Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Nasze babcie, nasi dziadkowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przedostatnia niedziela czerwca br. upłynęła w Grabowcu pod znakiem uroczystości patriotyczno-religijnych związanych z obchodami dwóch ważnych dla mieszkańców rocznic, które tym razem obchodzone były jednocześnie - 69. rocznicy pacyfikacji Grabowca i okolic oraz 70. rocznicy wysiedlenia Dzieci Zamojszczyzny. Wyjątkowego wymiaru temu wydarzeniu nadała obecność znamienitych gości, wśród których znalazła się kilkudziesięcioosobowa delegacja mieszkańców Kałuszyna, Cegłowa i Mrozów - gmin powiatu mińskiego, które w 1943 r. otworzyły swe serca i domostwa osobom wysiedlonym przez niemieckiego okupanta z Zamojszczyzny. Wśród tych osób znalazły się dzieci pochodzące z gminy Grabowiec. To właśnie ich przedstawiciele ufundowali pamiątkową tablicę, będącą wyrazem hołdu wobec osób, które pospieszyły im z pomocą. Tablica została odsłonięta i poświęcona w kwietniu br. na terenie stacji kolejowej w Mrozach, gdzie 28 lutego 1943 r. dotarł transport wysiedlonych przez okupanta dzieci i dorosłych mieszkańców Zamojszczyzny, głównie z gminy Grabowiec.

Reklama

Uroczystości w Grabowcu rozpoczęła Eucharystia w intencji ofiar czasu wojennej zawieruchy, za Dzieci Zamojszczyzny - żyjące i zmarłe, oraz za tych, którzy nieśli im pomoc. Przewodniczył jej kanclerz kurii diecezjalnej w Zamościu ks. prał. Adam Firosz, którego powitał i o modlitwę poprosił gospodarz parafii św. Mikołaja w Grabowcu ks. kan. Zygmunt Żółkiewski. Obok wymienionych wcześniej intencji ks. Kanclerz wezwał wiernych do modlitwy „o łaski potrzebne nam wszystkim, aby miłość do Ojczyzny i Pana Boga była zawsze w naszych sercach”. W okolicznościowej homilii ks. prał. Adam Firosz, nawiązując do Ewangelii z dnia, mówił o konieczności określenia siebie, odpowiedzenia sobie na pytanie stawiane przez Chrystusa Apostołom: „A wy za kogo Mnie uważacie?”. Podkreślał, jak ważne jest dzisiaj świadectwo wiary, odwaga przyznania się do Boga, jaką posiadali nasi przodkowie, jaką posiadał ks. Jerzy Popiełuszko. Chrześcijaninowi nie może wystarczyć tylko potępienie zła, potępienie kłamstwa, nikczemności, przemocy, nienawiści, zniewolenia - przypominał za bł. Kapłanem Męczennikiem ks. Kanclerz. - On sam musi być wobec świata rzecznikiem i obrońcą sprawiedliwości, dobra, prawdy, wolności i miłości. Ks. Prałat zauważył, że dzisiaj nie jest łatwo przyznawać się do Chrystusa i podążać za Nim, bo nie tylko trzeba się zaprzeć samego siebie, walczyć ze swoją słabością, małością, grzechami, ale jest trudno, bo trzeba każdego dnia brać krzyż na swoje ramiona, krzyż oskarżeń, kpin, pomówień, prześladowania… Pomimo to Kapłan zachęcał do opowiedzenia się swoim życiem za Chrystusem, znalezienia w sobie odwagi do dawania świadectwa, do opowiadania spotkanym ludziom, kim dla nas jest Chrystus.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po Eucharystii miało miejsce odsłonięcie i poświęcenie tablicy upamiętniającej 70. rocznicę wysiedlenia, umieszczonej na granitowym głazie przed kościołem parafialnym. Głaz w kolorze czerwonym symbolizuje ciężar martyrologii Dzieci Zamojszczyzny. Jego przechylenie do tyłu - schyłek cywilizacji, która śmiercią chce budować nowy świat. Znajdujące się u jego podstawy kamienie o różnych kolorach i kształtach to Dzieci Zamojszczyzny. Czerwony kolor tablicy to symbol ofiary, rozłąki, bólu i śmierci. Napis w kolorze złotym, to wyraz najwyższej godności tych, którzy przeżywali gehennę wojny.

Odsłonięcia tablicy dokonali: ks. prał. Adam Firosz, Jadwiga Mizikowska-Barbulant - opiekunka szpitalna Dzieci Zamojszczyzny, mieszkanka Mrozów, Marian Nowogrodzki i Henryk Kozar - przedstawiciele Dzieci Zamojszczyzny, Adam Siwek - naczelnik Wydziału Krajowego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, Bożena Żelazowska - przedstawicielka Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Henryk Mateja - starosta powiatu zamojskiego, Henryka Sęktas - zastępca Burmistrza Kałuszyna, Dariusz Jaszczuk - wójt gminy Mrozy, Dariusz Pawłoś - przewodniczący Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie, ks. Zygmunt Żółkiewski, Tadeusz Goździejewski - wójt gminy Grabowiec. Tablicę poświęcił ks. prał. Adam Firosz poprzedzając ten akt modlitwą w intencji wszystkich, którzy złożyli swoje życie na ołtarzu Ojczyzny.

Reklama

Dalsza część niedzielnych uroczystości odbyła się w hali sportowej Zespołu Szkół im. Henryka Sienkiewicza w Grabowcu. Przybyłych gości powitał wójt Tadeusz Goździejewski. Wyraził radość z obecności tych, którzy serdeczną opieką otoczyli przybyłe z naszych terenów dzieci, z obecności ich potomków oraz mieszkańców gmin, na terenie których te dzieci zostały przyjęte. - Za tamte - sprzed 70 lat - gorące serca, ale i za waszą obecność we wspólnym oddawaniu hołdu niewinnym ofiarom, za uczestniczenie w lekcji historii narodu polskiego, za pamięć, którą przechowujecie i przekazujecie młodym pokoleniom - serdecznie dziękuję! - powiedział m.in. wójt Goździejewski.

W atmosferę spotkania wprowadził jego uczestników zespół wokalno-instrumentalny „Melodia”, działający przy grabowieckim zespole szkół pod opieką Edwarda Kanikuły - nauczyciela muzyki. Uczniowie wykonali utwory: „Z dymem pożarów”, „Serce w plecaku”, „Polny kwiat”, „Jędrusiowa dola” oraz „Polskie kwiaty”. Po tym krótkim a wzruszającym koncercie przyszedł czas na referat wygłoszony przez Waldemara Greniuka - nauczyciela historii, zatytułowany: „Dzieci Zamojszczyzny a młode pokolenie Polaków”, w którym prelegent przypomniał m.in. miejsca pamięci i tablice pamiątkowe poświęcone wysiedleniom. Podkreślił, że wszystkie one wołają do nas - żyjących dzisiaj - o pamięć.

Po referacie miał miejsce uroczysty akt przekazania okolicznościowych medali osobom zasłużonym, a przewodniczył mu Władysław Bednarczyk - prezes Zarządu Okręgowego Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych. Medalami zostali wyróżnieni: wójt Tadeusz Goździejewski, wójt Dariusz Jaszczuk, Marcin Uchman - wójt gminy Cegłów, Marian Soszyński - burmistrz Kałuszyna, Zbigniew Pawlukowski - przewodniczący Społecznego Komitetu Obchodów 70. Rocznicy Ocalenia w Mrozach Dzieci Zamojszczyzny, dr Beata Kozaczyńska - autorka publikacji poświęconych Dzieciom Zamojszczyzny. Goście otrzymali od gospodarzy upominki, a zaangażowani w przygotowanie grabowieckich uroczystości - specjalne podziękowania. Był także czas na przemówienia i pamiątkową fotografię Dzieci Zamojszczyzny.

Być może wydarzenia, takie jak to w Grabowcu, dla niektórych nie są godne uwagi, pióra i miejsca w mediach… A jednak należy o nich mówić. Dzisiaj jeszcze częściej i głośniej niż dotychczas. Nie możemy pozwolić, by na naszych oczach fałszowana była historia, ofiary były mylone z oprawcami. Nie możemy pozwalać na to, by taki przekaz, jaki nam zaserwowała telewizja publiczna za sprawą emisji niemieckiego filmu „Nasze matki, nasi ojcowie” szedł w świat. Jesteśmy to winni naszym babciom i naszym dziadkom, ofiarom i świadkom martyrologii narodu polskiego. Przywołujmy pamięć o nich, brońmy prawdy historycznej i nazywajmy zło po imieniu. Zróbmy to dla naszych przodków, dla nas samych i dla przyszłych pokoleń Polaków.

2013-07-10 11:55

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Głód wiosny

Rozmaite bywają głody, większe mniejsze, dramatyczne i nieważne. W tym roku szczególny głód opanował Lechitów - głód wiosny. Zima za żadne skarby nie chciała odpuścić. Człowieka ciągnie do zieleni, do słoneczka, do błękitu z radosnymi chmurkami, a za oknem szarość, że wyć się chce. Nam się trochę udało - wybraliśmy się na początku kwietnia do Rzymu. A tam też narzekają na brak wiosny, choć my byliśmy pełni zachwytu, widząc ogromne, jaskrawozielone liście akantu na Palatynie, wdychając zapach kwitnących drzew. Dla rzymian to ciągle mało, to jeszcze nie to, dogrzewają się na potęgę w ulicznych trattoriach. Asyż przepiękny po odbudowie przyjął nas słotnie i chłodno, w franciszkowej pustelni Carceri trzęśliśmy się z zimna, u św. Damiana cieplej, ale też bez przesady. Mieliśmy nadzieję, że wrócimy w połowie kwietnia do zielonej Ojczyzny, nic z tego - ciągle szaro i chłodno. Więc kolejna wyprawa - tym razem służbowo - do Tunezji. Tam wyjątkowo zielono - Tunezja zazwyczaj jest szaro-beżowo-popielata, ewentualnie oliwkowa, teraz była faktycznie zielona, było ciepło, ale nie gorąco. Miejscowi niezbyt zadowoleni, chodzili w zimowych jeszcze strojach… Wracamy z Tunezji po kilku dniach pewni, że w Ojczyźnie już ciepło i wiosennie, nic z tego, już z okien samolotu widać było, że z tą wiosną ciągle coś nie tak, ciągle dominuje szarość.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Nadchodzą pielgrzymki przed świętem Wniebowzięcia NMP

Kilkadziesiąt tysięcy pielgrzymów nadejdzie do czwartkowego popołudnia na Jasną Górę przed przypadającym 15 sierpnia świętem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Podczas kulminacji największego „szczytu pielgrzymkowego” przybędą m.in. uczestnicy pielgrzymek ze stolicy i żołnierze.

W niedzielę ok. godz. 14 na Jasną Górę dotarli uczestnicy 45. Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej wraz z dwoma tamtejszymi biskupami pomocniczymi Jackiem Kicińskim i Maciejem Małygą, którzy odprawią też dla pielgrzymów mszę na jasnogórskich wałach.
CZYTAJ DALEJ

7- dniowe uroczystości w Cmolasie

2025-08-11 00:21

Łukasz Lewandowski

Procesja eucharystyczna na ołtarz polowy w Cmolasie

Procesja eucharystyczna na ołtarz polowy w Cmolasie

Cmolaskie sanktuarium wyznaczone w Roku Jubileuszowym jako kościół stacyjny, jest miejscem szczególnym do przemiany siebie i proszenia o przemianę innych. Sprzyjały temu bardzo uroczyście celebrowane nabożeństwa – każdego dnia przewodniczyli im wysocy hierarchowie kościelni. Modlitwą i błogosławieństwem objęte zostały wszystkie stany i grupy społeczne: kapłani, w tym złoci i srebrni jubilaci, osoby życia konsekrowanego, małżeństwa i rodziny, osoby starsze, chore i samotne, rolnicy i ludzie pracy najemnej, samorządowcy i parlamentarzyści, przedstawiciele licznych grup duszpasterskich, parafianie i pielgrzymi. W piątek, 1 sierpnia na parafialnym cmentarzu modlono się za tych, którzy poprzedzili nas w drodze do wieczności.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję