Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Tajemnice żywieckiej dzwonnicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W żywieckim Muzeum Miejskim 15 maja odbył się wykład Doroty Firlej zatytułowany „Tajemnice Żywieckiej Dzwonnicy. Historia dokumentów odnalezionych w bani”. Pani Dorota jest historykiem sztuki, pracownikiem żywieckiego muzeum. Swój wykład rozpoczęła od wydarzenia z 2001 r. W tym roku, a dokładnie 5 marca, w czasie remontu zabytkowej dzwonnicy, pracownicy znaleźli dokumenty, będące kronikarskim opisem wszystkich remontów obiektu. Dokumenty te były schowane w „bani”, czyli wykończeniu dachu, znajdującym się np. pod krzyżem zwieńczającym kalenicę. Zbiór tych archiwaliów schowany był w słoju, po otwarciu którego okazało się, że najstarszy dokument pochodzi z 1723 r. i napisany jest w języku polskim. Zawiera on informacje o pożarze drewnianej dzwonnicy w 1721 r. i domów w rynku oraz o budowie nowej, murowanej ufundowanej przez Franciszka Wielopolskiego. W dokumencie zawarta jest również pierwsza informacja na temat konserwacji krzyża na dzwonnicy. Odnotowano w nim również, że w czasie pożaru ocalał kościół oraz zamek.

Kolejny dokument, z 9 lipca 1770 r., jest kopią najstarszego oraz opisuje kolejne renowacje dzwonnicy i krzyża. Trzeci natomiast, datowany na 2 października 1799 r., informuje o kolejnym remoncie dzwonnicy. Podpisany jest przez Marcina Rybarskiego i zawiera wiadomości na temat Żywca oraz działalności papieży.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W zbiorze osiemnastowiecznych materiałów znalazły się również wstępy ze wszystkich czterech Ewangelii. Dokumenty dwudziestowieczne są dwa: pierwszy z 1902 r. i drugi z 1914 r. Znajdujemy w nich informacje o mieście, miedzy innymi o wielkiej powodzi z 1902 r. Jest także spis radnych miasta oraz wykaz służb magistratu.

Oprócz dokumentów znaleziono w bani pocztówki z 1902 r., stare fotografie rynku, magistratu, dzwonnicy, procesji na rynku. Ponadto schowano tu gazety – egzemplarz „Nadzwyczajnego Drugiego Wydania Ilustrowanej Gazety Polskiej” z czerwca 1914 r. o zabójstwie w Sarajewie następcy austriackiego tronu – arcyksięcia Franciszka Ferdynanda. Wśród dokumentów znajdował się także dokument z 1914 r., zawierający spis ludzi pracujących przy remoncie dzwonnicy: majstra i murarzy, opatrzony opisem sytuacji w mieście, a podpisany przez burmistrza Antoniego Minkińskiego.

Wykład Doroty Firlej pokazał, że historia może być pasjonująca i kryć szereg zagadek, które, jak pokazał przykład żywieckiej dzwonnicy, mogą być zawarte w małym słoiku.

2014-05-22 10:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

Nawrocki apeluje do Zełenskiego o pełnoskalowe ekshumacje na Wołyniu

2025-07-12 07:17

[ TEMATY ]

zbrodnia wołyńska

Wołyń

Karol Nawrocki

PAP/Wojtek Jargiło

Prezydent elekt Karol Nawrocki zaapelował w Chełmie do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o możliwość podjęcia pełnoskalowych ekshumacji na Wołyniu. Jak podkreślił, ofiary ludobójstwa nie wołają o zemstę, a o „krzyż”, „grób” i „pamięć”, a on jest zobowiązany „mówić ich głosem”.

W 82. rocznicę rzezi wołyńskiej prezydent elekt Karol Nawrocki wziął udział w uroczystościach upamiętnienia ofiar ludobójstwa w Chełmie, gdzie ma powstać m.in. muzeum ich pamięci.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV bije rekordy popularności w mediach społecznościowych!

2025-07-12 12:44

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Papież Leon XIV

Red

Oficjalny profil papieski @Pontifex na platformie X (dawny Twitter) ma ponad 53 miliony followersów, natomiast @Pontifex – Pope Leo XIV na Instagramie - 14 milionów. Te dane zaskakują i wskazują, że wybór kardynała Prevosta na papieża stał się także wydarzeniem komunikacyjnym.

Pierwszy post w social mediach Leon XIV zamieścił już w piątym dniu pontyfikatu. Było to przesłanie pokoju: „Niech pokój będzie z wami wszystkimi!”, wypowiedziane z Loggii Błogosławieństw Bazyliki św. Piotra tuż po wyborze. Od tej pory papieskie wpisy (na X) opatrzone zdjęciami lub filmikami (na Instagramie) pojawiają się codziennie, niekiedy po kilka jednego dnia. Wprawdzie obecność Stolicy Apostolskiej na platformach takich jak X (dawniej Twitter) oraz Instagram była zapoczątkowana za pontyfikatu Benedykta XVI, a później kontynuowana przez papieża Franciszka, to jednak Leon XIV zdobył – zaledwie po dwóch miesiącach pontyfikatu! - rekordową, większą niż jego poprzednicy, liczbę obserwujących: na Instagramie jest to 12,6 mln, a na platformie X ponad 53 mln.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję