Reklama

Niedziela Łódzka

Łódź: Wielkopostne Stabat Mater u Dominikanów

2025-04-07 13:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do przeżycia wielkopostnego misterium, będącego medytacją nad Męką i Śmiercią Jezusa Chrystusa, zaprosili wiernych ojcowie Dominikanie.

W łódzkim kościele oo. Dominikanów pw. Podwyższenia Św. Krzyża odbył się wielkopostny koncert-misterium zatytułowany „Stabat Mater Dolorosa w muzycznym wykonaniu Adama Rymarza, przy akompaniamencie Witolda Janiaka i z odczytywanymi tekstami przez aktora Dariusza Kowalskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wykonawcy koncertu, przez autorską interpretację tradycyjnych polskich pieśni wielkopostnych, wprowadzili odbiorcę w największe Tajemnice wiary Kościoła. Pozwoliło to słuchaczom na nowo odkryć ich ukryty wymiar i głębię zawartych w nich treści. Historia polskich pieśni pasyjnych w Polsce sięga Średniowiecza, a ich szczególny rozwój przypada na XVII i XVIII wiek. Ich nadrzędnym tematem jest Męka Chrystusa w oparciu o biblijne fakty. Pieśni w wersjach pozaliturgicznych funkcjonowały w śpiewnikach, np. ks. Michała M. Mioduszewskiego – kompozytora, zbieracza repertuaru religijnego na terenie Polski. W ciągu lat doczekaliśmy się wielu wykonań w rozmaitych konwencjach. Do szeroko znanych należą interpretacje Adama Struga, Antoniny Krzysztoń, czy Stanisława Sojki. Polska tradycja wciąż potrafi zachwycić. Kolejnymi interpretatorami pieśni pasyjnych stał się łódzki duet pianisty Witolda Janiaka i wokalisty Adama Rymarza. Wspólnymi siłami dokonali nagrań pieśni pasyjnych „Stabat Mater Dolorosa”, które w 2017 r., zostało wydane na płycie pod tym samym tytułem.

I to właśnie materiał z tej płyty „Stabat Mater Dolorosa” artyści zaprezentowali podczas koncertu w łódzkim kościele oo. Dominikanów. - Wykonywane przez nas pieśni pasyjne to piękne melodie oraz przenikliwe teksty dotykające najtrudniejszych tematów ludzkiej egzystencji: niezrozumienia, odrzucenia, niesprawiedliwego osądu, cierpienia i śmierci. Znam je z tradycji kościelnej i często odnosiłem wrażenie, że gdy śpiewam je podczas mszy, to prześlizguję się jedynie po powierzchni tego, co w nich zawarte. Chciałem to zmienić. Pieśni okazały się znakomitym materiałem nie tylko do improwizowania, ale do zagłębienia się w sferę ducha. Otwierają mnie na zupełnie inną przestrzeń i wyzwalają z typowo komercyjnego myślenia, że muszę się tym repertuarem komuś przypodobać – podkreślają artyści.

Reklama

Witold Janiak to pianista, kompozytor, absolwent Akademii Muzycznej w Katowicach, nauczyciel w klasie fortepianu na Wydziale Jazzowym Akademii Muzycznej w Łodzi, laureat wielu konkursów jazzowych (Bielska Zadymka, Krokus Jazz Festiwal, Festiwal Pianistów Jazzowych) oraz nagrodzony wykonawca kameralnej i współczesnej muzyki klasycznej. Wydał wiele płyt, m.in. inspirowaną ludowymi tematami „Zagrajcie swoją muzykę”. Adam Rymarz to wokalista, dyrygent, trener wokalny, absolwent Akademii Muzycznej w Katowicach (wokalistyka jazzowa) i Akademii Muzycznej w Krakowie (chóralistyka i edukacja muzyczna), zdobywca statuetki „Indywidualność Wokalna” na I Ogólnopolskich Warsztatach Jazzu i Muzyki Rozrywkowej w Inowrocławiu (2002) oraz Grand Prix i Nagrody Specjalnej Prezydenta Miasta St. Warszawy dla Najlepszego Solisty Gospel (2005), solista w projekcie „Jazz Loves Barok” Leny Ledoff. Ma na koncie również własny projekt jazzowy „Flirtując z Bachem”, od października 2015 roku prowadzi zajęcia z impostacji głosu w Łódzkiej Szkole Filmowej.

Z kolei Dariusz Kowalski to znany polski aktor, o rozpoznawalnym głosie, współzałożyciel i dyrektor artystyczny Teatru Klasyki Polskiej. Absolwent Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Ludwika Solskiego we Wrocławiu. Od wielu lat pracuje jako aktor w teatrach repertuarowych, filmie, telewizji, radiu i dubbingu oraz od kilku lat jako scenarzysta i reżyser widowisk telewizyjnych, multimedialnych, koncertów i spektakli teatralnych. Jego wrażliwość i warsztat teatralny kształtowała m.in. współpraca z wybitnymi reżyserami polskiego teatru, jak Kazimierz Dejmek, Maciej Prus, Waldemar Śmigasiewicz, Mikołaj Grabowski.


Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź: Żegnamy przedszkole

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Marek Kamiński

Pięknie odtańczonym polonezem rozpoczęły się uroczystości pożegnalne najstarszej grupy w Przedszkolu Miejskim nr 58 w Łodzi. Dzieci przygotowały piękny program, recytowały wiersze, tańczyły i śpiewały. Było to bardzo wzruszające pożegnanie nie tylko dla dzieci, ale także dla przybyłych rodziców, dziadków i społeczności przedszkolnej. Przez kilka lat przedszkole było dla nich drugim domem. - Dziecko przychodzi do przedszkola i uczy się wszystkiego, co jest mu potrzebne na co dzień. Tutaj panują inne zasady niż w domu. Musi je przyjąć do wiadomości i się do nich dostosować – powiedziała Sylwia Kubiak dyrektor Zespołu Przedszkoli Miejskich nr 1 w Łodzi.
CZYTAJ DALEJ

Zakaz fotografowania wchodzi w życie. Za złamanie przepisów mandat, areszt, a nawet konfiskata sprzętu

2025-04-15 09:40

[ TEMATY ]

fotografia

zakaz

Wzór znaku/Dziennik Ustaw

Od przyszłego tygodnia robiąc zdjęcie trzeba będzie się dobrze rozejrzeć. Kilkadziesiąt tysięcy obiektów zostanie bowiem objętych zakazem fotografowania. To efekt wejścia w życie ustawy o obronie ojczyzny. Na liście są obiekty wojskowe, ale nie tylko. Złamanie zakazu będzie surowo karane - informuje Polsat News.

Rejs po Świnoujściu będzie można niebawem utrwalić, ale tylko we wspomnieniach. Zdjęcia będą kategorycznie zakazane.
CZYTAJ DALEJ

Wyciekły dane pochówków z zakładu pogrzebowego. Okoliczności są zdumiewające

2025-04-15 14:10

[ TEMATY ]

pochówek

Puławy

zakład pogrzebowy

wyciek danych

Adobe Stock

Kara dla zakładu pogrzebowego w związku z wyciekiem danych

Kara dla zakładu pogrzebowego w związku z wyciekiem danych

Prezes UODO Mirosław Wróblewski nałożył 33 tys. zł kary na zakład pogrzebowy z Puław, który nie wdrożył odpowiednich zabezpieczeń dla danych osobowych w dokumentach dotyczących pochówku. Doszło przez to do incydentu z utratą danych – poinformował we wtorek ten urząd.

Zakład nie zgłosił tego do prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych choć miał taki obowiązek, bo wtedy dzięki pomocy urzędu można zminimalizować skutki wycieku danych i wdrożyć odpowiednie postępowanie naprawcze. Teraz prezes UODO zobowiązuje zakład pogrzebowy do wdrożenia w 30 dni środków minimalizujących zagrożenie dla danych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję