Reklama

Niedziela Lubelska

Kapłan oddany Bogu i ludziom

Złoty jubileusz kapłaństwa ks. prał. Józefa Siemczyka stał się okazją do modlitwy i wdzięczności dla całej wspólnoty parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego w Lublinie oraz związanych z nią osób

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jubileuszowe uroczystości dla „ojca parafii i pierwszego proboszcza” zostały zorganizowane przez wiernych, wśród których ks. Józef Siemczyk przez ponad trzy dekady pracował i wśród których jako proboszcz senior pozostał. Pełen energii i życzliwości, trwa wiernie na służbie Bogu i ludziom w miejscu, które przeznaczył mu Pan. Chociaż sędziwy wiekiem, z młodzieńczą energią podejmuje codzienne wyzwania. Jak podkreślał obecny proboszcz parafii ks. Marek Sapryga, w jego życiu w pełni realizuje się obrane na początku kapłańskiej drogi motto: „Aby Kościół utwierdzony w wierze na nowo zakwitnął młodzieńczą mocą”.
Dziękczynna Msza św. sprawowana przez jubilata zgromadziła wokół ołtarza kapłanów, którzy na przestrzeni kilkudziesięciu lat współpracowali z ks. Siemczykiem. Wśród nich nie zabrakło bp. Artura Mizińskiego, który na początku swojej kapłańskiej drogi był w parafii pw. św. Maksymiliana wikariuszem. Ksiądz Biskup jako ten, który dobrze poznał jubilata, zaświadczył o jego służebnym kapłaństwie.
– Bóg potrzebuje kapłanów, aby rozdawali Jego serca i swoje razem z nim. Te słowa francuskiego poety i dramaturga Paula Claudel wyrażają istotę powołania kapłańskiego. Człowiek odpowiada na Boże powołanie po to, by innym przybliżać Boże serce, pełne miłości – mówił bp A. Miziński. – Jubileusz 50-lecia kapłaństwa ks. Józefa Siemczyka jest naszą wdzięcznością wobec Boga za Jego wielkie serce, za Jego miłość, jaką nam nieustannie świadczy przez kapłańską posługę jubilata – podkreślał. Ksiądz Biskup dziękował ks. Siemczykowi za serce bez reszty oddane w służbę Panu Bogu, za upiększanie na drodze swojego posługiwania każdej spotkanej duszy, którą pragnął najściślej zjednoczyć z Bogiem. Mówiąc o jubilacie, Biskup Artur podkreślał, że jego życiowym zadaniem była i jest służba Bogu przez kapłaństwo. – Przez 50 lat wiernie pełniłeś swoją posługę dla Boga. Twoja wierna służba zjednoczyła cię z Chrystusem i Jego krzyżem tak mocno, że możesz śmiało i bez cienia pychy powtórzyć za św. Pawłem: „Razem z Chrystusem zostałem przybity do krzyża. Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus” – zapewniał Ksiądz Biskup. Wobec zgromadzonych kapłanów i wiernych, Pasterz podkreślał, że ks. Siemczyk jest świadkiem wierności i głębokiego zjednoczenia z Bogiem.
Wskazując na indywidualny rys kapłaństwa, które dla ks. Józefa rozpoczęło się przyjęciem święceń w 1964 r., Ksiądz Biskup wymienił przede wszystkim budowę kościoła. Począwszy od starań o nowy kościół w Poniatowej, aż po wzniesienie świątyni na lubelskim Kośminku, w sercu jubilata zawsze obecne było pragnienie uwielbienia Boga przez zbudowanie domu godnego Stwórcy. To pragnienie ziściło się, gdy z początkiem lat 80. XX wieku rozpoczęła się budowa kościoła pw. św. Maksymiliana. – Wiemy, że nie były to łatwe lata: czas stanu wojennego, kryzysu gospodarczego i fermentu polityczno-społecznego, który doprowadził do obalenia reżimu komunistycznego. Ale zanim to nastąpiło, nie obeszło się bez trudności – wspominał Ksiądz Biskup, przywołując bolesne doświadczenie spalenia tymczasowej kaplicy. Jednak żadne trudności nie były w stanie zniechęcić jubilata; wręcz przeciwnie, dodawały mu jeszcze większych sił do pracy dla chwały Bożej i ku pożytkowi serc ludzkich. – Pomimo trudności, był to piękny czas świadectwa wierności samemu Bogu zarówno jubilata, jak i samych parafian – mówił bp Miziński. – Wszystkie dzieła mogły dokonać się dzięki temu, że ks. Józef jest człowiekiem głębokiej wiary i miłości do Boga i człowieka; człowiekiem ciężkiej pracy i wrażliwego serca – podkreślał Ksiądz Biskup.
Za wszelkie dobro, jakie stało się udziałem parafii przez modlitwę i pracę ks. prał. Józefa Siemczyka, dziękowali wierni: za kapłańskie dłonie, które błogosławiły lud na trud dnia codziennego, za Słowo Boże i Ciało Pańskie, za prostowanie krętych dróg życia, za obecność w chwilach radości i smutku. Jak podkreślali przedstawiciele parafii, ich proboszcz zawsze umiał oddzielać prawdę od fałszu i dobro od zła z pełnym szacunkiem i miłością do człowieka. – Starałeś się służyć Bogu na wzór św. Józefa; podkreślałeś, że chrześcijanin musi żyć prawdą. W pamięci zapisałeś się jako gorliwy kapłan, który troszczył się o materialny byt i Kościół jako wspólnotę wierzących. Spokojny i cierpliwy, oszczędny w słowach, ale budzący szacunek i zaufanie. Bez lęku podejmowałeś nowe wyzwania, a największym owocem pracy jest ta świątynia i wspólnota – wymieniali parafianie.
– Dziękujemy Stwórcy, że postawił na naszej drodze kapłana, który nie zmarnował czasu ani talentu. Jesteś znakiem, że Bóg z miłością patrzy na nas z nieba – podkreślali.
Wzruszony jubilat dziękował za wszystkie oznaki życzliwości, a zwłaszcza za modlitwę. Zapewniał, że nadal jest gotowy służyć Bogu i ludziom w parafii, do której został posłany. Podkreślał, że przez 50 lat kapłaństwa nie miał żadnych wątpliwości co do powołania i wyboru drogi życiowej. – W różnych problemach i trudnościach zawsze czuwała nade mną Boża Opatrzność; w rozwiązywaniu licznych spraw zawsze odczuwałem obecność Ducha Świętego. Dziś dziękuję Bogu za wszystkie łaski, które otrzymałem, by móc tworzyć wielkie dzieła dla Boga i ludzi – mówił jubilat, podkreślając, że mimo upływu lat wciąż czuje się potrzebnym kapłanem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-07-08 14:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jubileusz prymasostwa w Polsce – prymasostwo w liczbach

[ TEMATY ]

jubileusz

prymas Polski

Artur Stelmasiak

W ciągu sześciuset lat urząd i godność Prymasa Polski piastowało 59 hierarchów (łącznie z obecnym abp. Wojciechem Polakiem). Ośmiu nosiło kapelusz kardynalski. Dwudziestu dwóch pochowano w katedrze gnieźnieńskiej.

Pierwszym w szeregu Prymasów był abp Mikołaj herbu Trąby zwany także skrótowo Mikołajem Trąbą, który godność Prymasa Polski otrzymał na obradującym w latach 1414-1418 Soborze w Konstancji. Urząd ten sprawował przez 5 lat. Niestety nie zachowało się żadne pisemne potwierdzenie jego nadania co może świadczyć o tym, że jego pierwszeństwo w Kościele w Polsce nigdy nie było kwestionowane.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: obchody 25-lecia Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”

2025-07-19 14:57

[ TEMATY ]

Jasna Góra

25‑lecie

Fundacja Dzieło Nowego Tysiąclecia

Karol Porwich/Niedziela

Wdzięczność za św. Jana Pawła II i za wszystkich, którzy przez 25 lat przyczynili się do rozwoju Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, za młodych, którzy są nadzieją na budowę społeczeństwa, które mówić będzie językiem autentycznej miłości i działać z troską o rozwój Ojczyzny to przesłanie jasnogórskich obchodów rocznicowych tego ważnego dzieła stypendialnego Kościoła w Polsce. Mszy św. przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi. Uczestniczyło w niej ok. 2 tys. stypendystów i osób związanych z dziełem. Wieczorem w jasnogórskiej Bazylice odbędzie się koncert Chóru i Orkiestry „Dzieło Nowego Tysiąclecia”.

Nuncjusz apostolski w Polsce przypomniał w homilii, że kultywowanie postawy wdzięczności wobec Boga i bliźnich ma ogromne znaczenie dla naszego życia, zwłaszcza w kontekście kulturowym, takim jak nasz, w którym człowiek czuje się całkowicie autonomiczny i samowystarczalny. Postawa wdzięczności podtrzymuje w nas poczucie naszej zasadniczej zależności od Boga; pomaga nam nie marnować Jego darów; zachęca nas do odwzajemniania wielkiej miłości, wyjaśniał kaznodzieja.
CZYTAJ DALEJ

Skauci Europy z Wałbrzycha na wakacyjnym szlaku

2025-07-19 13:12

[ TEMATY ]

Wałbrzych

skauci europy

ks. Kamil Osiecki

Archiwum prywatne

Zastęp „Dzik” z 7. Drużyny Wrocławskiej Skautów Europy wraz z bp. Markiem Mendykiem i ks. Kamilem Osieckim podczas obozu letniego.

Zastęp „Dzik” z 7. Drużyny Wrocławskiej Skautów Europy wraz z bp. Markiem Mendykiem i ks. Kamilem Osieckim podczas obozu letniego.

Trwa wakacyjna przygoda Skautów Europy, którzy przeżywają letni obóz w duchu przygody, wspólnoty i modlitwy. Chłopcy związani z drużyną działającą przy parafii św. Wojciecha w Wałbrzychu, pod opieką ks. Kamila Osieckiego – wikariusza tej parafii – spędzają czas z dala od zgiełku codzienności, w lesie, przy ognisku, w rytmie służby i braterstwa.

Obóz to nie tylko czas zabawy i wyzwań, ale przede wszystkim okazja do formacji charakteru oraz życia zgodnego z wartościami chrześcijańskimi. Skauci uczą się samodzielności, współpracy, odpowiedzialności i pogłębiają swoją relację z Bogiem poprzez codzienną modlitwę i obecność kapłana.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję