Reklama

Rodzina

Pytania o wiarę

Wiara w św. Mikołaja

Jestem ojcem sześcioletniego syna. Czy mogę powiedzieć mu, że prezenty pod choinkę dla niego przygotowują rodzice, a nie św. Mikołaj? On jest taki rozsądny i poważny, wydaje mi się, że nie powinienem traktować go dziecinnie.

Niedziela płocka 1/2003

[ TEMATY ]

Mikołaj

św. Mikołaj

Free-Photos/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Osobiście jestem przeciwna. Nie wyobrażam sobie, aby dziecko w wieku przedszkolnym informować, że prezentu dla niego nie przyniósł św. Mikołaj, lecz tatuś i mamusia.

Proponuję, abyś najpierw odpowiedział sobie na pytanie: dlaczego chcesz już teraz uświadomić swoje dziecko w tej kwestii? Dlaczego uważasz, że właś-nie ten czas jest najlepszy?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pozwól, że w kilku zdaniach przedstawię Ci tego sześcioletniego człowieka. W tym wieku dziecko zaczyna uniezależniać się od rodziców, ale nadal potrzebuje ich bliskiej obecności. Podlega ono gwałtownym emocjom, oczekuje, że będzie najbardziej kochane i otrzyma wszystko, co tylko sobie wymarzy. Gdy otrzymuje coś do wyboru, to chce mieć obie rzeczy, oba rozwiązania (dlatego odradzam pytanie syna, czy chce poznać prawdę o św. Mikołaju, ponieważ powie, że chce i nie chce - a już zasiejesz niepewność).

Reklama

Niezwykle często sprawia wrażenie rozsądnego i znającego się na rzeczy. Zadaje dociekliwe pytania. W efekcie spodziewamy się po nim większej dojrzałości niż ta, która cechuje go w rzeczywistości. Sam o tym napisałeś. Wnioskuję z Twojej wypowiedzi, iż właśnie taka postawa syna sprowokowała pytanie.

Dzieci bardzo interesują się otaczającym światem, mają niezwykle bogatą wyobraźnię. Jednak nie zapominajmy, że mają jedynie sześć lat, a więc ich doświadczenie życiowe nie jest zbyt bogate. Zapraszam Cię teraz, abyś odbył podróż sentymentalną w krainę własnego dzieciństwa. Na pewno doskonale pamiętasz, jak bardzo cieszyłeś się podczas rozpakowywania świątecznych prezentów. Świadomość, że przyniósł je dla Ciebie tajemniczy św. Mikołaj, dodawała im wartości. Oczywiście przy okazji wzrastało poczucie własnej wartości. Na świecie żyje tylu ludzi, a św. Mikołaj o mnie nie zapomniał.

Dzieci są bardzo wrażliwe, łatwo je zranić. Sama nie wiem, kiedy jest najlepszy czas, by powiedzieć o faktycznym autorze prezentów pod choinkę. Może najlepiej będzie, gdy dziecko samo się domyśli. Proponuję opowiedzieć o św. Mikołaju, biskupie. Wsławił się on tym, że pomagał innym, nie ujawniając się. Po czym można dodać, że wiele osób naśladuje Świętego i robi swoim bliskim prezenty. Koniecznie przy tym trzeba dodać, że każdy może naśladować tego dobrego człowieka.

Sama mam pięcioro dzieci. Od jakiegoś czasu z ich inicjatywy losujemy dla kogo zrobimy prezenty pod choinkę. Oczywiście, św. Mikołaj nie zapomina o nas. Jednak przy okazji uczymy się wszyscy, że czas Narodzenia Pana Jezusa uwalnia dobre myśli, uczynki, chęć obdarowania innych radością.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prawdziwy św. Mikołaj w Rychwałdzie

Niedziela bielsko-żywiecka 51/2012, str. 4

[ TEMATY ]

pomoc

Mikołaj

Archiwum

A tak św. Mikołaj poruszał się po rychwałdzkiej parafii

A tak św. Mikołaj poruszał się po rychwałdzkiej parafii

Każde dzieło, które zakłada pomoc ludziom, otwiera nowe perspektywy na spotkanie z Bogiem. Jeśli służymy innym, czerpiemy z tego ogromną radość dla siebie - mówił proboszcz rychwałdzkiej parafii, o. Bogdan Kocańda, w sobotę, tuż przed wyjazdem św. Mikołaja do osób chorych i samotnych. Spotkanie organizowane jest w Rychwałdzie po raz szósty.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję