Górnicy z zielonogórskiego oddziału PGNiG świętowali dziś „Barbórkę”. Głównym punktem obchodów była Msza św. w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela, której przewodniczył pasterz diecezji.
- Piękną tradycją górniczego święta jest wasza wspólna modlitwa. Ona rozbrzmiewa teraz na Górnym i na Dolnym Śląsku, tam gdzie są wydobywane kopaliny, tam środowiska pracownicze gromadzą się wokół i razem ze św. Barbarą – mówił w homilii bp Tadeusz Lityński. – Jest szczególna okazja, by podziękować Bogu i ludziom darem modlitwy za wypracowane dobro, za przebyty rok górniczego trudu. Pamiętamy o wielkiej rodzinie górniczej, związanej z branżą wydobycia ropy i gazu, ale także wielu innych minerałów – dodał pasterz diecezji. - Dzisiaj chcemy dziękować za wydobycie gazu i ropy – jakże te kopaliny są ważne dla naszego codziennego życia, a także dla gospodarki, przemysłu i bezpieczeństwa energetycznego kraju – podkreślił biskup.
Po Mszy św. górnicy przemaszerowali do Teatru Lubuskiego na Akademię Barbórkową, podczas której miały miejsce okolicznościowe przemówienia, podziękowania oraz gratulacje. Wręczone zostały także odznaczenia, wyróżnienia i awanse.
Nie rezygnujemy z planów wobec polskiego górnictwa, chcemy, by było coraz bardziej nowoczesne, czystsze i bezpieczniejsze - podkreślił szef rządu Mateusz Morawiecki, składając górnikom życzenia z okazji Barbórki.
Tegoroczna Barbórka jest wyjątkowa, bo pada na nią długi cień pandemii. Przyszłość gospodarki zależy od tego, jak szybko uda nam się wygrać z wirusem. Pomimo tego nie rezygnujemy ze swoich planów wobec polskiego górnictwa. Chcemy, by było coraz bardziej nowoczesne, czystsze i bezpieczniejsze
Podziel się cytatem
Od 7 lipca trwa nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej.
O najwspanialsza Królowo nieba i ziemi! Orędowniczko Szkaplerza świętego, Matko Boga! Oto ja, Twoje dziecko, wznoszę do Ciebie błagalnie ręce i z głębi serca wołam do Ciebie: Królowo Szkaplerza świętego, ratuj mnie, bo w Tobie cała moja nadzieja.
Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943
Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 82. rocznicy pacyfikacji Michniowa podkreślił, że w zamyśle niemieckiego okupanta miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie. Dodał, że pamięć o ofiarach zbrodni to ważny element tożsamości całego narodu.
Jak wskazał prezydent w liście, Michniów chlubił się wielopokoleniową tradycją udziału w walkach o niepodległą Polskę. „Wielu mieszkańców służyło w Wojsku Polskim podczas wojny obronnej 1939 roku. Wieś pomagała też oddziałowi partyzanckiemu Armii Krajowej pod dowództwem porucznika Jana Piwnika ps. Ponury” - napisał.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.