są?

„Rorate caeli desuper” - to pierwsze słowa łacińskiej pieśni tłumaczonej jako „Spuśćcie rosę niebiosa”. Od nich pochodzi funkcjonująca do dziś nazwa - Roraty. Być może nie wszyscy posługujący się tą nazwą wiedzą, że Roraty to Msze św. wotywne o Najświętszej Maryi Pannie. To zaproszenie do oczekiwania na przyjście Pana razem z Jego Matką. Roraty znane są w Polsce od XIII wieku. Przekazy historyczne mówią, że odprawiano je już za czasów panowania Bolesława Wstydliwego. Król, umieszczając na ołtarzu zapaloną świecę, miał mówić: „Gotów jestem na sąd Boży”. Pierwsze formularze roratnich Mszy św. znaleziono w księgach liturgicznych cystersów śląskich. W XIV wieku Roraty stały się popularne w całej Polsce, jednak szczytowy okres ich rozwoju przypadał na wiek XVI. Wtedy też działały kapele i bractwa rorantystów, których zadaniem było dbanie o szczególnie uroczysty sposób sprawowania tych wotywnych Mszy św. W przeszłości bywało tak, że w katedrach i kolegiatach Roraty odprawiano przez cały rok. Z czasem zostały ograniczone tylko do okresu Adwentu.
CZYTAJ DALEJ

Arcybiskup zmienia określenie „czarny” Nazarejczyk - zostanie tylko Nazarejczyk

2024-12-02 18:11

By Constantine Agustin - commons.wikimedia.org

Czarny Nazarejczyk, Manila

Czarny Nazarejczyk, Manila

W Manili, stolicy Filipin, od wieków czczona jest figura Chrystusa - „Czarnego Nazareńczyka”. Rokrocznie 9 stycznia procesje z figurą Jezusa wyrzeźbioną z czarnego drzewa, przyciągają miliony wiernych. Teraz, chcąc być „bardziej integrujący”, Kościół skreśla określenie „czarny”.

Figura jest czczona, ponieważ podobno “dokonuje cudów”. Jak poinformowało katolickie „Radio Veritas Asia”, arcybiskup Manili, kardynał Jose Advincula, usunął z nazwy słowo „czarny”. Swoją decyzję uzasadnił tłumacząc, że ma to na celu „zwrócenie uwagi ludzi bardziej na święte imię naszego Pana, niż na kolor czy atrybut” .
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję