Ks. Jacek Zdrach - Sześć razy wyjeżdżałem z młodzieżą na Spotkania Młodych organizowanych przez Brata Rogera. Za każdym razem jest to wyjątkowe przeżycie duchowe. I z tego wyjazdu jestem bardzo zadowolony. Młodzi ludzie z Polski, z naszej diecezji dali piękne świadectwo wiary, przywiązania do tradycji, kultury. Nie mamy się czego wstydzić, wchodząc do struktur Unii Europejskiej. Każdy wyjazd ma także i ten plus, że angażuje młodzież w działalność wspólnot istniejących w parafii, po prostu zachęca do pracy nad sobą.
Ks. Marek Drożniak - Spotkania przygotowywane przez wspólnotę Taizé to duchowe święto młodzieży. Ekumeniczny charakter konferencji na pewno sprzyja pogłębieniu więzi między kościołami. Mnie podczas tego wyjazdu szczególnie utkwiło w pamięci spotkanie z wolontariuszką wspólnoty pochodzącą ze Słowacji. Ubolewała nad zanikiem sakramentu pokuty we Francji. A w naszych kościołach przecież spowiedź jest praktyką codzienną.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kinga - "Dusza, w której mieszka miłość, nie męczy ani siebie, ani innych". Słowa tego kanonu chyba najbardziej odzwierciedlają moje przeżycia duchowe w Taizé. Wraz z Piotrem uczestniczyliśmy w grupie muzycznej. Wychwalanie Pana śpiewem łączyło nie tylko Polaków, ale wszystkie narodowości. Stworzyliśmy wielką orkiestrę, w której Duch Święty był dyrygentem, a my jego głosem. Chwała Panu za to doświadczenie wielkiej wspólnoty.
Reklama
Karolina, Monika, Przemek i Bartek - Od 26 grudnia do 2 stycznia uczestniczyliśmy w pielgrzymce do Paryża. Jej zasadniczym celem było pogłębienie wiary. Najważniejszym momentem Spotkania Młodych były poranne modlitwy, popołudniowe uczestnictwo we Mszy św. i wieczorne spotkania, w czasie których zabierał głos Brat Roger. Wyjazd ten nie tylko przyczynił się do naszego duchowego wzrostu, ale też zaspokoił naszą ciekawość poznania Paryża. Zobaczyliśmy m.in. Luwr, Place de la Concorde, wieżę Eiffla, katedrę Notre Dame. Niezwykłym wydarzeniem podczas pobytu w Paryżu był noworoczny obiad u rodzin francuskich. Skosztowaliśmy takich specjałów ich kuchni jak żabie udka czy ślimaki. Spróbowaliśmy też różnego rodzaju serów i ciast. Wszystko było bardzo pyszne.
S. Danuta - Najbardziej utkwiły mi w sercu i pamięci tysiące polskiej młodzieży uczestniczącej w modlitwach zorganizowanych w parafiach, w których mieszkaliśmy. Przez wszystkie dni pobytu odczuwało się głęboką atmosferę ciszy, rozmodlenia, refleksji. Cieszę się, że młodzież, a także rzesze polskich kapłanów dali w Paryżu świadectwo wiary i przynależności do Chrystusa.
S. Małgorzata - W Spotkaniu Młodych uczestniczyłam już 6 razy, ale za każdym razem moje przeżycia są innego rodzaju. Poznanie ludzi z innych krajów, zaznajomienie się z ich kulturą, a także rozważania, które prowadzi Brat Roger, ładują moje "duchowe akumulatory" na kilka miesięcy. Nie sposób nie docenić szczególnej atmosfery pokoju, życzliwości, zrozumienia, jaka każdorazowo towarzyszy spotkaniom organizowanym przez wspólnotę Taizé.