A uczniowie przystąpili do Jezusa i zapytali Go: „Dlaczego mówisz do nich w przypowieściach?”. On im odpowiedział: „Wam dana jest tajemnica królestwa niebieskiego, im zaś nie dana. Bo kto ma, temu będzie dane, a kto nie ma, temu zabiorą i to, co ma. Dlatego w przypowieściach mówię do nich, bo patrząc, nie widzą, i słuchając, nie słyszą ani nie rozumieją. Wypełnia się nad nimi prorocze słowo Izajasza, które mówi: «Uszami będziecie słyszeć, a nie zrozumiecie, i oczami patrzeć, a nie ujrzycie. Bo stwardniało serce tego ludu, a swoimi uszami trudno słuchają i oczy swoje zamknęli, aby nie widzieli swoimi oczami, ani uszami nie słyszeli, ani sercem nie rozumieli i nie nawrócili się, żebym ich uzdrowił». Lecz błogosławione są oczy wasze, bo widzą, i uszy wasze, bo słyszą. Zaprawdę, powiadam wam: Wielu proroków i sprawiedliwych pragnęło zobaczyć to, co wy widzicie, i nie zobaczyli, i usłyszeć to, co wy słyszycie, i nie usłyszeli”.
Rozważanie
Mam w sobie jeszcze to pragnienie by usłyszeć, by móc zobaczyć? Wielu proroków głosiło, zapowiadało. Oto teraz uczniowie Jezusa są świadkami naocznymi spełnienia pragnień i oczekiwań i tego co przez wieki głoszono. Przypowieść niesie w sobie morał. Trzeba wejść w głębię by zrozumieć, a zrozumienie też jest łaską, darem, który uczniowie otrzymują. Poproszę dziś o tę łaskę by zrozumieć sprawy Boże.
Owoc słowa
Kto ma, temu będzie dodane; trzeba o ten dar prosić.
Słowa Ewangelii według św. Jana (J 9, 1. 6-9. 13-17. 34-38 lub dłuższa perykopa J 9, 1-41)
Jezus, przechodząc, ujrzał pewnego człowieka, niewidomego
od urodzenia. Splunął na ziemię, uczynił
błoto ze śliny i nałożył je na oczy niewidomego, i rzekł
do niego: „Idź, obmyj się w sadzawce Siloam” – co
się tłumaczy: Posłany. On więc odszedł, obmył się
i wrócił, widząc.
A sąsiedzi i ci, którzy przedtem widywali go jako
żebraka, mówili: „Czyż to nie jest ten, który siedzi
i żebrze?”. Jedni twierdzili: „Tak, to jest ten”, a inni
przeczyli: „Nie, jest tylko do tamtego podobny”. On
zaś mówił: „To ja jestem”.
Zaprowadzili więc tego człowieka, niedawno jeszcze
niewidomego, do faryzeuszów. A tego dnia, w którym
Jezus uczynił błoto i otworzył mu oczy, był szabat.
I znów faryzeusze pytali go o to, w jaki sposób przejrzał.
Powiedział do nich: „Położył mi błoto na oczy,
obmyłem się i widzę”.
Niektórzy więc spośród faryzeuszów rzekli: „Człowiek
ten nie jest od Boga, bo nie zachowuje szabatu”.
Inni powiedzieli: „Ale w jaki sposób człowiek grzeszny
może czynić takie znaki?”. I powstał wśród nich
rozłam. Ponownie więc zwrócili się do niewidomego:
„A ty, co o Nim mówisz, jako że ci otworzył oczy?”.
Odpowiedział: „To prorok”.
Rzekli mu w odpowiedzi: „Cały urodziłeś się w grzechach,
a nas pouczasz?”. I wyrzucili go precz.
Jezus usłyszał, że wyrzucili go precz, i spotkawszy go,
rzekł do niego: „Czy ty wierzysz w Syna Człowieczego?”.
On odpowiedział: „A któż to jest, Panie, abym
w Niego uwierzył?”. Rzekł do niego Jezus: „Jest nim
Ten, którego widzisz i który mówi do ciebie”. On zaś
odpowiedział: „Wierzę, Panie!” i oddał Mu pokłon.
Oto słowo Pańskie.
W południowej Nigerii prowadzona jest nie wprost wojna religijna przeciw chrześcijanom – powiedział Radiu Watykańskiemu prezes stowarzyszenia SIGNIS Afryka, komentując zabójstwo kolejnego kapłana w tym kraju. Jego zdaniem wszystko wskazuje na to, że zamach ten miał motywy religijne. Islamiści przemocą szerzą swoją religię. Chcą przejęć kontrolę na regionami, które w większości są zamieszkiwane przez chrześcijan – dodaje ks. Walter Ihejiriki.
Przewodniczący afrykańskiej gałęzi Międzynarodowego Stowarzyszenia Mediów Katolickich SIGNIS przypomina, że zamordowany w ubiegły piątek ks. Matthew Eya dołączył do długiej listy chrześcijan, duchownych i świeckich, którzy zginęli za wiarę w Nigerii. Jego zdaniem chodzi tu o dobrze zaplanowaną strategię islamskich terrorystów. Nasilenie porwań i zabójstw w południowej części kraju, ma na celu szerzenie religii poprzez terror – dodaje ks. Ihejiriki, podkreślając, że to właśnie w tym kontekście należy postrzegać również ostatni zamach na kapłana.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że osobiście poparłby zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych na terenie całej Polski. Zastrzegł, że obecnie może to powiedzieć jedynie we własnym imieniu, bo „to kwestia decyzji partii”.
Kaczyński został w środę zapytany na korytarzu sejmowym, czy sprzedaż alkoholu w Polsce powinna zostać ograniczona. - W tej chwili spożycie alkoholu jest zdecydowanie zbyt wysokie, natomiast metoda walki z pijaństwem po prostu, alkoholizmem, to jest sprawa zawsze sporna - stwierdził.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.