Reklama

Niedziela Lubelska

Zaduszki Łęczyńskie

2024-11-24 06:55

Grzegorz Jacek Pelica

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Ani ty się smuć o serce, ani ty się smuć, do cichego portu płynie nasza wątła łódź. Ani ty się trwóż o serce o wędrówki kres, nowe życie wstaje z grobu, z męki, serce i łez” – to jedna z pieśni, którymi dzieci i młodzież z koła recytatorsko-teatralnego „Mimo wszystko” ubogaciły tegoroczne, już XVII Zaduszki Łęczyńskie. Śpiewanych strof, zaczerpniętych z klasyki polskiej poezji – „Smutno mi, Boże” czy „Da nam Bóg zasiąść z Polsce wolnej” – ze szczególnym wzruszeniem wysłuchały osoby starsze. Dla młodych interesującą okazała się interpretacja sceniczno-taneczna dziewcząt z klasy ósmej. Część literacką wypełniły refleksje nad powołaniem i sensem życia człowieka w różnym wieku, gdy np. młody „wciąż pochyla się nad złudzeniami”, a dorosły nie potrafi zachwycić się skrawkiem nieba, biegnie, tratując „nawet błękitne niezapominajki. Tratuje siebie, dławi się czymś miałkim, niestrawnym – nazywa to życiem, pada z umęczenia”.

Reklama

Warto podkreślić, że kościół św. Marii Magdaleny w Łęcznej był wypełniony słuchaczami i widzami tego nastrojowego spektaklu. Wśród nich był obecny jak zawsze Krzysztof Matczuk, przewodniczący Rady Miejskiej w Łęcznej, do niedawna czynny nauczyciel. Zgromadziły się rodziny wykonawców i osoby, dla których wspominani zmarli to ciągle żywi, serdeczni koledzy i koleżanki, czasami bliscy krewni. Jak co roku nie zabrakło modlitwy różańcowej, także w języku łacińskim oraz wersetów nabożeństw za zmarłych Kościoła prawosławnego, których wielu spoczywa na łęczyńskim starym cmentarzu. Co najmniej połowa wspominanych imion i nazwisk to duszpasterze, nauczyciele i wychowawcy różnych obrządków wschodnio-chrześcijańskich, pracujący na niwie oświatowej i duszpasterskiej od XVI do XIX w. Rozważania i wiersze, wplecione w odczytywane modlitwy i listę zmarłych, to cenna lekcja historii Polski i małej ojczyzny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mijający rok 2024. zaznaczył się odejściem aż siedmiorga emerytowanych nauczycieli szkoły, reprezentowanej przez uczniów przygotowujących Zaduszki. Byli to: Melania Duda, Jadwiga Kamińska, Bożena Kornatka, Krystyna Krupińska, Jerzy Krupiński, Stanisława Lendzion i Janina Partyniewicz. W poprzednich latach zmarło kilku duszpasterzy, w tym tak młodych jak ks. Marcin Kubiak i ks. Marcin Modrzejewski.

Na zakończenie słowa podziękowania młodzieży oraz nauczycielom: Małgorzacie Zielińskiej, Rafałowi Brzozowskiemu i katechecie, pod których kierunkiem młodzież przygotowywała Zaduszki, złożył ks. Tomasz Skałecki. Udzielił błogosławieństwa wszystkim, a uczniom i uczennicom na dalszy rozwój artystyczny i duchowe wzrastanie, wraz z gratulacjami bardzo wysokiego poziomu modlitewnego widowiska.

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sejm zdecydował: Wigilia będzie dniem wolnym od pracy

2024-11-27 22:36

Kancelaria Sejmu

Sejm uchwalił nowelizację ustawy, zgodnie z którą od przyszłego roku Wigilia będzie dniem wolnym od pracy. Ponadto nowela przewiduje, że od 2025 r. trzy niedziele poprzedzające Wigilię będą handlowe.

Za nowelizacją ustawy o dniach wolnych od pracy oraz niektórych innych ustaw głosowało 403 posłów, przeciw było 10, wstrzymało się 12.
CZYTAJ DALEJ

100 tys. euro kary za nazwanie tzw. aborcji morderstwem

2024-11-26 17:38

[ TEMATY ]

aborcja

Francja

kara

Adobe Stock

Ciesząca się popularnością francuska stacja telewizyjna CNEWS ma zapłacić grzywnę 100 tys. euro za nazwanie tzw. aborcji morderstwem. Instytucja nadzorująca działanie mediów w tym kraju ukarała nadawcę za program, w którym wskazano, że tzw. aborcja jest najczęstszą przyczyną zgonu na świecie.

Jak podaje portal Radio Maryja, Francuska instytucja Arcom, nadzorująca komunikację audiowizualną i cyfrową w tym kraju, ukarała stację CNEWS za materiał z lutego tego roku. W programie „En quete d’Esprit” (fr. „W poszukiwaniu Ducha”) poświęconym sprawom wiary i duchowości jeden z gości zauważył, że tzw. aborcja stanowi obecnie najczęstszą przyczynę zgonu na świecie. Jego opinia nie spotkała się z krytyką ze strony innych uczestników dyskusji.
CZYTAJ DALEJ

Chiński kontenerowiec celowo przeciął kable na Bałtyku?

2024-11-27 19:15

[ TEMATY ]

Niemcy

Finlandia

sabotaż

chiński kontenerowiec

kable na Bałtyku

Yi Peng 3

Adobe Stock

Kontenerowiec, zdjęcie ilustracyjne

Kontenerowiec, zdjęcie ilustracyjne

Śledczy, którzy badają sprawę przerwania kabli komunikacyjnych na dnie Bałtyku przypuszczają, że zatrzymany chiński kontenerowiec Yi Peng 3 celowo przeciął przewody - podał we środę dziennik "Wall Street Journal". Śledztwo koncentruje się na kwestii, czy sabotaż zleciły rosyjskie służby.

Według "Wall Street Journal" śledczy ustalili, że chiński kontenerowiec, który transportował rosyjskie nawozy, spuścił kotwicę w okolicach pierwszego przeciętego kabla między Szwecją i Litwą i przeciągnął ją po dnie przez ponad 100 mil (ok. 160 km). W efekcie przeciął drugi kabel między Niemcami i Finlandią, a spuszczona kotwica zauważalnie zmniejszyła jego prędkość, co zdaje się wykluczać możliwość przypadkowego zdarzenia. Statek wyłączył też wtedy transponder, a po przecięciu drugiego przewodu, podniósł kotwicę.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję