Reklama

Niedziela Przemyska

Pożegnanie dzieci utraconych to także cywilizacja miłości

Niedziela przemyska 15/2014

[ TEMATY ]

dziecko utracone

Archiwum Radia Fara

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W uroczystość Zwiastowania Pańskiego, w kościele pw. św. Józefa Sebastiana Pelczara w Przemyślu, po raz drugi miała miejsce Msza św. w intencji rodziców dzieci utraconych. W tym roku przed ołtarzem ustawiono małą trumienkę, która kryła szczątki 17 dzieci zmarłych przed urodzeniem. Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił ks. Roman Wawro, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Rodzin. W homilii kaznodzieja ukazał, w jak perfidny sposób szatan niszczy dziś życie poczęte i łono kobiety, które przecież stanowi sanktuarium życia, a jednocześnie zaznaczył, że jest jakimś szczególnym znakiem od Boga, że - jak wykazują badania naukowców - współcześnie 50% poczętych dzieci nie dożywa dnia narodzin. Po Mszy św. na Cmentarzu Zasańskim odbył się obrzęd pochówku.

Wieczorem, w czasie gdy na antenie Radia Fara emitowana była relacja z pogrzebu dzieci utraconych, na pocztę mailową studia przemyskiego nadeszła taka oto wiadomość: „Na radiowych zdjęciach z pogrzebu dzieci utraconych w tamtym roku jest  nasza córka, a pogrzeb ubiegłoroczny był dla naszej rodziny szczególny, bo tam pochowane zostały nasze trzy Aniołki. Kiedyś wspaniały ks. Stanisław, proboszcz z Pnikuta, powiedział mi, że powinnam  być szczęśliwa, bo mam dzieci, mam ich czworo, z tym że ta trójka już na mnie czeka w Niebie... Dzisiaj nie było nas, słucham audycji, bo  cały dzień na nią czekałam... Nie mogłam być... W poniedziałek idę do szpitala, Bóg dał i zabrał znów maluszka... Pytam: dlaczego? To tak boli. Księdzu Januszowi K. wielkie Bóg zapłać za radę i wsparcie. Z Panem Bogiem!”.
Tyle miłości do życia i tyle bólu z powodu jego straty - czy to nie cywilizacja miłości? Cóż może uczynić w tej sytuacji człowiek miłujący życie? Modlić się, bo to Pan Bóg daje życie i tylko On może je zabrać. Tylko On może wlać w serce matki żywe pragnienie przyjęcia życia, które nosi pod sercem. Tylko On może pobudzić tych, którzy są obok, zwłaszcza ojca dziecka, do zaangażowania na rzecz obrony i afirmacji tego życia. Tylko On może odmienić serca tych, którzy ustanawiają prawa albo od strony medycznej odpowiadają za los poczętych. Modlitwa jest zawsze skuteczna, zwłaszcza gdy zanoszona jest za przyczyną Tej, która przyjęła życie Boga-Człowieka, mówiąc pokornie i ufnie „Fiat”. Taką modlitwą jest duchowa adopcja dziecka poczętego, jakże potrzebna, by dar życia był przyjmowany z miłością.
Ale można także pomóc obecnością obok, dobrym słowem i konkretną pomocą. Na przemyskim cmentarzu, przy grobie dzieci utraconych, nad którym czuwa Chrystus ukrzyżowany otulający swym Sercem zmarłe dzieciątko (rzeźba wykonana przez ojca dziecka utraconego), stają tęskniący rodzice. Płacząca mama prosi o zdjęcia, które robimy dla potrzeb Radia, i mówi, że utraciła już troje. Inni małżonkowie przyszli z trójką dzieci. Najmłodsze klęka przed grobem, podchodzi blisko, przyjmuje tak naturalnie to pożegnanie, choć jeszcze pewnie nie wie, że ma rodzeństwo w Niebie. Młoda mama zaczyna o nim mówić i głos jej się załamuje... Kilka słów o tym, że mają świętego w rodzinie, że jej przeżycia świadczą tylko o wielkiej miłości do życia, nie tylko ją uspokaja, ale daje radość. Odchodzą z uśmiechem, z cudownymi medalikami Niepokalanej i z naszą modlitwą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-04-11 14:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Opłakać stratę dziecka

Pustka boli. Znają ten ból ci, którzy stracili swoje dziecko przez poronienie, aborcję lub śmierć po urodzeniu. Ból skrywany przez lata w zakamarkach duszy i powracający z coraz większą siłą. Trzeba go leczyć – opłakać stratę dziecka, nadać mu imię, prosić o wybaczenie, a przede wszystkim rozpocząć proces wybaczania sobie. Jest na to czas i miejsce. To Dzień Dziecka Utraconego, który w całej Polsce i w archidiecezji częstochowskiej obchodzimy 15 października.
CZYTAJ DALEJ

Medialne konklawe, czyli kandydaci na papieża

2025-04-29 20:53

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Dziennikarze, a nawet watykaniści specjalizujący się w tematyce Stolicy Apostolskiej jeszcze za życia papieża Franciszka rozpoczęli medialne konklawe, typując kandydatów na jego następcę. Ci, którzy nakładają na wybór papieża pewien schemat polityczny, zwykle błądzą w swoich prognozach. Kiedy szukają kandydata według klucza: konserwatysta, liberał, progresista, ich przewidywania niemal zawsze kończą się niepowodzeniem. Kardynałowie kierują się zupełnie innymi kryteriami. W tym przypadku - kryteriami aktualnych potrzeb Kościoła roku 2025.

Poza tym konklawe, co zobaczymy w czasie bezpośrednich transmisji z jego rozpoczęcia 7 maja, jest w dużej mierze aktem liturgicznym. Kardynałowie większą część czasu konklawe spędzają nie na głosowaniach, tylko na modlitwie. Na samym jego początku przyzywają Ducha Świętego - i to jest kluczowy moment tego wydarzenia, bo - jak wierzymy - otwierają się na działanie Boga, którego wyrazem ma być ich głosowanie.
CZYTAJ DALEJ

Czy męczeństwo ma sens?

2025-04-30 07:26

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W świecie, w którym słowo „poświęcenie” brzmi jak archaizm, a „heroizm” kojarzy się z naiwnym romantyzmem z lekcji historii, męczeństwo może wydawać się czymś wręcz niezrozumiałym. Czymś z innego porządku – może nawet obcym i niepokojącym. Żyjemy przecież w czasach, w których indywidualizm jest cnotą, a sukces mierzy się liczbą zer na koncie, lajków pod zdjęciem i umiejętnością „dbania o siebie”. Na tym tle ofiara z własnego życia – a więc męczeństwo – wydaje się gestem radykalnym, może wręcz szalonym. A jednak… nie daje spokoju.

Arcybiskup Tadeusz Wojda, podczas obchodów Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego, mówił, że „duszpasterze męczennicy są zaczynem cywilizacji miłości”. W świecie, który coraz bardziej pogrąża się w chaosie aksjologicznym, to zdanie brzmi jak manifest. Jakby ktoś rzucał kamień w szklany ekran nowoczesności i przypominał, że są jeszcze wartości, dla których warto żyć – a czasem nawet umrzeć. Tylko kto dziś w ogóle tak myśli?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję