Reklama

Wczoraj, dziś, jutro

Za mało Polski w Polsce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Statystyki, badania, pomiary, obserwacja pomagają zrozumieć otaczającą nas rzeczywistość. Pan Niedziela był pod wrażeniem ostatnich danych, zawartych w raporcie o stanie religijności w Polsce, które w wielkim skrócie zostały przytoczone w ostatnim numerze tygodnika „Niedziela”.

– Niech Pan zobaczy: białe plamy na zachodzie i mocny kolor na wschodzie Polski...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pan Jasny pochylił się nad gazetą z rysunkiem mapy Polski, podsuniętą mu przez Pana Niedzielę.

– I co to ma znaczyć? – zapytał zaciekawiony podziałem terytorium Polski na dwie części.

– Tam, gdzie są białe plamy, generalnie ujmując: na zachodzie naszej ojczyzny ludzie są mniej religijni. Zdecydowanie mniej religijni... Ale za to na wschodzie ta religijność jest dużo, dużo wyższa – tłumaczył Niedziela.

– A, to interesujące – ożywił się Jasny i pokazał Panu Niedzieli inną gazetę, gdzie na podobnej mapie Polski również zaznaczono kolory. I dodał wyjaśniająco: – Mocno czerwone na zachodzie i jasne na wschodzie kraju. Tutaj pokazano, jak zachodnia Polska jest prawie trzy razy mocniej obciążona przestępczością.

– „Dziki Zachód”– stwierdził spontanicznie Niedziela.

– To nie jest filmowy świat westernu. Niestety, to jest prawda – odpowiedział Jasny, stwierdzając: – I jest coraz gorzej. Podobno kryminalizacja zachodniej Polski wzrasta.

Reklama

– Ależ jakie to jest zbieżne z preferencjami wyborczymi Polaków! Na zachodzie zdecydowanie wygrywa liberalna PO, a na wschodzie działa solidarny elektorat PiS – skonstatował Niedziela.

– Coś w tym jest, bo nawet więźniowie głosowali na PO – potwierdził Jasny.

– Ale przecież – jak podają statystyki – zachód kraju jest bogatszy od wschodu, więc dlaczego więcej kradną, chuliganią? – zapytał Niedziela.

– Może to wynika z tego, że Polska na terenach graniczących z Niemcami jest stosunkowo od niedawna... To kwestia zakorzenienia.

– To myśli Pan, że na zachodzie kraju jest za mało Polski? – pytająco odparł Niedziela i zaraz z uśmiechem dodał: – Za mało Polski w Polsce...

Pan Jasny również się uśmiechnął, ale bardziej kojarząc to powiedzenie z popularnym powiedzeniem filmowym o zawartości cukru w cukrze. Po chwili jednak spoważniał, ponieważ jako znawca statystyk przypomniał sobie inne dane dotyczące podziału Polski na dwie różne części. Nawet nie miał ochoty ich przytaczać w rozmowie z Panem Niedzielą. Niestety, „Dziki Zachód” i w tych innych statystykach nie okazywał się bardziej cywilizowany.

– Coś Pan tak zamilkł? – zauważył Niedziela.

– Za mało cukru w cukrze... – odpowiedział bezwiednie Jasny, ale zaraz się poprawił: – Ma Pan rację: za mało Polski w Polsce.

2014-06-03 14:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Będę bardziej wdzięczny Bogu za wszystkie otrzymane łaski?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 11, 20-24.

Wtorek, 15 lipca. Wspomnienie św. Bonawentury, biskupa i doktora Kościoła
CZYTAJ DALEJ

Ukraina będzie miała nowego premiera? Zełenski złożył propozycję

2025-07-14 15:02

[ TEMATY ]

Ukraina

Wołodymyr Zełenski

nowy premier

PAP/EPA

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas spotkania

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas spotkania

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w poniedziałek, że zaproponował wicepremierce Julii Swyrydenko, by stanęła na czele rządu i znacząco zmodyfikowała jego prace. Swyrydenko pełni obecnie funkcję pierwszego wicepremiera Ukrainy, kieruje też resortem gospodarki.

Zełenski poinformował o tej propozycji na Telegramie po spotkaniu z polityk.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: Padają gorzkie słowa o stosunkach Polaków do Niemców - nie mogę się z tym pogodzić

2025-07-15 10:40

[ TEMATY ]

abp Józef Kupny

Episkopat News

Abp Józef Kupny

Abp Józef Kupny

- Padają różnego rodzaju komentarze i gorzkie słowa, które rozgrzewają opinię publiczną i pogłębiają podziały. Nie mogę się z tym pogodzić - mówi abp Józef Kupny odnosząc się do napięć w relacjach polsko-niemieckich. - Jako następca Bolesława Kominka czuję się wręcz zobowiązany, by przypomnieć, iż to z właśnie Wrocławia wyszła niesamowita iskra pojednania polsko-niemieckiego. Pragniemy ją kontynuować - powiedział KAI metropolita wrocławski i zastępca przewodniczącego Episkopatu.

Podziel się cytatem - Ten dokument, stworzony ręką wrocławskiego kardynała Bolesława Kominka, a podpisany w 1965 roku przez polskich biskupów (m.in. Karola Wojtyłę czy Stefana Wyszyńskiego), wydaje się dzisiaj coraz bardziej aktualny. Wobec przypomnianego ostatnio w debacie publicznej hasła: "Jak świat światem, nie będzie Niemiec Polakowi bratem", chciałbym w odpowiedzi zacytować wyżej wymienione orędzie, które wręcz woła o przypomnienie. To dokument przełomowy i tak bardzo potrzebny zarówno 60 lat temu - a jak się okazuje - także i dziś - oznajmia hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję