Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Marsz Nadziei w Sosnowcu

W ramach programu społecznego „Pola Nadziei”, 23 maja, po raz szósty ulicami Sosnowca przeszedł Marsz Nadziei zorganizowany przez sosnowieckie Hospicjum im. św. Tomasza Apostoła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Marsz Nadziei był imprezą finalizującą roczną kampanię „Pola Nadziei”, wyrazem soli­dar­no­ści i pamięci o cho­rych obję­tych opieką hospicyjną. Uczest­ni­kami marszu były przede wszyst­kim dzieci i mło­dzież zagłębiowskich szkół i przedszkoli wraz ze swoimi opiekunami, którzy zamanifestowali potrzebę niesienia pomocy i nadziei wszystkim osobom chorym i cierpiącym oraz ich rodzinom. Marsz był także wyrazem poparcia dla idei budowy hospicjum stacjonarnego w Sosnowcu, który stanie się miejscem pobytu dla nieuleczalnie chorych, miejscem godnego przeżywania najtrudniejszych chwil w życiu pacjentów w terminalnej fazie choroby nowotworowej – powiedziała Małgorzata Leśniewska, koordynatorka wolontariatu hospicyjnego.

Reklama

Trasa Marszu Nadziei w Sosnowcu wiodła spod Gimnazjum nr 16, które ma swoją siedzibę przy ul. Legionów Polskich 21, przez ulice: Warneńczyka, Urbanowicza, Mościckiego, aleję Zwycięstwa do Parku Sieleckiego. Barwny korowód przyjaciół i sympatyków ruchu hospicyjnego przemierzał trasę niosąc balony, kwiaty, chorągiewki oraz plansze m.in. z hasłami o nadziei i opiece hospicyjnej. Podczas marszu wolontariusze rozdawali także przechodniom ulotki na temat hospicjum i żonkile – kwiaty symbolizujące nadzieję. Jednak najważniejszym punktem Marszu Nadziei w Sosnowcu było przypominanie (dzięki nagłośnieniu, które wolontariusze nieśli na swoich barkach) idei ruchu hospicyjnego i wskazywanie na potrzebę budowy obiektu stacjonarnego, którego w stolicy Zagłębia brakuje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podobnie jak w minionych latach, i w tym roku Marsz Nadziei w Sosnowcu spotkał się z wielkim entuzjazmem, radością i ogromnym zaangażowaniem wszystkich jego uczestników. Pracownicy hospicjum głośno zapewniali, że złączeni życzliwością, wrażliwością i miłością wobec wszystkich dotkniętych tragedią bólu i cierpienia choroby nowotworowej zapewniają najwyższą z możliwych w tym okresie jakość życia, obejmują również opieką i wsparciem rodziny chorych.

– Poprzez Marsz Nadziei w Sosnowcu, ale i nasze codzienne działania informacyjne staramy się przybliżyć społeczeństwu nie tylko same zasady działania hospicjów, ale również wskazać na ideę wolontariatu i korzyści z niego płynące. Pomoc innym to również pomoc samemu sobie w budowaniu wiary we własne siły, poczucia, że jest się pomocnym i potrzebnym, poznaniu własnych ograniczeń czy weryfikacji dotychczasowych przekonań. Praca na rzecz hospicjów stanowi często jedną z niekwestionowanych form wychowania młodego pokolenia – rozbudza wrażliwość na los drugiego człowieka. Formy niesienia pomocy osobom przebywającym w hospicjum mogą być bardzo różne: od bezpośredniej pomocy przy opiece, po przekazany przez dzieci upominek w postaci własnoręcznie wykonanej kartki okolicznościowej, laurki – znaku, że ktoś pamięta, ktoś współczuje i stara się wesprzeć – powiedziała Małgorzata Leśniewska.

Trzeba pamiętać, że ludzie, którymi opiekuje się sosnowieckie Hospicjum św. Tomasza Apostoła to ludzie nadzwyczaj silni, mający za sobą wiele miesięcy, a nawet lat walki z nieuleczalną chorobą nowotworową. To ludzie siły i odwagi pomimo wszystko, pomimo trudnego faktu, że współczesna medycyna skutecznego wyleczenia już im zapewnić nie może. I im należy się wszelka możliwa pomoc. Nigdy nie wiadomo czy i my nie znajdziemy się w tym gronie.

2014-06-05 10:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jubileusz Hospicjum Santa Galla

Niedziela zamojsko-lubaczowska 49/2018, str. IV-V

[ TEMATY ]

jubileusz

hospicjum

Ks. Krzysztof Hawro

Eucharystia pod przewodnictwem bp. Mariusza Leszczyńskiego

Eucharystia pod przewodnictwem bp. Mariusza Leszczyńskiego

Na potrzebę królowania Jezusa Chrystusa i obecność takich miejsc jak hospicjum w Łabuńkach Pierwszych zwrócił uwagę bp Mariusz Leszczyński podczas obchodów 20-lecia działalności hospicjum

U roczystość Chrystusa Króla Wszechświata była dniem dziękczynienia za 20 lat funkcjonowania hospicjum. W główne obchody rocznicowe wpisała się Eucharystia, której przewodniczył bp Mariusz Leszczyński. Nie zabrakło też okolicznościowych spotkań oraz wystąpień. Przed uczestnikami rocznicowych obchodów wystąpił Zespół Pieśni i Tańca Zamojszczyzna.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Samarytanie w sercu Argentyny

2025-07-07 14:58

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

źródło: pixabay.com

W książce pt. "Jezuita. Papież Franciszek" dwoje argentyńskich dziennikarzy przedstawiło zapis wielogodzinnych rozmów przez dwa lata prowadzonych z prymasem Argentyny kardynałem Bergoglio. Książka jest bardzo osobista i odsłaniająca nie tylko fakty biograficzne papieża, ale nade wszystko jego wrażliwość, sposób postrzegania świata, odwagę i bezkompromisowość w podążaniu za Bogiem, któremu on ufa i który jemu zaufał.

Odpowiadając na wiele pytań kardynał powtarza, że utrata poczucia grzechu utrudnia spotkanie z Bogiem. Mówi, że są ludzie, którzy uważają się za sprawiedliwych, na swój sposób przyjmują katechezę, wiarę chrześcijańską, ale nie mają doświadczenia bycia zbawionymi. „Bo co innego – tłumaczy – gdy ktoś opowiada, że pewien chłopak topił się w rzece i jakaś osoba rzuciła mu się na ratunek, co innego, gdy to widzę, a jeszcze co innego, gdy to ja jestem tą osoba, która się topi i ktoś mnie ratuje. Są osoby, którym ktoś opowiedział, co się działo z chłopcem. One jednak same tego nie widziały, nie doświadczyły więc na własnej skórze, co to oznacza. Myślę, że tylko wielcy grzesznicy mają taką łaskę. Mam zwyczaj powtarzać za św. Pawłem, że chlubić się możemy tylko z naszych słabości” – mówił przyszły papież Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Skrajności zespolone

2025-07-13 19:00

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

Adobe Stock

Jeszcze nie wyblakły stare, poczciwe szyldy „Chemia z Niemiec”, a na mieście zaczęły się już pojawiać nowe reklamy pracy u naszych zachodnich sąsiadów. Na nowiutkim busiku z łódzką rejestracją wzrok przykuwa oferta „Pracy dla opiekunki w Niemczech”. Przy drodze na Widzew (za stacją benzynową „Moya”) duży baner kusi „Pracą w Niemczech”. Na razie nie ma nic o zbieraniu szparagów (wiadomo: temat drażliwy), ale to kwestia czasu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję