Zasłużył sobie na to miano jako gorliwy, niestrudzony, twórczy i nowatorski głosiciel Ewangelii. W pracy duszpasterskiej posługiwał się często słowem pisanym - pisał dzieła teologiczne, liczne listy, ale także ulotki, które umieszczał na murach i płotach, aby do każdego bez wyjątku docierało Słowo Boże. Był kapłanem pełnym poświęcenia, wybitnym kaznodzieją i kierownikiem duchowym.
Jako doświadczony kierownik duchowy dawał też konkretne wskazówki (mimo upływu czterech wieków aktualne i dziś!), jak realizować w swoim życiu ewangeliczny ideał świętości. Szukając odpowiedzi na pojawiające się wątpliwości - np. jak w duchu chrześcijańskim pogodzić ze sobą pokorę i troskę o dobrą sławę, jak rozumieć wezwanie do ubóstwa czy posłuszeństwa, możemy odnaleźć w jego dziele Filotea. Wprowadzenie do życia pobożnego pełne życiowego realizmu wskazówki i rady. Dzieło to zawiera też wiele praktycznych uwag dotyczących np. prowadzenia rozmów, zachowania się w towarzystwie, relacji między małżonkami itp.
Wypełnianie nauki naszego Pana nie jest możliwe bez łączności z Nim samym. Dlatego św. Franciszek swoimi radami pomaga owocniej przeżywać sakrament pojednania i Eucharystię, a także uczy modlitwy. Zwracając się do osób świeckich, jak zawsze pełen realizmu biskup Genewy proponuje przede wszystkim taką jej formę, która jest możliwa dla każdego i w każdych warunkach - nawet gdy nasze dni wypełnione są po brzegi zajęciami, gdy nie sposób wygospodarować choćby kilkunastu minut samotności i wyciszenia. Jest to po prostu modlitewne skupienie przenikające naszą codzienność - częste, krótkie zwracanie swoich myśli i serca ku Panu Bogu, gdziekolwiek jesteśmy i cokolwiek robimy. Taka modlitwa sprawia, że coraz pełniej jednoczymy się z Bogiem i powoli On staje coraz bardziej w centrum naszego życia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu