Zaktualizowana rosyjska doktryna nuklearna przewiduje, że podstawą użycia przez Moskwę broni jądrowej byłoby "krytyczne zagrożenie" suwerenności i integralności terytorialnej Białorusi i Rosji. Także udostępnienie "terytorium i zasobów" do agresji na Rosję stanowiłoby podstawę zastosowania "odstraszania nuklearnego" - przekazały rosyjskie agencje i media.
Opublikowany we wtorek dokument definiuje potencjalnego przeciwnika, wobec którego Rosja mogłaby prowadzić "odstraszanie nuklearne". Zgodnie z nim agresja wymierzona w Rosję przez jakiekolwiek państwo należące do sojuszu wojskowego byłaby uważana za agresję ze strony tego sojuszu jako całości.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"Odstraszanie nuklearne" może być prowadzone "przeciwko potencjalnemu przeciwnikowi, co oznacza poszczególne państwa i koalicje wojskowe bloków, które uważają Federację Rosyjską za potencjalnego przeciwnika i posiadają broń jądrową lub inne rodzaje broni masowego rażenia bądź znaczący potencjał bojowy sił ogólnego przeznaczenia" - głosi znowelizowany dokument. Równoważna ochrona nuklearna objęła Białoruś jako najbliższego sojusznika Kremla.
Reklama
W nowelizacji nie stwierdzono, że taki atak musiałby skutkować odpowiedzią nuklearną - podkreśliła agencja AP. W odniesieniu do kluczowych zasad, w dokumencie wspomniano o "niepewności (dotyczącej) skali, czasu i miejsca możliwego zastosowania odstraszania nuklearnego" - zauważyła agencja, dodając, że zgodnie z nowelizacją "broń atomowa może zostać użyta w przypadku masowego ataku powietrznego z użyciem pocisków balistycznych i manewrujących, samolotów, dronów i innych obiektów latających".
Decyzja o zmianie oficjalnej doktryny nuklearnej Rosji jest odpowiedzią Kremla na doniesienia o decyzji administracji prezydenta USA Joe Bidena, zezwalającej Ukrainie na wystrzeliwanie amerykańskich pocisków dalekiego zasięgu na obiekty w głębi Rosji - podkreśliła agencja Reutera. Putin zarządził przygotowanie zmian w doktrynie nuklearnej na kilka tygodni przed listopadowymi wyborami prezydenckimi w USA - zauważył Reuters.
Celem znowelizowanej rosyjskiej doktryny nuklearnej jest uświadomienie potencjalnym wrogom nieuchronności odwetu za atak na Rosję lub jej sojuszników - oświadczył we wtorek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Dodał, że Rosja zawsze postrzegała broń nuklearną jako środek odstraszania, a także podejmowała kroki, aby zminimalizować zagrożenie jądrowe. Zdaniem Kremla nowelizacja doktryny była niezbędna, aby dostosować ją do "obecnej sytuacji" i została opublikowana "we właściwym czasie".
Agencja AP zauważyła, że nowelizacja nastąpiła w tysięcznym dniu od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę oraz wkrótce po decyzji prezydenta USA Joe Bidena w sprawie ukraińskich uderzeń na cele w głębi Rosji. AP oceniła, że wykorzystane w dokumencie sformułowania "wydają się znacznie rozszerzać (zakres) czynników pozwalających na ewentualne użycie broni jądrowej".