Reklama

Z Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Badanie CBOS

Wybiórcza moralność

Systematycznie od 2005 r. przybywa Polaków, którzy posiadanie jednoznacznych zasad moralnych uznają za pożądane, lecz dopuszczają, iż w pewnych sytuacjach zasady te można uznać za nieobowiązujące – wynika z najnowszych badań CBOS pt. „Religijność a moralność”.

Religia nadal pozostaje ważną sferą życia Polaków, ale pojawia się pytanie, na ile stanowi ona w dzisiejszym społeczeństwie wyznacznik codziennego postępowania – zastanawia się Rafał Boguszewski z CBOS. Jego zdaniem, w Polsce coraz wyraźniej uwidaczniają się symptomy „sekularyzacji moralności”, która wyraża się w tym, że Polacy w coraz mniejszym stopniu odczuwają potrzebę religijnego uzasadniania własnych zasad moralnych i w wielu kwestiach deklarują poglądy moralne niezgodne z wyznawaną przez siebie religią.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z badania CBOS wynika, że w ciągu ostatnich czterech lat istotnie osłabło przekonanie, iż należy mieć wyraźne zasady moralne i nigdy od nich nie odstępować. Obecnie wyraża je nieco ponad dwie piąte ankietowanych (22 proc.), a więc o 9 punktów procentowych mniej niż w 2009 r. Natomiast 42 proc. badanych uważa ich posiadanie za pożądane, ale jednocześnie dopuszcza, by w pewnych sytuacjach zasady te uznać za nieobowiązujące. Prawie co 8. dorosły Polak (12 proc.) opowiada się za postępowaniem całkowicie uzależnionym od sytuacji, a za bezzasadne uważa odgórne ustalanie reguł moralnych. Za moralnością typowo sytuacyjną nieco częściej niż inni opowiadają się osoby w wieku 45-54 lat, z wykształceniem zawodowym, o relatywnie niskich dochodach i niepraktykujący religijnie.

Szkolenia antygender

Ukryta indoktrynacja seksualna

Kurs pt. „Gender – ukryta prawda” uruchamia Instytut Globalizacji. Ta założona w 2006 r. w Gliwicach placówka należy do dwóch największych na świecie sieci wolnorynkowych instytutów spraw publicznych, działa na rzecz obrony wolności jednostki, zasad wolnego rynku, praw własności i tradycyjnych wartości chrześcijańskich. Kurs przygotowywany wraz z portalem fronda.pl zostanie udostępniony na specjalnej platformie e-learningowej. Będzie tam można znaleźć materiały autorstwa m.in. prof. Tadeusza Guza, ks. prof. Dariusza Oko czy ks. dr. Marka Dziewieckiego.

Reklama

Kurs „Gender – ukryta prawda” ma na celu odkłamanie przymusowo wdrażanych programów zainfekowanych ideologią gender, zakamuflowanych sloganami o równouprawnieniu czy równości płci – tłumaczą pomysłodawcy. – Trzymiesięczne szkolenie przeznaczone jest dla wszystkich, których niepokoi narzucanie dzieciom tej zdemoralizowanej ideologii, bazującej na marksizmie kulturowym – dodają działacze Instytutu.

Szkolenie skierowane jest do rodziców, działaczy, uczniów, studentów, aktywistów katolickich, księży, samorządowców i wszystkich, którym leży na sercu dobro rodziny.

Organizatorzy kursu tłumaczą, że gender jest nienaukową formą indoktrynacji seksualnej, która ma na celu oswajanie nieletnich z dewiacjami seksualnymi, antykoncepcją czy pornografią. Rezultatem tej pseudonauki może być rozbicie tradycyjnego modelu rodziny, dlatego należy temu przeciwdziałać.

W ramach kursu słuchacze poznają genezę ideologii, jakie są jej prawdziwe i ukryte cele, podstawy ideologiczne i filozoficzne oraz jakie zagrożenia dla dzieci i rodziny niesie za sobą jej wdrażanie. Następnie kursanci dowiedzą się, jak dyskutować z agresywnymi wyznawcami genderyzmu, jakimi argumentami naukowymi operować i gdzie zwracać się, aby blokować wdrażanie niemoralnych treści w przedszkolach i szkołach.

Aby zapisać się na kurs „Gender – ukryta prawda”, należy wypełnić formularz na stronie www.globalizacja.org, lub wysłać zgłoszenie na e-mail: instytut@globalizacja.org.

Ochrona życia

Wzrasta liczba legalnych aborcji

Rośnie liczba legalnie przeprowadzonych w Polsce aborcji. W 2012 r. było ich 752 wobec 669 w roku poprzednim. Zdecydowana większość decyzji o aborcji – 701 – zapadła po przeprowadzeniu badań prenatalnych. Zarówno działacz pro-life Mariusz Dzierżawski, jak i wiceminister zdrowia w rządzie PiS senator Bolesław Piecha uważają, że liczbę takich aborcji zmniejszyłyby lepsze prawo i opieka nad niepełnosprawnymi.

Reklama

Zdaniem senatora Piechy, wzrost liczby aborcji z przyczyn eugenicznych można tłumaczyć poprawą diagnostyki okołoporodowej kobiet w ciąży. Poprawiła się dostępność do badań ultrasonograficznych i różnego rodzaju badań związanych z diagnozowaniem choroby dziecka w łonie matki. To skłania rodziców do podjęcia decyzji i wykorzystania przesłanki aborcyjnej, zawartej w ustawie o ochronie ludzkiego płodu.

Cudzysłów

Bóg wynosi tych, którzy dla Niego opuścili siebie, aby w Nim siebie odnaleźć.

* * *

Najlepszą formą modlitwy jest nasze milczące – tak. Najgłębszym oświadczeniem człowieka jest jego wytrwała wola stania przy Bogu.

Stefan Kardynał Wyszyński

Krótko

Komisja Europejska zganiła Polskę za korupcję. Wytknęła rządowi brak strategii w walce z tym zjawiskiem. 80 proc. Polaków uważa, że jest to u nas zjawisko powszechne.

Wielki przelew został dokonany. OFE przekazały do ZUS ponad połowę naszych emerytalnych oszczędności. Dokładnie 150 mld zł.

Karta Dużej Rodziny przewiduje ulgowe bilety: na przejazdy pociągami, do muzeów, galerii i ośrodków sportu, bezpłatny wstęp do parków narodowych oraz m.in. zniżki na usługi hotelowe i gastronomiczne. Karta, opracowana w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, od marca br. będzie wdrażana w całym kraju.

W Polsce jest spory obszar biedy – wynika z najnowszego raportu GUS, który zbadał warunki życia rodzin w Polsce. Bieda dotyka szczególnie rodziny wielodzietne i dzieci wychowywane w niepełnych rodzinach.

Stracimy najprawdopodobniej kilkaset milionów euro, jeśli sąd do końca 2015 r. nie orzeknie w sprawie tzw. infoafery, co jest prawie niemożliwe.

„Okrągły stół” z 1989 r. dobrze ocenia dwie piąte Polaków. Podobna liczba obywateli ma do umowy okrągłostołowej stosunek obojętny, a co dziesiąty badany odnosi się do tego porozumienia krytycznie.

Dotację w wysokości 6 mln zł otrzymała archidiecezja warszawska od Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego na ekspozycję główną w Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego, które powstaje pod kopułą Świątyni Opatrzności Bożej na Polach Wilanowskich.

Mariusz Trynkiewicz – najsłynniejszy w ostatnim czasie przestępca – może wyjść z więzienia, ale ma być objęty działaniami operacyjno-rozpoznawczymi. Taka jest decyzja sądu.

Strony informacyjne przygotowali Lidia Dudkiewicz i ks. Paweł Rozpiątkowski – na podstawie doniesień korespondentów własnych, wiadomości Radia Watykańskiego, KAI, BP KEP oraz RIRM.

2014-02-11 15:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

W Rokitnie uczczono NMP Królową Polski

2024-05-03 23:30

[ TEMATY ]

3 Maja

Zielona Góra

Rokitno

bp Bronakowski

Angelika Zamrzycka

Rokitno

Rokitno

W Uroczystość NMP Królowej Polski w Sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie bp Tadeusz Bronakowski przewodniczył Mszy św. i modlitwie w intencji Ojczyzny oraz o trzeźwość rodzin.

Tego dnia odbyło się zakończenie pielgrzymki o trzeźwość w rodzinach, która zmierzała w ostatnich dniach ze Szczecina do Rokitna. Eucharystii, która odbyła się w bazylice rokitniańskiej, przewodniczył bp Tadeusz Bronakowski, biskup pomocniczy diecezji łomżyńskiej, który jest przewodniczącym Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych. W koncelebrze był też biskup pomocniczy naszej diecezji – bp Adrian Put. Tradycyjnie na zakończenie uroczystości na wzgórzu rokitniańskim wystrzelono salwy armatnie ku czci Matki Bożej Królowej Polski.

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi z diecezji bielsko-żywieckiej dotarli do Łagiewnik

2024-05-04 16:28

Małgorzata Pabis

    Do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie Łagiewnikach w piątek 3 maja dotarła 12. Piesza Pielgrzymka diecezji bielsko-żywieckiej.

    Na szlaku, liczącym około stu kilometrów, 1200 pątnikom towarzyszyło hasło „Tulmy się do Matki Miłosierdzia”. Po przyjściu do Łagiewnik pielgrzymi modlili się w bazylice Bożego Miłosierdzia w czasie Godziny Miłosierdzia i uczestniczyli we Mszy świętej, której przewodniczył i homilię wygłosił bp Piotr Greger.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję