Reklama

Wiadomości

ONZ ogłosiła najwyższy poziom kryzysu humanitarnego w Iraku

Organizacja Narodów Zjednoczonych ogłosiła najwyższy, „trzeci poziom alarmowy” dla Iraku. „Biorąc pod uwagę rozmiary i złożoność obecnej katastrofy humanitarnej, działanie to ułatwi pozyskanie dodatkowych towarów, funduszy i środków, by zapewnić skuteczniejszą odpowiedź na potrzeby humanitarne ludności dotkniętej przymusowymi przesiedleniami” - powiedział specjalny przedstawiciel sekretarza generalnego ONZ w Iraku, Nikołaj Mładenow.

[ TEMATY ]

Irak

Yann Forget / www.pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Nadal poważne zaniepokojenie budzi sytuacja osób przesiedlonych na górze Sindżar, gdzie według doniesień dziesiątki tysięcy ludzi nadal znajdują się w potrzasku, a warunki zdrowotne szybko się pogarszają” - oświadczył przedstawiciel UNICEF w Iraku, Marzio Babille. Potwierdził on także, że poza pomocą dla 12 tysięcy wysiedlonych chrześcijan, którzy znaleźli schronienie w kurdyjskiej stolicy Irbil, UNICEF i inne organizacje humanitarne wzmagają wysiłki, aby sprostać rosnącym potrzebom tych, których udaje się sprowadzić z góry Sindżar.

Niepokojąca jest także sytuacja w Dahuku. Od czasu ataków Państwa Islamskiego w północnym Iraku, w rejonie tym schronienie znalazło 200 tys. ludzi, a od czerwca przebywa tam 400 tys. wysiedlonych. Szefowie irackich biur: Światowego Programu Żywnościowego - Jane Pearce i Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców - Shoko Shimozawa zobowiązali się podczas spotkania z gubernatorem prowincji Dahuk, Farhadem Atruszim do wspierania sporych działań lokalnych, by zaspokoić potrzeby dziesiątków tysięcy wysiedlonych Irakijczyków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

„Ogłoszenie na terenie Iraku «trzeciego poziomu alarmowego», który oznacza najwyższy poziom kryzysu humanitarnego, pomoże pozyskać więcej środków i przyspieszyć procedury administracyjne w odpowiedzi na kryzys” - podkreślił Nikołaj Mładenow. Ten sam poziom alarmowy mają obecnie jeszcze trzy inne kryzysy na świecie: w Syrii, Południowym Sudanie i Republice Środkowoafrykańskiej.

W ciągu ostatnich kilku dni różne agendy ONZ podjęły następujące działania:

Urząd Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) dotarł do 166 tys. ludzi w Iraku i monitoruje sytuację na miejscu. Od 1 sierpnia UNHCR zapewnia schronienie i pomoc: dostarcza produkty higieniczne, materace, koce, piecyki i folię dla 30 tys. ludzi w regionie Kurdystanu, w tym uciekającym z gór Sindżar. W Dohuku, Zakho, Akre, Szekhanie, Khanke oraz we wsi Bajet Kandela UNHCR rozprowadza materace, koce, podręczne zestawy ratunkowe, artykuły gospodarstwa domowego i produkty higieniczne.

Światowy Program Żywnościowy (WFP) wraz z lokalnymi partnerami zorganizował 4 kuchnie polowe, które zapewniają pożywienie ponad 100 tysiącom osób dziennie. Ludność w Dahuku otrzymała w sumie ponad 1,6 mln posiłków od początku sierpniowej fali wysiedleń.

Reklama

Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF) udziela pomocy humanitarnej ratującej życie w prowincji Dahuk. Dostarczył 30 ciężarówek z pomocą humanitarną na obszary w pobliżu miejsc, gdzie przebywa wysiedlona ludność. W sumie otrzymała ona 60 ton artykułów pomocy humanitarnej, w tym 1100 kartonów żywności, 500 kartonów wysokobiałkowych suplementów żywnościowych, 40 pudełek doustnych płynów nawadniających oraz 15 klimatyzowanych namiotów o powierzchni 72 metrów kwadratowych, które będą służyły jako tymczasowe schronienie. We współpracy z partnerami i władzami miejscowymi dostarczono pomoc 73 tys. dzieci, kobiet i ich członków rodzin, rozprowadzono 34 tys. produktów wysokoenergetycznych dla dzieci w wieku poniżej 5 lat, a także zapewniono wsparcie wysiedlonym dzieciom, oddzielonym od swoich rodzin.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) kontynuuje wspieranie lokalnych organów opieki zdrowotnej. Na górze Sindżar działają dwa mobilne zespoły medyczne. WHO dostarcza także natychmiastową pomoc w Pesz Chabur, gdzie 16 karetek transportuje przybywające osoby, a mobilne przychodnie świadczą opiekę medyczną wysiedlonym w prowincji Dahuk.

Fundusz Ludnościowy Organizacji Narodów Zjednoczonych (UNFPA) współpracuje z miejscowymi władzami i partnerami, dostarczył produkty higieniczne i odzież ponad 1300 kobietom w ciąży, a także środki medyczne dla 150 tys. ludzi.

Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji (IOM) na prośbę rządu Kurdystanu przewozi wysiedlonych z obszarów dotkniętych kryzysem na wyznaczone bezpieczne tereny. W ciągu ostatnich 48 godzin przetransportowano 2121 uchodźców wewnętrznych. Między 4 a 12 sierpnia w odpowiedzi na kryzys w Sindżarze IOM udzieliła pomocy 15 tys. osób, rozprowadzając 2533 zestawy artykułów pierwszej pomocy i 500 zestawów dla kobiet.

2014-08-14 18:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Twarzą w twarz z porywaczami

Niedziela Ogólnopolska 22/2019, str. 18-19

[ TEMATY ]

Irak

Mateusz Wyrwich

Bp Saad Sirop Hanna został porwany w Iraku przez muzułmańskich terrorystów

Bp Saad Sirop Hanna został porwany
w Iraku przez muzułmańskich terrorystów

Jeszcze na początku lat dwutysięcznych w Iraku było blisko milion chrześcijan, dziś jest ich niespełna 350 tys. Wygnani przez wojnę, która trwa tam od 2003 r., i nienawiść muzułmanów prześladujących kafir (niewiernych) – tułają się po świecie i czekają na możliwość powrotu do miejsca urodzenia

Chrześcijański ksiądz obrządku chaldejskiego Saad Sirop Hanna przed 13 laty został uprowadzony w Bagdadzie. Był tam wówczas jedynym księdzem, nie chciał opuścić swoich wiernych. Dziś jest doktorem filozofii i biskupem. Tamtego dnia po Mszy św. wsiadł do samochodu. W pewnym momencie zauważył, że jadą za nim dwa inne samochody. Ten, którym jechał, został zablokowany. Z samochodów wyskoczyli porywacze, przystawili księdzu broń do skroni, skuli go kajdankami, zawiązali mu czarną przepaskę na oczy i sprawnie wrzucili go do bagażnika. Przez 28 dni był więziony. Oprawcy nazywali go „towarem” albo „baranem”. Niemal każdego dnia transportowali go w inne miejsce – dla zatarcia śladów. Bili go pałkami, kopali, obrzucali najgorszymi wyzwiskami. Każdego dnia stał na krawędzi życia i śmierci. Porywacze wozili go w bagażniku samochodu do kolejnych kryjówek – jak przed 35 laty traktowano ks. Jerzego Popiełuszkę. Grozili, że go zabiją, chyba że... wyprze się swojej wiary i przejdzie na islam. Nie wyparł się. I nie został zabity. Pan Bóg miał co do niego inne plany. Ks. Hanna często sobie powtarzał: „Pan moim światłem i zbawieniem moim: kogo więc mam się lękać? Pan obrońcą mego życia: przed kim więc mam odczuwać trwogę?” (por. Ps 27, 1).
CZYTAJ DALEJ

Przed Mszą św. z Papieżem Leonem XIV święto w Castel Gandolfo

2025-07-11 18:11

[ TEMATY ]

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

@Vatican Media

Leona XIV mieszkańcy i turyści przywitali w Castel Gandolfo 6 lipca

Leona XIV mieszkańcy i turyści przywitali w Castel Gandolfo 6 lipca

Na dwa dni przed Mszą Świętą, której przewodniczyć będzie Papież w parafii św. Tomasza z Villanueva, ks. Tadeusz Rozmus, salezjanin i proboszcz świątyni, podkreśla duchowe i wspólnotowe zaangażowanie wiernych. „Za każdym razem, gdy Papież tu przyjeżdża, miasto zmienia się w miejsce świętowania” – mówi ksiądz proboszcz.

W centrum Castel Gandolfo znajduje się papieska parafia pod wezwaniem św. Tomasza z Villanueva, której patronem jest hiszpański augustianin. W czasie, gdy w miasteczku przebywa podczas letniego wypoczynku Papież Leon XIV, miejsc to staje się platformą spotkania, wiary i służby.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: z Michniowem miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie

2025-07-12 15:12

[ TEMATY ]

Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej

Andrzej Duda

pl.wikipedia.org

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 82. rocznicy pacyfikacji Michniowa podkreślił, że w zamyśle niemieckiego okupanta miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie. Dodał, że pamięć o ofiarach zbrodni to ważny element tożsamości całego narodu.

Jak wskazał prezydent w liście, Michniów chlubił się wielopokoleniową tradycją udziału w walkach o niepodległą Polskę. „Wielu mieszkańców służyło w Wojsku Polskim podczas wojny obronnej 1939 roku. Wieś pomagała też oddziałowi partyzanckiemu Armii Krajowej pod dowództwem porucznika Jana Piwnika ps. Ponury” - napisał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję