Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Szczecin: "papiescy" stypendyści kończą letni obóz

[ TEMATY ]

fundacja

AGNIESZKA BUGAŁA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Poruszyliście Szczecin, Wolin i Świnoujście. Poruszyliście wiele strun ludzkich serc swoją obecnością, radością, spontanicznością, normalnością. Nie dlatego, żeście młodzi, ale dlatego, żeście Chrystusowi i papiescy – mówił do stypendystów Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia abp Andrzej Dzięga. Metropolita szczecińsko-kamieński przewodniczył 27 lipca Mszy św. w bazylice archikatedralnej podczas Jarmarku Jakubowego, na której też dziękował za pobyt w Szczecinie młodym stypendystom. Ich letni obóz integracyjny zakończy się w poniedziałek.

– Drodzy młodzi przyjaciele, ucząc się intensywnie spraw ludzkich, spraw świata, sercem uczcie się też nieustannie spraw Bożych. Dopiero wtedy będzie w was mądrość, nie tylko wiedza - zachęcał hierarcha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ponad 1200 młodych ludzi z Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia od 17 lipca wypoczywa w Szczecinie na letnim obozie integracyjnym. W poniedziałek rozjadą się do swoich diecezji.

W programie stypendyści poznawali szczecińskie uczelnie wyższe, odwiedzili też Świnoujście, organizowali dzień sportu, flashmoba, koncert ewangelizacyjny. Bawili się na dyskotece, ale także w niedzielę odwiedzili wszystkie szczecińskie parafie i dziękowali za zbiórkę przy okazji Dnia Papieskiego. Opowiadali też o tym, jak stypendium pomaga im w edukacji.

W obozie udział wzięli gimnazjaliści i licealiści z małych miejscowości i niezamożnych rodzin. Dzięki dobrym wynikom w nauce mają finansowe wsparcie na dalsze kształcenie. W organizację obozu byli też zaangażowani studenci - wychowankowie Fundacji.

Seweryn w tym roku rozpocznie studia na Uniwersytecie Warszawskim, a pochodzi z archidiecezji wrocławskiej. Wspomina moment, kiedy dowiedział się, że w ramach Dzieła, będą obozy integracyjne. - Łza mi się w oku zakręciła, że będę mógł pojechać pierwszy raz na obóz, na którym będę mógł wypocząć, bo wcześniej nie było to możliwe ze względów finansowych. Pamiętam, że z pierwszego obozu wyjeżdżałem ze łzami w oczach. Strasznie płakałem ze wzruszenia, bo poznałem jak ważnym aspektem Fundacji jest wspólnota - dodaje Seweryn.

Reklama

Najbardziej energetyczny dla szczecinian był niedzielny wieczór 20 lipca, kiedy ponad tysiąc stypendystów najpierw przed pomnikiem św. Jana Pawła II na Jasnych Błoniach zorganizowała flashmoba i zaśpiewała utwór napisany specjalnie na obóz integracyjny, a potem wystąpiła wspólnie z chrześcijańskim zespołem Deus Meus w amfiteatrze.

W poniedziałek i we wtorek stypendyści poznawali szczecińskie uczelnie. Wzięli udział w warsztatach z fotografii w Akademii Sztuki, poznawali tajniki marynarzy w Akademii Morskiej, odwiedzili Uniwersytet Szczeciński, Pomorski Uniwersytet Medyczny, a na Zachodniopomorskim Uniwersytecie Technologicznym sprawdzali zawartość witamin w owocach i warzywach.

W środę wielu z nich pierwszy raz w życiu zobaczyło morze. Odwiedzili Świnoujście, ale także Wolin, gdzie uczestniczyli w mszy świętej. W czwartek młodzież bawiła się na dyskotece przed Arcybiskupim Wyższym Seminarium Duchownym w Szczecinie. Piątek to dzień skupienia i modlitwy oraz rozważania Pisma Świętego w małych grupach.

- Dzięki temu budujemy się pod względem duchowym. To pozwala nam naładować baterie na cały kolejny rok - mówi Ania z diecezji radomskiej, która studiuje w Warszawie. – Pamiętam swój pierwszy obóz i pierwszy dzień skupienia. Miałam duże obawy i wątpliwości przed obozem. Nie wiedziałam, co mnie tu czeka, nie słyszałam wiele o Fundacji. Mimo że byłam osobą wierzącą, moja relacja z Bogiem nie była chyba tak głęboka. Po pierwszym obozie i pierwszym dniu skupienia wszystko zmieniło się całkowicie w moim życiu i to trwa do tej pory i mam nadzieję, że tak zostanie - mówi Ania.

W sobotę stypendyści zorganizowali Dzień Sportu. Były turnieje w piłkę nożną, siatkówkę, tenisa, spotkanie z Moniką Pyrek. Wicemistrzyni świata w skoku o tyczce opowiadała o swojej karierze sportowej, rozdawała autografy. Drugim gościem był były piłkarz Pogoni Szczecin, Wisły Kraków i reprezentacji Polski Olgierd Moskalewiczem, który opowiadał o swojej wierze.

Reklama

W niedzielę na zakończenie trwającego w Szczecinie Jarmarku Jakubowego stypendyści wzięli udział w Mszy św. w katedrze. W poniedziałek stypendyści rozjadą się do domów.

W poprzednich latach obozy odbyły się już m.in. w Warszawie, Krakowie, w Trójmieście, w Poznaniu, Wrocławiu czy Łodzi. Ks. Jan Drob, prezes Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia wyjaśniał, że organizując coroczne obozy integracyjne wybierane są miasta największe i najważniejsze dla historii i kultury Polski "Chcemy, żeby stypendyści w przyszłości studiowali na dobrych i renomowanych uczelniach" - dodał.

Podopieczni Fundacji, która działa już 14 lat, mają stanowić "żywy pomnik" św. Jana Pawła II. Co roku kwestują w całej Polsce w Dzień Papieski. W ubiegłym roku na swoją edukację zebrali w ciągu jednej niedzieli ponad 7,5 mln złotych. Stypendia otrzymuje rocznie 2,5 tys. osób.

W poprzednich latach uczestnicy wypoczywali już m.in. w Warszawie, Krakowie, w Trójmieście, w Poznaniu, Wrocławiu czy Łodzi.

Organizatorem letniego wypoczynku dla stypendystów są: Fundacja Dzieło Nowego Tysiąclecia, Archidiecezja Szczecińsko-Kamieńska, Urząd Miasta w Szczecinie, Urząd Marszałkowski, Urząd Wojewódzki i wyższe uczelnie Szczecina.

2014-07-28 10:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł Czesław Sawko, fundator pomnika na Jasnej Górze

[ TEMATY ]

Jasna Góra

fundacja

śmierć

Biuro Prasowe Jasnej Góry

Zmarł Czesław Sawko, znany filantrop i przemysłowiec z Chicago. Czesław Sawko był fundatorem pomnika Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego, który stoi przed Jasną Górą, służył także pomocą finansową w przeprowadzaniu wielu remontów w sanktuarium. Był konfratrem Zakonu Paulinów.

Po długiej chorobie, w wieku 83 lat zmarł polonijny filantrop z Chicago Czesław Chester Sawko. Sybirak, emigrant i biznesmen, który całe życie mocno wspierał Polskę i kościół katolicki.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: „Perły od królów, złoto od rycerzy” - królewskie atrybuty Patronki Polski

2024-05-02 09:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Maryja Królowa Polski

Karol Porwich/Niedziela

„Perły od królów, złoto od rycerzy”, tysiące brylantów i innych kamieni szlachetnych, a nawet meteoryty znalezione w różnych częściach świata czy ślubne obrączki, w tym ta wyrzucona z transportu do Auschwitz, to od wieków darami wyrażany hołd, Tej, która w naszej Ojczyźnie sławiona jest jako Królowa Polski i Polaków. Już w XV w. Jan Długosz nazwał Matkę Chrystusa czczoną w jasnogórskim obrazie cudami słynącym „najdostojniejszą Królową świata i naszą”. Wizerunek Jasnogórskiej Bogurodzicy od początku powstania częstochowskiego klasztoru uznany za niezwykły, otoczony został powszechnym kultem przez wiernych, ale i przez polskich królów. Wyrazem tego były także korony i niezwykłe szaty nakładane na obraz.

Zapowiedź zabiegania w Stolicy Apostolskiej o ustanowienie święta Królowej Polski - 3 maja można odczytać w ślubach króla Jana Kazimierza (1656), ale dopiero w Polsce niepodległej kroki takie podjęto i na prośbę polskiego Episkopatu Pius XI zatwierdził tę uroczystość dla całej Polski (1923). Dla Polaków jest Jasnogórski Obraz to jeden z najcenniejszych „narodowych skarbów", obok godła Orła Białego, dla wielu znak naszej tożsamości. Właśnie ze względu na jego obecność, rocznie do jasnogórskiego Sanktuarium przybywają miliony pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: co się stało z pamiątkami po Janie Pawle II?

2024-05-02 14:02

[ TEMATY ]

Nikaragua

Episkopat Flickr

Ani władze Managui, ani tamtejszy Kościół katolicki nie informują, co stało się z pamiątkami po św. Janie Pawle II, które znajdowały się w muzeum jego imienia w stolicy Nikaragui, zamienionym w ubiegłym roku na centrum kultury.

Walczący od kilku lat z Kościołem katolickim reżim Daniela Ortegi zamknął Muzeum Jana Pawła II, w którym znajdowały się przedmioty, jakich papież używał podczas swoich dwóch wizyt w Nikaragui, w 1983 i 1996 roku. W otwartej z udziałem Ortegi w 2016 roku placówce można było zobaczyć m.in. książkę z homiliami Jana Pawła II, jego buty, szaty liturgiczne, krzyż pektoralny, ręczniki, których używał oraz medal upamiętniający papieską wizytę. Znajdowała się tam również replika ołtarza, przy którym papież sprawował Eucharystię, oraz replika papamobile, z którego korzystał podczas pobytu w Nikaragui.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję