Reklama

Wspomnienie o misjonarzu o. Stanisławie Ludwiku Borucie

"Opowiadać Ewangelię ubogim posłał mnie Pan..."

W jednej z południowych katechez Katolickiego Radia Podlasie ks. Józef Szajda wypowiedział znamienne słowa: "Dziedzictwo zmarłych zbiera się powoli, ale jest to wielka historia, której zapomnieć nie można". Z pewnością każda parafia wydała osoby, z których może być dumna, o których koniecznie trzeba sobie przypomnieć w dobie globalizacji i unifikacji.

Niedziela podlaska 1/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W parafii Platerów sprawy misyjne zawsze były żywe z tego choćby względu, że od 17 lat pracuje w Zambii pochodzący z tej parafii o. Andrzej Daniluk - salezjanin.
Dwa lata temu powstało przy naszej parafii ognisko Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci, liczące w tej chwili już prawie 60 dzieci. Odkryciem dla nich był zapis w książce Z dziejów Parafii i Kościoła pw. Podwyższenia Krzyża św. w Platerowie, napisanej przez Dariusza Kazuna, o misjonarzu pochodzącym z naszej parafii, zmarłym 61 lat temu - o. Ludwiku Borucie. Dzieci modliły się w jego intencji, a w końcu ub. roku proboszcz, ks. Jan Arseniuk w niedzielę kończącą Tydzień Misyjny zebrał ofiary na ufundowanie tablicy-epitafium upamiętniającej o. Borutę. 24 listopada 2002 r., w Niedzielę Jezusa Chrystusa - Króla Wszechświata, w Platerowie odbyła się uroczystość poświęcenia pamiątkowej tablicy. Uczynił to, obecny na wypoczynku w ojczyźnie, o. Andrzej Daniluk. Południową Mszę św. koncelebrował ks. Jan Arseniuk i o. Andrzej Daniluk, który skierował do zgromadzonych parafian i przybyłej na tę uroczystość rodziny Państwa Borutów zapadające głęboko w serce, wzruszające słowa o tym, że każde powołanie kapłańskie jest dojrzałym owocem życia religijnego rodziny i wspólnoty parafialnej, które go wydały. Swoje powołanie misyjne nazwał duchową kontynuacją działalności o. Stanisława Ludwika.
Ludwik Boruta, syn Eleonory i Władysława urodził się 31 sierpnia 1909 r. w Tokarach, we wsi należącej do parafii Rusków. Gdy miał 12 lat jego rodzina przeprowadziła się na kolonię Pasieka. Szkołę podstawową ukończył w Sarnakach z bardzo dobrymi wynikami i dlatego też rodzice postanowili kształcić go dalej. W 1926 r. rozpoczął naukę w siedleckim gimnazjum biskupim, a potem, idąc za głosem powołania, wstąpił do seminarium misyjnego w Montegeron Chateaudun we Francji, prowadzonego przez Zgromadzenie Misjonarzy Najświętszych Serc Jezusa i Maryi. Obrał zakonne imię Stanisław. Przyjął święcenia kapłańskie i złożył śluby zakonne w 1935 r. Jego dewizą kapłańską i misyjną miały być słowa: "Opowiadać Ewangelię ubogim posłał mnie Pan" (Łk 4,18). Seminarium, w którym odbywał naukę i formację przygotowywało do głoszenia Ewangelii w koloniach francuskich.
O. Stanisław Boruta odwiedził rodzinną ziemię w 1936 r., tuż po powstaniu parafii Platerów. Cieszył się nową świątynią, lecz wkrótce pożegnał się z najbliższymi i jako pierwszy misjonarz polskiego pochodzenia rozpoczął pracę w Polinezji Francuskiej w pobliżu wyspy Thaiti. Dotarł tam po długiej podróży statkiem w listopadzie 1936 r. Z zachowanych do dziś listów przysłanych do rodziny można wyczytać wielką troskę o zbawienie czarnych tubylców, a także zachwyt nad egzotyczną przyrodą. Początkowo przełożeni skierowali go na wyspy Gambier. Po dwóch latach otrzymał obediencję na wyspy wschodu Tuamontu. Objął tam parafię, której wysepki rozrzucone były na Pacyfiku na przestrzeni 260 tys. km2. Nie przestraszyła go ta sytuacja. Korzystają z jednomasztowca z silnikiem, który zostawił mu jego poprzednik, zaczął odwiedzać swoje wyspy i wkrótce dał się poznać wiernym jako gorliwy i pełen inicjatywy misjonarz. Tereny tamtejsze także dotknął kryzys związany z II wojną światową. Na wyspach panował głód. Pełen poświęcenia o. Stanisław nie zawahał się przywieźć ładunku żywności na wyspę Mangarewa w niebezpiecznym czasie przechodzenia cyklonów. Niestety, 18 i 19 stycznia 1941 r., w czasie burzy, stateczek, na którym płynął misjonarz i jego pomocnicy zatonął w pobliżu wysp Tenaro. Tylko ciała dwóch tubylców fale wyrzuciły na brzeg, reszta zaginęła bez śladu. Z zachowanego listu o. Celestyna - prowincjała, wysłanego 3 lutego 1941 r. można wyczytać wyrazy wielkiego smutku i żalu z powodu tragicznego zaginięcia młodego misjonarza, z którym wiązano tak wielkie nadzieje.
W liturgii Mszy św. 24 listopada 2002 r. aktywny udział brały dzieci z Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci (PDMD). Czytały one modlitwy, niosły dary i deklamowały wiersze o tych "Bożych szaleńcach", których ciągle tak bardzo potrzeba. I ci młodzi i starsi parafianie byli dumni z tego, że był z nimi, trudzący się obecnie dla Chrystusa na misjach o. Andrzej Daniluk.
Na zakończenie Mszy św. jeden z chłopców wstępujących w szeregi PDMD, w imieniu całej grupy przeczytał zobowiązanie i modlitwę w intencji misjonarzy i dzieci w krajach misyjnych. Ksiądz Andrzej poświęcił legitymacje i rozdał je nowym "małym misjonarzom".

Opracowano na podstawie materiałów udostępnionych przez Lidię Andrasik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prof. Andrzej Nowak: Uznajmy śląski za język regionalny

2024-05-20 09:45

[ TEMATY ]

język

język śląski

Adobe Stock

W pielęgnowaniu tradycji nie widzę zagrożenia ani dla Polski, ani dla naszej kultury – powiedział w wywiadzie dla "Rz" prof. Andrzej Nowak, historyk, jeden z sygnatariuszy listu otwartego do prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie ustawy o języku śląskim.

"Uważam, jak inicjator listu - pan Szczepan Twardoch, że Polska powinna okazać siłę, a nie występować jako słaba, przestraszona wspólnota, która boi się kilku tysięcy osób, które chcą mówić w swoim języku regionalnym. Używając oczywiście oprócz tego, skoro to jest język regionalny, języka polskiego jako języka państwowego i języka dominującej w naszym kraju wielowiekowej kultur" - powiedział w wywiadzie dla "Rz" prof. Andrzej Nowak.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Zesłania Ducha Świętego

[ TEMATY ]

zesłanie

Duch Święty

Pio Si/Fotolia.com

Dziś - siedem tygodni po obchodach zmartwychwstania Jezusa Chrystusa - Kościół katolicki obchodzi uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Tym samym świętuje swoje narodziny, bo w tym dniu, jak pisze św. Łukasz w Dziejach Apostolskich, grono Apostołów zostało "uzbrojone mocą z wysoka" a Duch Święty czyni z odkupionych przez Chrystusa jeden organizm - wspólnotę. Uroczystość Zesłania Ducha Świętego kończy w Kościele okres wielkanocny.

W języku liturgicznym święto Ducha Świętego nazywa się "Pięćdziesiątnicą" - z greckiego Pentecostes, tj. pięćdziesiątka, - bo obchodzi się 50-go dnia po Zmartwychwstaniu Pańskim.

CZYTAJ DALEJ

Pierwszy laureat Nagrody św. Jana Pawła II: uczymy się od niego sprawiedliwości społecznej

2024-05-20 17:20

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Karol Porwich/Niedziela

„Od św. Jana Pawła II uczymy się wdrażania w praktykę zasad sprawiedliwości społecznej” - mówi ks. Leonard Olobo kierujący Centrum Pokoju i Sprawiedliwości w stolicy Ugandy. To właśnie temu ośrodkowi Watykańska Fundacja Jana Pawła II przyznała pierwszą w historii nagrodę imienia swego świętego patrona. Ma być ona nadawana co dwa lata w celu promowania wiedzy na temat myśli i działalności św. Jana Pawła II oraz jego wpływu na życie Kościoła oraz świata. Jej pomysłodawcy wzorowali się na prestiżowej Nagrodzie Ratzingera.

Zakony na rzecz pokoju i sprawiedliwości

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję