Reklama

Skandal na scenie

Stary Teatr w Krakowie kpi z katastrofy smoleńskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W krakowskim Starym Teatrze, którym od początku roku kieruje Jan Klata, skandal goni skandal. Niedawno część publiczności opuściła salę z powodu obsceniczności spektaklu „Do Damaszku” Augusta Strindberga, w reżyserii Jana Klaty. Tym razem doszło do kpin z katastrofy smoleńskiej w trakcie happeningu „Zamach na Swinarskiego?”. Aktorzy odegrali scenę prezentacji książki-raportu dotyczącego katastrofy samolotu Ił-62. Sam happening koncentrował się wokół śmierci Konrada Swinarskiego, który zginął tragicznie w katastrofie lotniczej pod Damaszkiem. Motyw ten wykorzystano do ośmieszania lustracji, Instytutu Pamięci Narodowej oraz środowisk domagających się w Polsce wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej. Elżbieta Morawiec, były kierownik literacki Starego Teatru w Krakowie, oburzona tym faktem, wystosowała list otwarty, który drukujemy w całości.

„Happening”

Zanim zaczniecie swój happening, proszę o wysłuchanie paru słów od byłego kierownika literackiego Starego Teatru. Nie trzeba być Sherlockiem Holmesem, aby z waszego afisza wyczytać, dokąd zmierzacie. Śledztwo w sprawie śmierci Konrada Swinarskiego pod Damaszkiem. Konrad Swinarski, którego wielkość z bezprzykładnym brakiem kultury staracie się zniszczyć w tym teatrze – to zaledwie pretekst. Konrad Swinarski zbudował wielkość tego teatru i żadne wasze happeningi nie są w stanie jej zniszczyć. Po nim została wielkość w tych murach, po was zostaną ruiny. Ale jak się rzekło – Swinarski to tylko pretekst, ze swej natury chamski, ponad wszelką miarę. Wy celujecie wyżej – ośmieszając: 1) śledztwo w sprawie największej tragedii polskiej pod Smoleńskiem; 2) Instytut Pamięci Narodowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

We własnym, wirtualnym świecie żyjecie w przekonaniu, że jesteście buntownikami, kontestatorami. Nic błędniejszego. Płyniecie zgodnie z obowiązującą falą, która w Europie niszczy wartości i fundamenty tożsamości europejskiej. Jako klasyczni oportuniści podpisujecie się pod dewizą premiera Tuska: „Polskość to nienormalność”. Ale nienormalność to właśnie wy. Wasza „normalność” to rechot nad tragedią Swinarskiego, rechot nad tragedią smoleńską. Rechot nad poszukiwaniem prawdy. W tym teatrze w ciągu 10 miesięcy mamy nieustający festiwal barbarzyństwa i szkalowania tradycji. Tu się postponowało Piłsudskiego i gloryfikowało czerwonego zdrajcę i kata – Dzierżyńskiego. Chcecie powrotu bolszewickiej Polski spod znaku Dzierżyńskiego, Kohna, Marchlewskiego z roku 1920 – dalej się tak bawcie. Już jakiś nowy Dzierżyński albo wielkorządca Putin wskażą wam wasze miejsce w kulturze.

Elżbieta Morawiec

Kraków, 18 listopada 2013 r.

2013-11-26 12:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

[ TEMATY ]

św. Józef Moscati

Archiwum

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

W odległym 1927 roku był to Wtorek Wielkiego Tygodnia. 12 kwietnia w wieku 47 lat, zmarł Giuseppe Moscati, lekarz ubogich… W Kościele katolickim wspomnienie świętego przypada 27 kwietnia.

Święty doktor

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Rodzina świątynią miłości

2024-04-27 16:03

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Zakończyła się peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów w Diecezji Sandomierskiej.

Ostatnią świątynią, w której modlono się przy błogosławionych z Markowej było Diecezjalne Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Ostrowcu Świętokrzyskim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję