Reklama

Wiadomości

Brońmy polskich lasów! Trwa zbieranie podpisów pod wnioskiem referendalnym

Resort klimatu i środowiska szykuje zmianę w ustawie o lasach. Lasy Państwowe mają być pozbawione kolejnych pieniędzy, a w sadzeniu drzew wyręczać je będą inne organizacje. Opozycja alarmuje, że to metoda na finansowanie organizacji pseudoekologicznych i krok w stronę prywatyzacji strategicznego przedsiębiorstwa - informuje Radio Maryja.

[ TEMATY ]

Lasy Państwowe

Lasy Państwowe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lasy Państwowe – według projektu – będą musiały corocznie przekazywać do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) opłatę – zależną od ilości pozyskiwanego drewna. Środki mają iść na zalesianie lasów przez inne instytucje i edukację ekologiczną – przekazała minister klimatu i środowiska, Paulina Hennig-Kloska.

– Tą nadrzędną funkcją, którą chcemy wesprzeć, to ochrona przyrody permanentnie niedofinansowania w Polsce – wskazała Paulina Hennig-Kloska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nowe przepisy mają wejść jeszcze w tym roku. To oznacza, że Lasy Państwowe musiałyby oddawać co roku do 250 milionów złotych. Teoretycznie, oprócz NFOŚiGW, pieniądze mają trafiać m.in. do dyrekcji regionalnych, czy parków narodowych. Leśnicy obawiają się, że zyski wypracowane przez Lasy Państwowe padną łupem organizacji pseudoekologicznych. Minister Paulina Hennig-Kolska przekonuje, że to kłamstwo.

– To bardziej – nie wiem – lobbyści czy propagandziści, ale próbują zrobić z tego projekt finansowania NGO-sów na wycieczki krajoznawcze po świecie. Dementuję! – mówiła minister Paulina Hennig-Kloska.

Tymczasem Lasy Państwowe to największa firma przyrodniczo-leśna w Europie, która sadzi co roku około pół miliarda drzew. Od pokoleń zajmują się tym ludzie z wykształceniem leśnym. Były wiceminister środowiska, poseł PiS, Paweł Sałek, alarmuje, że forsowane przepisy rujnują mechanizm, który sprawdza się już od stu lat.

Podziel się cytatem

Reklama

– To jest jedno wielki nieporozumienie, bo Lasy Państwowe cały czas sadzą. W tej całej ustawie nie chodzi, że mamy zalesiać, czy mamy prowadzić edukację ekologiczną, ale chodzi o to, żeby Lasom Państwowym zabrać pieniądze i doprowadzić tę firmę do upadku – podkreślił poseł Paweł Sałek.

Pozbawianie Lasów Państwowych środków odbywa się już teraz. Na kolejnych obszarach zabroniona ma być gospodarka leśna. Resort klimatu robi to pod naciskiem organizacji pozarządowych. Twarzą zmian jest wiceminister klimatu i środowiska, główny konserwator przyrody, Mikołaj Dorożała.

– Bardzo słusznie, że organizacje pozarządowe domagają się, żeby ten punkt był zrealizowany. Mają rację i całe szczęście, że to robią. To jest zapisane w umowie koalicyjnej i my to musimy dowieść – wskazał Mikołaj Dorożała.

Lasy Państwowe jeszcze utrzymują się same, ale stopniowe wyprowadzanie i okrajanie środków, doprowadzi do niewypłacalności i upadłości.

Podziel się cytatem

W obronie Lasów Państwowych wystąpiło Stowarzyszenie na rzecz Zrównoważonego Rozwoju Polski im. prof. Jana Szyszko. Organizacja zbiera podpisy pod wnioskiem o referendum w sprawie ochrony lasów przed prywatyzacją. Co ciekawe, w ubiegłym tygodniu, sama minister klimatu, deklarowała swój podpis pod wnioskiem.

– Podpiszę się pod każdą ustawą, którą tego po prostu zabroni. Podpiszę się za trzy sekundy, jak tylko mi pan taki dokument przedłoży – mówiła minister Paulina Hennig-Kloska.

W trakcie sejmowej komisji posłowie PiS błyskawicznie przedłożyli minister dokument o zbiórce podpisów pod wnioskiem referendalnym. Paulina Hennig-Kloska – także błyskawicznie – odmówiła złożenia podpisu.

Podziel się cytatem

– I podpisze pani? Bo powiedziała, że podpisze – mówili politycy PiS.

– Ale powiedziałam, że przeczytam i podpiszę, bo wy manipulujecie i kłamiecie i wprowadzacie opinię publiczną w błąd – odpowiedziała Paulina Hennig-Kloska.

Reklama

Aby wniosek o referendum mógł trafić pod obrady Sejmu, należy zebrać pod nim co najmniej pół miliona podpisów. Akcja przebiega sprawnie. Ludzie łączą się w ochronie srebra narodowego, tak jak w 2014 roku – informuje Krystyna Szyszko, wdowa po zmarłym prof. Janie Szyszko.

– Zbieramy podpisy ponad podziałami, niezależnie od tego, kto jest z jakich zapatrywań politycznych. I mówią ci wszyscy: jeśli chodzi o lasy, to absolutnie my jesteśmy przeciwni tym zmianom, które próbuje się nam narzucić – zwróciła uwagę Krystyna Szyszko.

Poniżej znajduje się kwestionariusz ws. ochrony polskich lasów przed prywatyzacją. Pobierz, podpisz i wspólnie obrońmy nasze lasy!

PDF DO POBRANIA: WNIOSEK

2025-02-11 13:31

Oceń: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sekrety polskich lasów

Ciągle tak niewiele mówi się o tym, jak znaczący jest wkład polskich leśników w wolność naszej Ojczyzny; o tym, że tysiące z nich walczyło na frontach II wojny światowej i że ponad 700 leśników zginęło w Katyniu – podkreślają prowadzący wykłady w ramach „Lasów dla życia”. Nieodkrytych leśnych skarbów jest znacznie więcej

Mija dokładnie pięć lat, odkąd krakowska Fundacja Forum Rozwoju Inicjatyw Lokalnych rozpoczęła akcję pod nazwą „Lasy dla życia”. Dziś to duże, innowacyjne przedsięwzięcie, które Patronatem Honorowym objął Dyrektor Regionalny Lasów Państwowych w Krakowie.
CZYTAJ DALEJ

Św. Wincenty á Paulo

27 września br. obchodzimy wspomnienie św. Wincentego á Paulo. Urodził się on 24 kwietnia 1581 r. w wiosce Pouy, w południowej Francji. Pochodził z rodziny wieśniaczej i miał czworo rodzeństwa. Dopiero w 12. roku życia poszedł do szkoły. Mimo, że wcześniej zajmował się tylko wypasaniem owiec z nauką radził sobie bardzo dobrze i po szkole wstąpił do seminarium duchownego. W wieku 15 lat otrzymuje niższe święcenia i dostaje się na uniwersytet w Saragossie w Hiszpanii. Święcenia kapłańskie przyjmuje w 1600 r., miał wówczas zaledwie 19 lat. Kontynuował studia w Tuluzie, Rzymie i Paryżu, kształcąc się w dziedzinie prawa kanonicznego. Dobrze zapowiadająca się kariera młodego, zdolnego kapłana zmienia się w los niewolnika. W czasie podróży z Marsylii do Narbonne przez Morze Śródziemne został wraz z całą załogą napadnięty przez tureckich piratów i przywieziony do Tunisu jako niewolnik. W ciągu dwóch lat niewoli miał czterech panów, ostatniego zdołał nawrócić. Obaj uciekli do Europy i zamieszkali w Rzymie. Już wkrótce stał się wysłannikiem papieża Pawła V i trafił na dwór francuski, gdzie za sprawą królowej Katarzyny de Medicis przejął opiekę nad Szpitalem Miłosierdzia. Na własne życzenie objął probostwo w miasteczku Chatillon-les-Dombes, gdzie zetknął się ze starcami, inwalidami wojennymi, chorymi i ubogimi. Aby im jak najlepiej służyć, powołał „Bractwo Miłosierdzia”, a dla kobiet bractwo „Służebnic Ubogich”. W 1619 r. św. Wincenty otrzymał dekret mianujący go generalnym kapelanem wszystkich galer królewskich. Święty przeprowadzał wśród galerników misje i dbał o poprawę warunków życia. W 1625 r. powołał „Kongregację Misyjną” zrzeszającą kapłanów. Papież Urban VIII zatwierdził nowe zgromadzenie w 1639 r. Nowa rodzina zakonna zaczęła rozrastać się i objęła swoją opieką szpital dla trędowatych opactwa Saint-Lazare. Celem zgromadzenia, które dziś nosi nazwę Zgromadzenia Księży Misjonarzy Świętego Wincentego á Paulo jest głoszenie Ewangelii ubogim. W 1638 r. wraz ze św. Ludwiką de Marillac św. Wincenty założył żeńską rodzinę zakonną znaną dziś pod nazwą Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia (szarytki), której charyzmatem była praca z ubogimi i chorymi w szpitalach i przytułkach. Święty zmarł w domu zakonnym św. Łazarza w Paryżu 27 września 1660 r. W roku 1729 papież Benedykt XIII wyniósł Wincentego do chwały błogosławionych, a papież Klemens XII kanonizował go w roku 1737. Papież Leon XIII ogłosił św. Wincentego á Paulo patronem wszystkich dzieł miłosierdzia. Do Polski sprowadziła misjonarzy w 1651 r. jeszcze za życia Świętego królowa Maria Ludwika, żona króla Jana II Kazimierza. W Polsce prowadzili 40 parafii. W naszej diecezji ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy św. Wincentego á Paulo (CM) pochodzi bp Paweł Socha, a misjonarze św. Wincentego pracują w Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu, Gozdnicy, Iłowej, Przewozie, Skwierzynie, Słubicach, Trzcielu i Wymiarkach. Siostry Szarytki mają swoje domy w Gorzowie Wielkopolskim, Skwierzynie i Słubicach.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś przewodniczył uroczystości beatyfikacyjnej ks. Piotra Pawła Orosa na Ukrainie

2025-09-27 13:41

[ TEMATY ]

Ukraina

beatyfikacja

Kard. Grzegorz Ryś

Vatican Media

We wszystkich świadectwach o ks. Piotrze pojawia się zawsze ta sama myśl: „Był bardzo dobry, zabili człowieka, który w życiu nie zrobił nic, oprócz dobra!” – mówił kard. Grzegorz Ryś, metropolita łódzki w homilii podczas Mszy św. Beatyfikacyjnej ks. Piotra Pawła Orosa, duchownego ukraińskiej Cerkwi grecko-katolickiej. Został on zamordowany przez komunistów w 1953 roku.

Uroczystości beatyfikacyjne ks. Piotra Pawła Orosa odbyły się 27 września w miejscowości Bilky na Ukrainie. Legatem papieskim, przewodniczącym uroczystościom, był arcybiskup metropolita łódzki kard. Grzegorz Ryś.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję