Reklama

Aspekty

Konsekracja świątyni i 50 lat parafii w Laskach Lubuskich

To nieduża parafia. Jak w przypadku wiejskich często bywa. Liczy 1100 wiernych wraz z filiami, z czego w Laskach Lubuskich mieszka 200 osób. Tymczasem parafianie prężnie tu działają. Od 50 lat. Zwłaszcza w ostatnich latach wiele z siebie dali przy remoncie świątyni pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Kościół nabrał nowego blasku. Konsekracji, czyli poświęcenia świątyni, dokonał 7 września bp Stefan Regmunt

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To wyjątkowy dzień dla wszystkich parafian. Nie co dzień przecież obchodzi się tak okrągłą rocznicę. W dodatku nieczęsto też przyjeżdża biskup. - Przygotowania do tego dnia rozpoczęły się 4 lata temu remontem generalnym świątyni. Wymieniono cały dach wieży i kościoła, wyremontowano ściany w środku i elewację oraz odnowiono ołtarz - mówił wójt gminy Górzyca. Kosztowało to 400 tys. zł. Pieniądze udało się pozyskać z funduszy unijnych oraz powiatowych i gminnych. Część musiała uzbierać parafia. - Jesteśmy małą wspólnotą, ale wszyscy są zaangażowani w życie parafii. Największe zaangażowanie było w remont. Parafianie, którzy coś potrafią, zakasali rękawy i wykonywali prace fachowców. Wspólnymi siłami wyremontowaliśmy to miejsce - mówiła katechetka Anna Szczerbin.

Na uroczystość poświęcenia świątyni przybyli kapłani z pobliskich miejscowości i dotychczasowi proboszczowie. Gospodarzem był obecny proboszcz ks. Jan Zych. Tłumnie zgromadzili się wierni - w każdym wieku i ze wszystkich wsi wchodzących w skład parafii. Ta bowiem ma także trzy filie: Pamięcin, Radów i Radówek. Wiele osób aktywnie uczestniczyło w liturgii, dorośli witali biskupa i czytali czytania, dzieci niosły dary: - Dziś z kolegą przyniesiemy wodę i wino do ołtarza i będziemy dzwonić dzwonkami - mówił 9-letni Bartłomiej Żarniewicz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W kościele obecni byli też ci, którzy pamiętali, jak w 1963 r. przyjechał tu bp Wilhelm Pluta. Wtedy powołał do istnienia parafię w Laskach: - To było dawno, ale też trzeba było remontować kościół. Na plebanii nawet okien i drzwi nie było - mówiła Danuta Chojnacka.

Bp Stefan pochwalił mieszkańców za ich zaangażowanie: - Chcę pogratulować Wam tego, co dokonaliście na 50-lecie waszej parafii. To jest cud. Byłem tu kiedyś i jeszcze długo będę podziwiał, to jest inna świątynia.

Podczas kazania przypomniał, że świątynia jest miejscem oddawania chwały Bogu, ale to wierni są Kościołem: - Nie mury świadczą o wielkości kultu Bożego, tylko nasza wiara, nasze życie. Jeżeli się tu gromadzimy, to dlatego, by się umacniać.

W czasie Mszy św. bp Regmunt dokonał poświęcenia świątyni, namaścił też ołtarz, a ks. Zych - ściany kościoła. To główne znaki konsekrowania świątyni. Od tej pory miejsce to jest przeznaczone na wyłączną służbę Bogu.

2013-09-11 15:24

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie powinniśmy wydawać pieniędzy na piękne kościoły?

[ TEMATY ]

Kościół

Karol Porwich/Niedziela

Być może tak właśnie myślicie, ale zdecydowanej większości katolików ze wszystkich epok nic podobnego nie przyszłoby do głowy. Kościół od stuleci był miejscem, w którym miliony katolików składały swoje dary. Przyjrzyjcie się starszym kościołom w waszych miastach. Są bogato zdobione. Te kosztowne ozdoby, przeważnie wybitne dzieła sztuki, były najczęściej fundowane przez parafian na chwałę Boga jako wota dziękczynne za otrzymane łaski; wiele z tych darów to także dziękczynne wota ofiarowane świętym.

Katolicy są przekonani, że sztuka sakralna ma ogromną wartość, zatem zawsze byli hojni w fundowaniu pięknych kościołów. Było to oczywiste zwłaszcza dla katolików, którzy żyli w poprzednich stuleciach i w przeciwieństwie do dzisiejszych standardów czuli się dumni, że przyczyniają się do tego, że Dom Boży jest prawdziwym i wspaniałym domem, a nie jakąś stodołą [nasi XVII-wieczni katoliccy rycerze mówili, że „nie chcą się modlić w pobielanym chlewie” – przyp. tłum.]. W średniowieczu nawet ludzie niskiego stanu, w miarę swoich możliwości, przyczyniali się do budowy i konserwacji swoich katedr. Niektórzy pracowali przy obróbce kamieni i cegieł, inni dostarczali budulca, jeszcze inni przygotowywali posiłki dla robotników. Najlepsi architekci i kamieniarze czuli się zaszczyceni, pracując przy tworzeniu pięknych kościołów. W wielu mniejszych i większych miastach budowa ciągnęła się poprzez dekady, a nawet stulecia, a zdecydowana większość pracy nie była płatna. Takie postępowanie było zgodne z Pismem Świętym. Przypomnijmy, że Bóg rozkazał Żydom wybudować wspaniałą świątynię w Jerozolimie (2 Sm 7,13). Jezus zaś pochwalił ubogą wdowę za oddanie ostatniego grosza na utrzymanie świątyni (Łk 21,2), skarcił natomiast Judasza, który narzekał, iż grzeszna niewiasta użyła cennego olejku na chwałę Jezusa, zamiast sprzedać kosztowny specyfik, a uzyskane w ten sposób pieniądze oddać biednym (J 12,3–5). Wszystkie spory na temat ozdabiania katolickich kościołów nie najlepiej świadczą o osobach, które uważają, że nie powinno się tak budować. Pamiętajmy: Jezus jest Bogiem, powinniśmy Go czcić, a nabożeństwo będzie o wiele bardziej efektywne [z naszego punktu widzenia], jeśli będzie sprawowane we wspaniałym otoczeniu. Składamy się zarówno z duszy, jak i z ciała, a ciało – jak wiemy – posiada zmysły, które w pewnym sensie mogą nam być pomocne w lepszym przeżywaniu nabożeństwa. Sposobem na to jest odprawianie Eucharystii w pięknych, bogato wyposażonych kościołach.
CZYTAJ DALEJ

Kapłan rodzi się z miłości, nie z obowiązku czy przymusu

2025-05-08 09:19

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Kapłan rodzi się z miłości, nie z obowiązku czy przymusu. O miłość zaś trzeba zabiegać. Trzeba o nią prosić i troszczyć się, kiedy zaczyna kiełkować, aby się pięknie i bujnie rozwijała.

Jezus powiedział: «Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną, a Ja daję im życie wieczne. Nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy».
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV w Grotach Watykańskich: Nie lękać się. Słuchać Pana

2025-05-11 15:31

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV sprawował w niedzielę przed południem Mszę św. w Grotach Watykańskich, przy grobie świętego Piotra. W homilii powiedział, że naśladując Jezusa należy dawać dobry przykład młodym, aby wzrastała liczba powołań w Kościele. Zachęcał również przede wszystkim do słuchania Słowa Bożego, bo owce Jezusa słuchają Jego głosu.

Leon XIV pierwszą część homilii wygłosił w języku angielskim, drugą po włosku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję