Reklama

Wiadomości

Waszyngton: prezydent Trump obiecuje bronić rodzin i życia

„W mojej drugiej kadencji ponownie staniemy dumnie w obronie rodzin i życia” - stwierdził w przesłaniu wideo, do uczestników 52. waszyngtońskiego Marszu dla Życia, prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki, Donald Trump.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Będziemy chronić nasze zdobycze, działać na rzecz zaoferowania miłującej pomocy matkom i rodzinom oraz promować adopcję. Ponownie staniemy dumnie w obronie rodzin i życia, koncentrując się na kwestii ułatwienia wyboru życia” - zapowiedział Trump. Zaznaczył, że jego administracja przyjrzy się atakom na ośrodki pomocy dla kobiet w ciąży i kościoły. Odniósł się w ten sposób do podwójnych standardów stosowanych przez administrację Bidena. Przypomniał, iż ułaskawił działających pokojowo obrońców życia.

Trump przywołał przykład Paulette Harlow, która ma 75 lat i cierpi na wiele wyniszczających schorzeń, a mimo to została skazana na 24 miesiące więzienia za blokowanie dostępu do ośrodka późnej aborcji w Waszyngtonie w 2020 roku. Została uznana za winną w listopadzie 2023 r. pod zarzutem „spisku przeciwko prawu” i naruszenia ustawy o swobodnym dostępie do klinik (FACE).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zapowiedział, że nigdy więcej nie będzie w Stanach Zjednoczonych zgody na prześladowania religijne. Na zakończenie prezydent nawiązał do fali mrozów w Waszyngtonie: „Wasze serca są ciepłe, jesteście duchowo silni, ponieważ wasza sprawa jest słuszna i bardzo czysta. Dziękuję, że nigdy nie straciliście nadziei i nigdy się nie poddaliście. Dziękuję za ogromne wsparcie. Niech Bóg was błogosławi i niech Bóg błogosławi Amerykę” - zakończył prezydent Stanów Zjednoczonych.

Podziel się cytatem

Zabierając głos podczas Marszu dla Życia wiceprezydent JD Vance wyznał, że uznaje za zaszczyt, iż może zabrać głos na spotkaniu z obrońcami życia. Mówił następnie o swoim doświadczeniu, gdy wraz z żoną osobiście doświadczyli „nieopisanego piękna życia”. „A obserwowanie, jak cała trójka naszych dzieci rośnie, uczy się i staje się tym, kim są dzisiaj, było największym szczęściem w naszym życiu” - dodał.

Reklama

Wiceprezydent nie pominął trudności, z jakimi boryka się wiele rodzin lub samotnych rodziców, którzy nie są w stanie pozwolić sobie na dzieci lub zdobyć środki potrzebne do prowadzenia stabilnego życia.

„Chcę więcej dzieci w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Chcę więcej szczęśliwych dzieci w naszym kraju. I chcę pięknych młodych mężczyzn i kobiet, którzy chętnie powitają je na świecie i chętnie je wychowają” - powiedział do tłumu. „A zadaniem naszego rządu jest ułatwienie młodym matkom i ojcom posiadania dzieci, ich zrodzenia i powitania ich jako błogosławieństwa” - stwierdził. Podkreślił znaczenie prawdziwej kultury życia i potrzeby polityki prorodzinnej.

Następnie omówił plany administracji Trumpa mające na celu ochronę nienarodzonych i pomoc rodzinom w rozwoju, a także ochronę działaczy pro-life, którzy wcześniej prowadzili pokojowe protesty czy też modlitwy przed klinikami aborcyjnymi.

„Chcę jasno powiedzieć, że ta administracja stoi po waszej stronie, jesteśmy z wami, a co najważniejsze, stoimy po stronie najbardziej bezbronnych i podstawowej zasady, że ludzie korzystający z prawa do protestowania w imieniu najbardziej bezbronnych nigdy więcej nie powinni być ścigani przez rząd” - stwierdził.

Zachęcił obrońców życia, aby działali z radością. Przypomniał, że istota ludzka w stanie płodowym widoczna na obrazie USG to obraz dziecka z nadziejami, marzeniami i potencjałem. „To radość i błogosławieństwo walczyć o nienarodzonych, pracować dla nienarodzonych i maszerować dla życia” - wyznał JD Vance.

Podziel się cytatem
2025-01-25 08:46

Ocena: +17 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dokąd wraca Ameryka?

Niedziela Ogólnopolska 29/2021, str. 44-45

[ TEMATY ]

Ameryka

Joe Biden

PAP/EPA/Michael Reynolds/POOL

Niedługo minie pół roku prezydentury Joego Bidena i wyraźnie widać, że najbardziej zaskoczeni tym, co się dzieje w Stanach Zjednoczonych, są ich obywatele.

Z jednej strony ci, którzy głosowali na Bidena, zrobili to głównie z uwagi na swoją niechęć do Donalda Trumpa i właściwie nie przywiązywali żadnej wagi do tego, co Biden zapowiadał jako swoją agendę. Z drugiej strony wyborcy Trumpa również, nawet w najczarniejszych snach, nie przypuszczali, że Biden zrealizuje choćby część swoich zapowiedzi. I jedni, i drudzy są dzisiaj mocno zaskoczeni. Biden bowiem, nie czekając na inicjatywy obu izb opanowanego przez jego partię Kongresu, wydał niespotykaną w dziejach liczbę rozporządzeń wykonawczych. Znaczna ich część realizowała bardzo radykalną, wręcz neobolszewicką agendę (vide – budzące olbrzymie napięcia społeczne rozwiązania, narzucające obowiązki afirmowania kaprysów wszelkiej maści transwestytów).
CZYTAJ DALEJ

Zobowiązujący obraz

2025-05-06 14:43

Niedziela Ogólnopolska 19/2025, str. 26

[ TEMATY ]

homilia

Sr. Amata CSFN

Gdy byłem ze stypendystami „Dzieła Nowego Tysiąclecia” w Murzasichlu, obserwowałem z balkonu interesującą scenę. Obok ośrodka pasło się ok. 300 owiec. Pilnowali je dwaj juhasi, a pomagało im w tym sześć pięknych owczarków górskich. Gdyby to porównać do boiska piłkarskiego, to psy leżałyby w miejscu czterech chorągiewek w narożnikach, a dwa z nich – na zewnętrznych liniach wyznaczających połowę boiska. Studenci próbowali podejść i zrobić sobie zdjęcie z owcami. Zagadywali, uśmiechali się, pokrzykiwali, umizgiwali się do owiec i próbowali je karmić. Te nawet nie spoglądały w ich stronę, były zupełnie obojętne na wymyślne „zaloty” młodzieży. Studenci polowali na ujęcie z przytuloną do nich owcą, patrzącą z nimi prosto w obiektyw. Bezskutecznie. Ja jednak czekałem na powodzenie tych zabiegów. Zgodnie z zasadą pozytywnego myślenia spodziewałem się, że za chwilę na pewno się uda, bo bardzo tego pragnęli. Raz czy drugi któraś z owiec zniecierpliwiona nagabywaniem na króciutką chwilę podnosiła głowę, ale niestety, błyskawicznie wracała do żerowania, tyle że w innym miejscu. Smak trawy był dla niej o wiele ważniejszy niż kariera medialna. W pewnej chwili juhas wstał i w znany wyłącznie góralom sposób, z mocą, gardłowo zakrzyknął: he-ej! W ciągu sekundy wszystkie owce uniosły głowy, spojrzały na niego, a gdy ruszył, poszły za nim, w towarzystwie troskliwych owczarków. Stałem jak osłupiały.
CZYTAJ DALEJ

X Pielgrzymka Ludzi Pracy

2025-05-11 20:14

Magdalena Lewandowska

Do Henrykowa na Pielgrzymkę Ludzi Pracy licznie przybyły poczty sztandarowe z różnych stron Dolnego Śląska.

Do Henrykowa na Pielgrzymkę Ludzi Pracy licznie przybyły poczty sztandarowe z różnych stron Dolnego Śląska.

– Każdy z nas na swój sposób jest pracodawcą i pracownikiem – mówił bp Jacek Kiciński.

Już po raz 10. odbyła się Archidiecezjalna Pielgrzymka Ludzi Pracy do Henrykowa. Uroczystej Eucharystii przewodniczył bp Jacek Kiciński, po niej był czas na wspólne rozmowy i spotkania podczas festynu. Wspólnie modlili się pracownicy i pracodawcy, przedstawiciele związków zawodowych, „Solidarności”, licznie przybyłe poczty sztandarowe. – Bardzo się cieszę, że możemy po raz kolejny być razem u stóp Matki Bożej Henrykowskiej i dziękować za świat ludzi pracy – mówił na początku homilii bp Kiciński. Nawiązując do hasła tegorocznej pielgrzymki „Z Maryją pielgrzymujemy przez Rok Jubileuszowy” opowiadał o pielgrzymowaniu Maryi, która uczy nas, że całe nasze życie jest pielgrzymką wiary. Najpierw pielgrzymuje przez góry z pośpiechem do krewnej Elżbiety, by jej pomóc. – W tym pielgrzymowaniu Maryja jawi się jako pielgrzym nadziei, bo niesie nadzieję Jezusa Chrystusa. Gdy nawiedza św. Elżbietę, uczy nas przede wszystkim wrażliwości na potrzeby drugiego człowieka. Idzie z radością, by pomagać. Wrażliwość Maryi pokazuje, że czas poświęcony drugiemu człowiekowi nie jest stracony. W tym wydarzeniu odkrywamy ważną prawdę: żeby zatrzymać się przy człowieku, trzeba poświęcić mu swój czas. W przeciwnym razie nigdy nie odkryjemy jego braków i potrzeb – przekonywał bp Jacek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję