Dzięki bardzo ważnemu listowi biskupów polskich opinia publiczna w Polsce została przestrzeżona przed ideologią genderową, która odcina psychiczny wymiar kobiecości i męskości od płci biologicznej, w tym również od właściwości immanentnie związanych z wypełnianiem ról rodzicielskich ojca i matki. Zwolennicy i zwolenniczki pozbawienia kobiet i mężczyzn tożsamości związanej z płcią uważają, że człowiek wyzwolony od ograniczeń wynikających z pełnienia męskich lub kobiecych ról społecznych stanie się zdolny do pełnej samorealizacji. I proponują utopijne wbrew naturze i nauce zniesienie zróżnicowania między mężczyzną i kobietą, tak aby płeć nie stanowiła już kategorii organizujących kulturę i psychikę.
Reklama
Skala nagonki na biskupów i Kościół po liście w sprawie ideologii gender najlepiej unaocznia, że hierarchowie jak najbardziej trafnie zdiagnozowali istotę i skalę zagrożenia. Infiltracja ideologii genderowej trwa w najlepsze. 4 lutego w Parlamencie Europejskim został przegłosowany tzw. raport Lunacek (od nazwiska jego autorki Ulrike Lunacek, pochodzącej z Austrii eurodeputowanej z frakcji Zielonych), w którym obłudnie wykorzystywano politykę antydyskryminacyjną w celu uprzywilejowania osób homoseksualnych, biseksualnych, transseksualnych i interseksualnych w kwestiach: zawierania związków zrównanych z małżeństwem, homoadopcji, wykonywania zawodów pedagogicznych. Dokument jest obligatoryjny dla przyszłego stanowienia prawa w Unii Europejskiej, gdyż został w nim stworzony ogólnoeuropejski mechanizm weta dla lobby homoseksualnego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Rząd Donalda Tuska podpisał Konwencję Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet oraz przemocy domowej. Dokument jest przykrywką do podważania naturalnej rodziny i promocji homoseksualizmu oraz radykalnego feminizmu. Konwencja nakłada na sygnatariuszy obowiązek walki z dorobkiem cywilizacyjnym, na którym zbudowana została Europa, traktowanym jako zagrożenie i źródło przemocy. Obecnie trwają prace nad ratyfikacją tego dokumentu. Polscy biskupi w komunikacie z 364. zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski sprzeciwili się ratyfikacji i napisali m.in.: „Nie ma żadnej potrzeby wprowadzania rozwiązań opartych na redefinicji takich pojęć, jak np. płeć, rodzina czy małżeństwo”.
W Sejmie RP trwają prace nad ustawą o ustalaniu płci. Ten projekt naruszający porządek konstytucyjny w Polsce nie został odrzucony, lecz skierowany do dalszych prac. Istota ustawy sprowadza się do tego, że każdy Polak po ukończeniu 16. roku życia sam będzie mógł zdecydować, jakiej jest płci.
Każda z wielkich cywilizacji w historii ludzkości jest oparta na rodzinie i szczególnych, komplementarnych relacjach między czynnikiem żeńskim a męskim. Z natury człowieka wynika bowiem, że do przekazania daru życia i organizowania przestrzeni społecznej potrzebni są mężczyzna i kobieta. Tymczasem lewicowe ideologie, a zwłaszcza fundamentalistyczna odmiana gender usiłuje zniszczyć jak rak fundament cywilizacji, gdyż atakuje struktury społeczne u swej podstawy komplementarności między czynnikiem męskim a żeńskim. Dlatego obrona przed tą ideologią jest ratowaniem naszej cywilizacji przed zagrożeniem gorszym od marksizmu.
* * *
Jan Maria Jackowski
Publicysta i pisarz eseista, autor 10 książek i ponad 1300 tekstów prasowych. W latach 1997 2001 poseł na Sejm RP; w latach 2002-05 wice-przewodniczący, a następnie przewodniczący Rady m.st. Warszawy; w latach 2005-07 sędzia Trybunału Stanu; od 2011 r. jest senatorem RP.
www.jmjackowski.pl