Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Jubileusz 25-lecia kapłaństwa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W życie każdego człowieka bardzo trwale wpisuje się wartość upływającego czasu. Nieustannie stajemy wobec tajemnicy przeżywanych przez nas lat. W sposób szczególny prawda ta dostrzegalna jest przy kolejnych okrągłych jubileuszach. Jednym z bardziej wzruszających jest zazwyczaj jubileusz 25-lecia świeceń kapłańskich. W tym roku w naszej archidiecezji przeżywa go 19 kapłanów, którzy w Roku Maryjnym - 26 czerwca 1988 r. zostali prezbiterami.

Reklama

Był to ostatni rocznik, który swój czas dwuletnich studiów filozoficznych spędził w Paradyżu. Następnie trafili oni w mury obecnego Archidiecezjalnego Domu Rekolekcyjnego na Golęcinie, by tuż po wizycie Jana Pawła II w Szczecinie przybyć do świeżo oddanych pomieszczeń przy ul. Papieża Pawła VI. Przez rocznik jubilatów przewinęło się przez 6 lat studiów 37 osób. Ostatecznie na wyłączną służbę Bogu i człowiekowi pozytywnie odpowiedziało 21 diakonów. W niedzielę 26 czerwca 1988 r. z rąk bp. Kazimierza Majdańskiego otrzymali święcenia kapłańskie i posłani zostali do pracy duszpasterskiej. Przez minione 25 lat dwóch spośród nich odeszło już do wieczności: ks. Wiesław Pietkiewicz i ks. Ireneusz Starachowski. Srebrny jubileusz świętuje więc w tym roku 19 księży. To bardzo niezwykła mozaika osobowości, charakterów, talentów i ciekawych inicjatyw tkwiących w ich sercach. Są pośród nich prałaci, kanonicy, proboszczowie, dawni sekretarze poszczególnych arcybiskupów, odpowiedzialni za katolickie szkolnictwo, duszpasterze chorych i cierpiących, ojciec duchowny seminarium, budowniczowie świątyń i domów rekolekcyjnych, kapelani kilku duszpasterstw, czy jak piszący te słowa, od wielu lat zaangażowani w media katolickie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Główne uroczystości jubileuszowe przygotowane zostały przez braci z diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Warto dodać, że oprócz naszych kapłanów w 1988 r. święcenia otrzymało dwudziestu sześciu diakonów gorzowskich w dniu 12 czerwca z rąk bp. Józefa Michalika oraz w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej w dwóch turach 12 czerwca w Białogardzie - szesnastu diakonów z rąk bp. Ignacego Jeża, a w Wałczu siedmiu, których wyświęcił bp Tadeusz Werno.

Reklama

Całodniowe świętowanie rozpoczęło się w seminarium w Paradyżu, gdzie ponad 50 kapłanów z trzech diecezji odprawiło koncelebrowaną Mszę św. pod przewodnictwem kolegi kursowego, obecnie biskupa pomocniczego zielonogórsko-gorzowskiego, bp. Tadeusza Lityńskiego. Wzruszające słowo Boże wygłosił dawny rektor, ks. prał. dr Henryk Dworak. Po oddaniu hołdu Matce Bożej Paradyskiej i spotkaniu w refektarzu następnym punktem była wizyta w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie i odmówienie Koronki. Stamtąd jubilaci udali się w pieszej pielgrzymce pod figurę Chrystusa Króla, by tam powierzyć swoje kapłaństwo Najwyższemu i Wiecznemu Kapłanowi. Ukoronowaniem podniosłego jubileuszu była wizyta w sanktuarium w Rokitnie, gdzie przed obrazem Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej odprawiono nabożeństwo czerwcowe, a później przez długie godziny wspominano lata seminaryjne. Każdy natomiast ze szczecińskich kapłanów w swoich parafiach, gdzie pełni posługę, odprawił również swoje dziękczynienie za dar Chrystusowego kapłaństwa oraz za otrzymane łaski w ciągu ćwierćwiecza pełnionej służby.

* * *

Kapłani Jubilaci - 26 VI 1988 r. - Szczecin, Rok Maryjny

1. Ks. kan. Bochniak Krzysztof - Golenice

2. Ks. Brożyna Krzysztof - Suchań

3. Ks. kan. Dobrosz Jarosław - Centrum Edukacji

4. Ks. Dymer Andrzej - dyrektor Domu Emeryta

5. Ks. kan. Helak Wojciech - Mrzeżyno

6. Ks. kan. Gołębiowski Robert - Lubicz

7. Ks. prał. Jermak Jan - Kliniska

8. Ks. Jęczmionka Krzysztof - Moracz

9. Ks. kan. Komisarczyk Adam - Szczecin, św. Krzysztof

10. Ks. Mroczek Cezary - Trzechel

11. Ks. Piotrowski Tomasz - Szczecin-Golęcino

12. Ks. Puciato Wojciech - Police

13. Ks. Romańczuk Marek - Jenikowo

14. Ks. kan. Szczepaniak Janusz - Seminarium Duchowne

15. Ks. Szczucki Marek - Czelin

16. Ks. kan. Suchomski Grzegorz - Choszczno

17. Ks. kan. Szymański Zbigniew - Międzywodzie

18. Ks. Uzdowski Jan - Stołczyn

19. Ks. Wdowiak Mieczysław - Trzebież

oraz śp. ks. Wiesław Pietkiewicz - 26 VII 1990 i śp. ks. Ireneusz Starachowski - 6 I 2007 r.

2013-07-10 11:55

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł ks. prał. Józef Słomian

[ TEMATY ]

Częstochowa

ksiądz

kapłan

Bożena Sztajner/Niedziela

6 maja 2016 r. odszedł do Pana w wieku 89 lat
Ks. Infułat Józef Słomian

Pierwszy proboszcz parafii i budowniczy kościoła pw. Św. Wojciecha w Częstochowie

ur. 12 II 1927 r. w Dankowicach,

święcenia prezbiteratu 27 VI 1954 r.

UROCZYSTOŚCI POGRZEBOWE:
CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna d´Arc

[ TEMATY ]

Joanna d'Arc

pl.wikipedia.org

Drodzy bracia i siostry, Chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć o Joannie d´Arc, młodej świętej, żyjącej u schyłku Średniowiecza, która zmarła w wieku 19 lat w 1431 roku. Ta młoda francuska święta, cytowana wielokrotnie przez Katechizm Kościoła Katolickiego, jest szczególnie bliska św. Katarzynie ze Sieny, patronce Włoch i Europy, o której mówiłem w jednej z niedawnych katechez. Są to bowiem dwie młode kobiety pochodzące z ludu, świeckie i dziewice konsekrowane; dwie mistyczki zaangażowane nie w klasztorze, lecz pośród najbardziej dramatycznych wydarzeń Kościoła i świata swoich czasów. Są to być może najbardziej charakterystyczne postacie owych „kobiet mężnych”, które pod koniec średniowiecza niosły nieustraszenie wielkie światło Ewangelii w złożonych wydarzeniach dziejów. Moglibyśmy je porównać do świętych kobiet, które pozostały na Kalwarii, blisko ukrzyżowanego Jezusa i Maryi, Jego Matki, podczas gdy apostołowie uciekli, a sam Piotr trzykrotnie się Go zaparł. Kościół w owym czasie przeżywał głęboki, niemal 40-letni kryzys Wielkiej Schizmy Zachodniej. Kiedy w 1380 roku umierała Katarzyna ze Sieny, mamy papieża i jednego antypapieża. Natomiast kiedy w 1412 urodziła się Joanna, byli jeden papież i dwaj antypapieże. Obok tego rozdarcia w łonie Kościoła toczyły się też ciągłe bratobójcze wojny między chrześcijańskimi narodami Europy, z których najbardziej dramatyczną była niekończąca się Wojna Stulenia między Francją a Anglią. Joanna d´Arc nie umiała czytań ani pisać. Można jednak poznać głębiej jej duszę dzięki dwóm źródłom o niezwykłej wartości historycznej: protokołom z dwóch dotyczących jej Procesów. Pierwszy zbiór „Proces potępiający” (PCon) zawiera opis długich i licznych przesłuchań Joanny z ostatnich miesięcy jej życia ( luty-marzec 1431) i przytacza słowa świętej. Drugi - Proces Unieważnienia Potępienia, czyli "rehabilitacji" (PNul) zawiera zeznania około 120 naocznych świadków wszystkich okresów jej życia (por. Procès de Condamnation de Jeanne d´Arc, 3 vol. i Procès en Nullité de la Condamnation de Jeanne d´Arc, 5 vol., wyd. Klincksieck, Paris l960-1989). Joanna urodziła się w Domremy - małej wiosce na pograniczu Francji i Lotaryngii. Jej rodzice byli zamożnymi chłopami. Wszyscy znali ich jako wspaniałych chrześcijan. Otrzymała od nich dobre wychowanie religijne, z wyraźnym wpływem duchowości Imienia Jezus, nauczanej przez św. Bernardyna ze Sieny i szerzonej w Europie przez franciszkanów. Z Imieniem Jezus zawsze łączone jest Imię Maryi i w ten sposób na podłożu pobożności ludowej duchowość Joanny stała się głęboko chrystocentryczna i maryjna. Od dzieciństwa, w dramatycznym kontekście wojny okazuje ona wielką miłość i współczucie dla najuboższych, chorych i wszystkich cierpiących. Z jej własnych słów dowiadujemy się, że życie religijne Joanny dojrzewa jako doświadczenie mistyczne, począwszy od 13. roku życia (PCon, I, p. 47-48). Dzięki "głosowi" św. Michała Archanioła Joanna czuje się wezwana przez Boga, by wzmóc swe życie chrześcijańskie i aby zaangażować się osobiście w wyzwolenie swojego ludu. Jej natychmiastową odpowiedzią, jej „tak” jest ślub dziewictwa wraz z nowym zaangażowaniem w życie sakramentalne i modlitwę: codzienny udział we Mszy św., częsta spowiedź i Komunia św., długie chwile cichej modlitwy prze Krucyfiksem lub obrazem Matki Bożej. Współczucie i zaangażowanie młodej francuskiej wieśniaczki w obliczu cierpienia jej ludu stały się jeszcze intensywniejsze ze względu na jej mistyczny związek z Bogiem. Jednym z najbardziej oryginalnych aspektów świętości tej młodej dziewczyny jest właśnie owa więź między doświadczeniem mistycznym a misją polityczną. Po latach życia ukrytego i dojrzewania wewnętrznego nastąpiły krótkie, lecz intensywne dwulecie jej życia publicznego: rok działania i rok męki. Na początku roku 1429 Joanna rozpoczęła swoje dzieło wyzwolenia. Liczne świadectwa ukazują nam tę młodą, zaledwie 17-letnią kobietę jako osobę bardzo mocną i zdecydowaną, zdolną do przekonania ludzi niepewnych i zniechęconych. Przezwyciężywszy wszystkie przeszkody spotyka następcę tronu francuskiego, przyszłego króla Karola VII, który w Poitiers poddaje ją badaniom przeprowadzanym przez niektórych teologów Uniwersytetu. Ich ocena jest pozytywna: nie dostrzegają w niej nic złego, lecz jedynie dobrą chrześcijankę. 22 marca 1429 Joanna dyktuje ważny list do króla Anglii i jego ludzi, oblegających Orlean (tamże, s. 221-22). Proponuje w nim prawdziwy, sprawiedliwy pokój między dwoma narodami chrześcijańskimi, w świetle imion Jezusa i Maryi, ale jej propozycja zostaje odrzucona i Joanna musi angażować się w walkę o wyzwolenie miasta, co nastąpiło 8 maja. Innym kulminacyjnym momentem jej działań politycznych jest koronacja Karola VII w Reims 17 lipca 1429 r. Przez cały rok Joanna żyje między żołnierzami, pełniąc wśród nich prawdziwą misję ewangelizacyjną. Istnieje wiele ich świadectw o jej dobroci, męstwie i niezwykłej czystości. Wszyscy, łącznie z nią samą, mówią o niej „la pulzella” - czyli dziewica. Męka Joanny zaczęła się 23 maja 1430, gdy jako jeniec wpada w ręce swych wrogów. 23 grudnia zostaje przewieziona pod strażą do miasta Rouen. To tam odbywa się długi i dramatyczny Proces Potępienia, rozpoczęty w lutym 1431 r. a zakończony 30 maja skazaniem na stos. Był to proces wielki i uroczysty, któremu przewodniczyli dwaj sędziowie kościelni: biskup Pierre Cauchon i inkwizytor Jean le Maistre. W rzeczywistości kierowała nim całkowicie duża grupa teologów słynnego Uniwersytetu w Paryżu, którzy uczestniczyli w nim jako asesorzy. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Papież Franciszek nie wypoczywał tu nigdy. Czy Leon XIV wróci do urlopowej tradycji?

Czwartkowa, niezapowiedziana wizyta papieża Leona XIV w podrzymskiej letniej rezydencji w Castel Gandolfo rozbudziła w tym miasteczku nadzieje na przywrócenie tradycji papieskich wakacji. Franciszek nie wypoczywał tam nigdy, a Pałac Apostolski, do którego nie jeździł, zamieniono w 2016 r. na muzeum.

Przez 12 lat pontyfikatu Franciszek nigdy nie był tam na urlopie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję